Autor: Ałła Gutniczenko
Ilustrator: Julia Kołomojec
Tytuł: Niezwyczajne zawody
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 88
Ocena: 10/10
Wiek: 6-10 lat
Opis:
Ilustrator: Julia Kołomojec
Tytuł: Niezwyczajne zawody
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 88
Ocena: 10/10
Wiek: 6-10 lat
Opis:
Rodzina Andrzeja jest niezwykła. Jej członkowie kochają to, co robią, a wykonują doprawdy ciekawe zawody! Mama jest kwiaciarką, tata – paleontologiem, siostra przytula pandy, dziadek jest testerem herbaty, a babcia – tłumaczką języka migowego. W rodzinie są też: kynolożka, architektka, pszczelarz, pilot balonów, pizzer, astronom czy dmuchaczka szkła. Nic dziwnego, że Andrzej nie wie jeszcze, kim będzie, kiedy dorośnie…
Dzięki tej książce poznasz wiele ciekawych faktów o mniej znanych profesjach i o tym, jakie narzędzia czy przyrządy są potrzebne do ich wykonywania.
Recenzja:
To już druga fantastyczna książka o zawodach, którą się ostatnio zachwycamy. Jednak w przeciwieństwie do „Dobrej Roboty”, „Niezwyczajne Zawody”, nie tylko przedstawiają zupełnie inne kariery, ale i zostały zbudowane w całkowicie odmienny sposób. Książka ta jest połączeniem encyklopedii z opowieścią narracyjną. Kilkuletni Andrzej zastanawia się, kim chciałby zostać w przyszłości i prezentuje młodemu czytelnikowi ciekawe zawody czerpiąc przykłady ze swojej własnej rodziny. Robi to zgodnie z pewnym schematem – najpierw tłumaczy czym zajmuje się dana osoba, a na kolejnych stronach pokazuje najważniejsze narzędzia i akcesoria przydatne podczas wykonywania danej pracy, oraz sam przedmiot owej pracy (rodzaje dinozaurów w przypadku paleontologa, gatunki kwiatów przy florystce, czy znaki polskiego języka manualnego przy tłumaczce języka migowego). Co jakiś czas ostatni element zastępuje drobna łamigłówka – labirynt w plastrze miodu u pszczelarza, czy czarno-biała wyszukiwanka u przytulaczki pand.
Poza samymi ciekawymi ścieżkami kariery, odbiorca dowie się również co nieco na temat parzenia herbaty, dodatków do pizzy, słynnych architektów i ich dzieł, czy gwiazdozbiorów.
Równie ważnym środkiem przekazu, co słowa, są w tej książce świetne ilustracje – to właśnie one pokazują magię dmuchania szkła, skrupulatność niezbędną w tworzeniu projektu architektonicznego, różnorodność psich ras i mnogość akcesoriów do parzenia herbaty.
To piękna, ciekawa i bardzo starannie wydana pozycja, nieprzeładowana nadmiarem technicznych terminów. Spokojnie można czytać ją już z młodszym dzieckiem – moja przedszkolaczka jest zachwycona. Szczególnie przytulaniem pand i kręceniem pizzy.
Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Mam już książke o niezwykłych zawodach z poprzedniego posta, ale ta ciekawi mnie równie mocno. Super, że powstają takie książki :)
OdpowiedzUsuń10/10 za ilustracje i treść. Mam już książke Dobra Robota! Ale ta ciekawi mnie równie mocno.
OdpowiedzUsuńKwiaciarka paleontolog,przytulaczka pand, tester herbaty,tłumaczką języka migowego, kynolożka, architektka, pszczelarz, pilot balonów, pizzer, astronom czy dmuchaczka szkła... Wow brzmi tajemniczo i ciekawie. Z pewnością ją kupię :)
Sam parze herbatę hobbystycznie i mam wiele ceramiki i naczyń do tego rytuału, że o ręcznie zbieranych herbatach z różnych zakątków świata nie wspomnę ;) tym chętniej przeczytam o testerze herbaty. Mamy też dziadka rolnika i pszczelarza, ale pozostałych zawodów nie znamy i myślę, że syn będzie słuchał z ciekawości razem z tatą.
OdpowiedzUsuńI zamówiłam kolejną książke. Zbankrutuje przez ten blog :)
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa ksiazka z ktorej odbiorca dowiaduje sie ciekawe rzeczy na temat innych zawodow mniej spotykanych spraw
OdpowiedzUsuńZachwycona jestem tą pozycją książkową! Stronka o dinozaurach w sam raz dla dinozauromaniaka. Stronka z tłumaczką języka migowego też mnie zaskakuje! Gdyż znam język migowy to na plus! Ta książka jest niesamowita! Muszę ją koniecznie mojemu 3 letniemu siostrzeńcowi kupić!
OdpowiedzUsuńSama z chęcią przeczytam tę książeczkę. Recenzja zachęca, zdjęcia również.
OdpowiedzUsuńPoznaję tu naprawdę ciekawe książki. Sama chętnie poczytam o zawodowym przytulaniu pand. Szkoda że nie wiedziałam że jest taki zawód wcześniej ;(
OdpowiedzUsuń