Autor: Krzysztof Kobus
Tytuł: Poradnik młodego podróżnika
Wydawnictwo: Dwukropek
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 160
Ocena: 8/10
Opis:
Czy wiecie czym różnią się podróże od turystyki? Czy turysta może być podróżnikiem, a podróżnik turystą? Jak przygotować się do podróży bliskiej lub dalekiej? Co zabrać ze sobą? Gdzie pojechać, by wrócić z poczuciem znakomicie spędzonego czasu? Jak wyposażyć apteczkę? Czy warto się ubezpieczyć? Kiedy bezwzględnie należy się zaszczepić? Jak dbać o zdrowie w podróży? Jak i w co się spakować?
Na te i inne pytania odpowie niniejszy poradnik. Po jego przeczytaniu i nabyciu odrobiny praktyki (czyli wyjazdów) każdy może stać się ekspertem od podróży.
Należy jednak pamiętać, że się od siebie różnimy. Więc nie powinniśmy się do niczego zmuszać, ale wybierać takie formy podróżowania, jakie akurat dla nas są najlepsze, najciekawsze i sprawią nam najwięcej przyjemności.
Recenzja:
Podróże mogą być różne, dalekie i bliskie, zorganizowane i spontaniczne, w grupie i samotne, wszystkie mają jednak wspólny mianownik - cieszą i kształcą. Bez względu na to, czy wybieramy się do słonecznej Hiszpanii, czy do pobliskiego lasu, możemy wrócić stamtąd bogatsi nie tylko o nowe doświadczenia, ale też wiedzę o świecie, który nas otacza. I właśnie dlatego podróże to najlepszy z możliwych sposób na naukę i poznawanie świata przez dzieci.
"Poradnik młodego podróżnika" to prawdziwa gratka dla miłośników wszelkiego typu wycieczek. Przekrój tematyczny jest tak szeroki, że bez względu na to, gdzie się wybieramy, znajdziemy tu mnóstwo praktycznych porad, które na pewno się przydadzą. Spora część z nich jest zresztą uniwersalna. Tak więc znajdziemy tu przydatne informacje odnośnie do pakowania, zasad bezpieczeństwa (w tym szczepień), a nawet tego, jak robić efektowne zdjęcia z podróży, a to istotne, gdy poza wspomnieniami chce się mieć fajną pamiątkę.
Z racji ilości tekstu jest to raczej książka dla nieco starszych dzieci niż maluszki, więc u nas jeszcze poczeka na swój czas. Posiada ona wielką zaletę, dla mnie nie do przecenienia, stawia bowiem na samodzielność. Rodzic czy opienkun nie wyręcza dziecka, która w wielu kwestiach i sytuacjach potrafi już sobie poradzić samemu. I to jest bardzo fajne, wartościowe, kształcące. Poradnik liczy sobie aż sto sześćdziesiąt stron, więc możecie sobie wyobrazić, jak wiele róznych aspektów podróży zostało w nim poruszonych. Warto dodać, że w książce znajdziemy również dość obszerny materiał zdjęciowy, co uatrakcyjnia formę podania treści. Do mnie ten układ przemawia bardzo dobrze.
"Poradnik młodego podróżnika" to książka, którą z powodzeniem można czytać z kilkulatkiem przed każdą podróżą. Starsze dzieci wykażą się większą samodzielnością, przedszkolak zrobi coś wspólnie z rodzicami, ale będzie już wiedział, jak i dlaczego właśnie tak przygotować się do podróży, a to zaprocentuje w przyszłości.
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Dwukropek.
Ciekawy poradnik, kupię za parę lat, jeszcze siostrzeńcy są za mali. Kiedyś się przyda bo już widzę, że są ciekawi świata i mają milion pytań dotyczących miejsca podróży.
OdpowiedzUsuńSama z chęcią poczytam. Moim dzieciom z pewnością przypadłaby do gustu. Pomocna przy planowaniu podróży.
OdpowiedzUsuńJesteś pewna że to dla dzieci? Bo sama chętnie poczytam przygotowując się do podróży ;) moje Maluchy jeszcze za małe, więc poradnik będzie musiał poczekać, ale tak bardzo przypadł mi do gustu, że muszę go mieć na mojej półce z przewodnikami ;) tuż obok Mazurskich ;)
OdpowiedzUsuń