Autor: Pavla Hanácková
Ilustracje: Linh Dao
Tytuł: Kto się chowa na lądzie i w wodzie?
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 16
Ocena: 10/10
Wiek: 4+
Opis:
Zwierzęta to mistrzowie kamuflażu. Niektóre tygrysy wyglądają jak… las bambusowy. Są kameleony, których skóra może mieć dowolny kolor. Żaby, które potrafią udawać mech albo liście. Zwierzęta naprawdę potrafią się maskować!
W tej książce schowało się ich 20, znajdziesz je wszystkie?
A kuku!
Recenzja:
Ciekawostki ze świata zwierząt to pewniak, kiedy szukamy pozycji dla malucha. Szczególnie takiej, którą również dorosły będzie czytał z zainteresowaniem.
A kiedy taką tematykę ubierzemy w przepiękne, akwarelowe ilustracje i umieścimy w wyjątkowo trwałej książeczce pełnej ruchomych okienek, musimy liczyć się z entuzjastycznym przyjęciem.
Bo taka właśnie była reakcja mojej córki na „Kto się chowa na lądzie i w wodzie”. I szczerze mówiąc wcale jej się nie dziwię, że nie chce wypuścić tej książki z rąk. Bo jest świetna.
Każda podwójna strona poświęcona została jednemu zwierzęciu biegłemu w sztuce kamuflażu. Z lewej strony na małego czytelnika czeka trening spostrzegawczości – bo opisywane zwierzątko najpierw trzeba wypatrzyć, a następnie, przy pomocy wyciąganego paska przesunąć okienko, by przyjrzeć mu się lepiej. Prawa pełna jest ciekawych informacji na temat owego zwierzęcia, zilustrowanych zabawnymi rysunkami. W ten sposób poznamy egzotycznego geparda i rodzimego jelenia, przypominającego kamień żółwia morskiego, zakręconego węża i maleńką ośmiornicę (rany, jaka ona jest urocza!). Na sam koniec czeka zaś prawdziwe wyzwanie – w miejskim pejzażu odszukać należy aż dwadzieścia mniej lub bardziej popularnych stworzeń. A to wcale nie taka prosta sprawa!
Każda podwójna strona poświęcona została jednemu zwierzęciu biegłemu w sztuce kamuflażu. Z lewej strony na małego czytelnika czeka trening spostrzegawczości – bo opisywane zwierzątko najpierw trzeba wypatrzyć, a następnie, przy pomocy wyciąganego paska przesunąć okienko, by przyjrzeć mu się lepiej. Prawa pełna jest ciekawych informacji na temat owego zwierzęcia, zilustrowanych zabawnymi rysunkami. W ten sposób poznamy egzotycznego geparda i rodzimego jelenia, przypominającego kamień żółwia morskiego, zakręconego węża i maleńką ośmiornicę (rany, jaka ona jest urocza!). Na sam koniec czeka zaś prawdziwe wyzwanie – w miejskim pejzażu odszukać należy aż dwadzieścia mniej lub bardziej popularnych stworzeń. A to wcale nie taka prosta sprawa!
Książka jest naprawdę ciekawa, przepięknie zilustrowana, pomysłowa i porządnie wykonana – w twardej oprawie, z grubymi, kartonowymi stronami. Ponadto paski do przesuwania okienek wcale nie tak łatwo wyrwać!
Bardzo dobry pomysł na prezent dla ciekawego świat malucha. A na tych, którzy wsiąkną na dobre, czeka również druga część, gdzie poszukiwania toczą się w lesie i na śniegu.
Polecamy z całego serca!
Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Adamada.
Myśle, ze moje szkraby są już za małe na taka ksiazke, ale pomysł kreatywny😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam książeczki przyrodnicze. Moje dzieci najbardziej lubią takie książeczki. Najlepiej się przy nich bawią.
OdpowiedzUsuń