Autorzy: Elżbieta i Witold Szwajkowscy
Ilustracje: Agnieszka Ulatowska
Tytuł: Idą mrówki po brzuszku. Wierszyki do zabaw dla maluszków
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 14.10.2020
Liczba stron: 96
Wiek: 1-3 lat
Ocena: 9/10
Opis:
Każdy zna rymowanki: Idzie rak nieborak…, Tu sroczka kaszkę warzyła czy Idzie kominiarz po drabinie.
Takie zabawy przygotowują dziecko do komunikacji werbalnej i słuchania ze zrozumieniem, kształtują poczucie rytmu i rymu, przybliżają dziecku nazwy części ciała i budują świadomość jego schematu. Wdrażają do liczenia i poznawania liczebników, czasowników i innych części mowy.
Z uwagi na walory i wartość edukacyjną takich zabaw, w książce znajdują się nowe zabawy i wierszyki, które powiększą istniejący już kanon. Wzbogacą one proces budowania więzi i relacji z dzieckiem oraz przysporzą wiele radości dzieciom i rodzicom.
Takie zabawy przygotowują dziecko do komunikacji werbalnej i słuchania ze zrozumieniem, kształtują poczucie rytmu i rymu, przybliżają dziecku nazwy części ciała i budują świadomość jego schematu. Wdrażają do liczenia i poznawania liczebników, czasowników i innych części mowy.
Z uwagi na walory i wartość edukacyjną takich zabaw, w książce znajdują się nowe zabawy i wierszyki, które powiększą istniejący już kanon. Wzbogacą one proces budowania więzi i relacji z dzieckiem oraz przysporzą wiele radości dzieciom i rodzicom.
Recenzja:
Wierszyki i rymowanki, które znają wszyscy i przekazują je sobie z pokolenia na pokolenie to fantastyczna sprawa. Dzieci uwielbiają te króciutkie wersy i wykonywanie gestów z nimi związanych. Idzie rak nieborak zawsze wywołuje u nich mnóstwo śmiechu. Przyszła pora poznać nowe tego typu teksty. Idą mrówki po brzuszku... to zbiór wielu wierszyków, które umożliwiają wspaniałą zabawę z maluchami. Czy wśród nich znajdzie się taki, który przyjmie się równie dobrze, jak te znane nam od lat? Ja nie miałabym nic przeciwko temu. Już pierwszy z nich zawładnął moje myśli i ciągle rozśmieszam nim mojego synka. Reszta też otwiera przed nami mnóstwo możliwości i ponadto przyczynia się do zacieśniania więzi rodzinnych poprzez wspólne spędzanie czasu. Jeśli brakuje wam pomysłów, w jaki sposób zabawić swojego malucha, w tej książce znajdziecie mnóstwo inspiracji, a korzystając z nich pozytywnie przyczynicie się do jego rozwoju.
Uwielbiam te wspólne chwile z moim maluszkiem, gdy razem śmiejemy się podczas zabawy. Na poprawę humoru wystarczy zrobić mu rowerek z nóżek lub wyrecytować jakiś wierszyk, wykonując przy tym odpowiednie gesty. Tak niewiele potrzeb, by sprawić radość dwulatkowi. Dlatego też byłam bardzo ciekawa tej książki, a raczej jej zawartości. Nie mogłam się doczekać, kiedy przetestujemy znajdujące się w niej wierszyki. Tyle dobroci w jednym miejscu, tyle nowych możliwości i tyle okazji do radosnego śmiechu. Pomimo tego, że takie aktywności przeznaczone są z założenia dla tych najmłodszych pociech, to jeśli chcecie nic nie stoi na przeszkodzie, by wypróbować je także na tych starszych i... śmiać się razem z nimi do rozpuku. Mając te wierszyki pod ręką można szybko zabawić nimi dzieci i z radością patrzeć, jak ogromną radość im to sprawia.
BOBASEK W PASKI
Leży sobie mój bobasek -
namaluję na nim pasek!
teraz drugi, trzeci, czwarty,jeszcze piąty - to nie żarty!
W paski nóżki, rączki obie
i z bobaska zebrę zrobię.
Pod paskami widać żebra!
To bobasek mój czy zebra?
Publikacja składa się z dwóch części. W jednej znajdziemy wierszyki do zabaw kontaktowych, a w drugiej - do zabaw ruchowych. Po krótkim wstępie od autorów, w którym tłumaczą cel i korzyści z owych aktywności, możemy przejść do zapoznawania się z rymowankami. Są wśród nich i takie kilkuwersowe oraz znacznie dłuższe. Niemal wszystkie szybko wpadają w ucho i są łatwe do zapamiętania. Ich treść nawiązuje między innymi do części ciała i codziennych rytuałów, jak na przykład kąpiel. Ponadto są pełne różnych zwierzątek i przedmiotów, które uwielbia każde dziecko. Czy ta mnogość wierszy zachwyci malucha i sprawi, że pokocha on zabawy z nimi związane? Oczywiście, tak z pewnością się stanie, aż w końcu rodzice będą znali niektóre z nich na pamięć. Wtedy można będzie je użyć w każdej awaryjnej sytuacji, gdy chcemy rozweselić ogarniętą smutkiem dziecięcą twarzyczkę. Wierszyki te ułatwiają rodzicom także przekazywanie wiedzy i pomagają sprawić, by nawet ubieranie się, czy wizyta u lekarza, nabrało innego, zabawniejszego wymiaru.
Książka ma nieco większy format niż zeszyt A5 i została wydana w twardej oprawie. Przy każdym z wierszyków znajdziemy opis i wskazówki, w jaki sposób wykorzystać go do zabawy z dziećmi. Został on napisany mniejszą czcionką. Ilustracje mają niezwykle staranny styl i ciekawe zestawienie kolorystyczne. Nawiązują kolejno do każdego wiersza z osobna. Jeśli lubicie rymowanki a zarazem wierszyki, które urozmaicą wasze zabawy ruchowe i kontaktowe, ta publikacja na pewno was nie zawiedzie. Warto dodać, że taki sposób spędzania czasu wpływa korzystnie na samopoczucie maluchów, ale także na ich rozwój, między innymi przygotowują je do komunikacji słownej i umiejętności słuchania ze zrozumieniem. Szereg korzyści płynących z tych wierszy i frajda, którą dają sprawia, że są one wyjątkowe i wnoszą radość w naszą codzienność, jednocześnie wspierając rozwój dzieci.
Idą mrówki po brzuszku. Wierszyki do zabaw dla maluszków to zbiór niezwykłych rymowanek, które pokochają wszystkie dzieci, a także ich rodzice. Szybko wpadają w ucho, są łatwe do zapamiętają i umożliwiają świetną zabawę. Na pewno się w nich zakochacie!
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zielona Sowa