niedziela, 18 sierpnia 2019

Rafael Rosado, Jorge Aguirre - "Strzeżcie się, smoki!"

Autorzy: Rafael Rosado, Jorge Aguirre 
Tytuł: Strzeżcie się, smoki! 
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2019 
Liczba stron: 160
Ocena: 9/10 

Opis: 

Claudette powraca – i pakuje się w jeszcze większe kłopoty! 
Mont Petit Pierre atakuje horda gargulców złego czarownika Grombacha. Claudette wraz z bratem i przyjaciółką (w ślad za którą podąża siedmiu zakochanych książąt) musi jak najszybciej uratować swojego ojca, zabić smoka i odzyskać miecz, który ochroni jej rodzinne miasteczko. 
Claudette jest zabawna, nieustraszona i gotowa stawić czoło smokom. 
Ale czy smoki są gotowe stawić jej czoło? 

Recenzja: 

Pierwszy tom o dzielnej Claudette całkowicie mnie zauroczył i nie mogłam doczekać się, kiedy będę dzierżyć w swoich dłoniach kolejną dawkę jej przygód. Zachwycił mnie fantastyczny klimat serii, niepokorna bohaterka, baśniowe niuanse oraz nietuzinkowy humor, obok którego zwyczajnie nie można przejść obojętnie. I wiecie co? Strzeżcie się, smoki! są równie fenomenalne i zabawne! 

Rafael Rosado i Jorge Aguirre po raz kolejny porywają nas do świata fantasy, gdzie nie brakuje książąt (w tym tomie jest ich nadzwyczaj wielu), smoków oraz magii. Po raz kolejny spotykamy się z odniesieniami do znanych tworów (m.in. posążków trzech mądrych małp), ale i… dowcipu typowo z życia codziennego. Dla przykładu – matka Marie wcale nie próbuje sobie zrekompensować niespełnionych snów czyniąc z niej księżniczkę, a Claudette walczy o wolność słowa – szkoda tylko, że krzykiem… w kryjówce smoków. Czyż nie jest cudowna? Atutem serii jest również to, że autorzy fantastycznie bawią się językiem – choćby podwójnym zaprzeczeniem. Tutaj na uznanie zasługuje naturalnie tłumaczenie Małgorzaty Kaczarowskiej, które doprawdy wypada świetnie! 


- Nie sądzisz, że to jest ciut ponad nasze możliwości? 
- Jest totalnie ponad nasze możliwości. Dlatego jest super! 

Strzeżcie się, smoki! są lekturą chyba jeszcze bardziej emocjonującą niż tom pierwszy. Mierzymy się tu z gargulcami, smokami i złym czarownikiem, a to zaledwie zalążek wydarzeń. Akcja pędzi stale do przodu, po prostu nie można się oderwać od tego swoiście bajkowego świata! Kocham tę serię również za to, że pod tymi przykrywkami kryje się wiele właściwych nauk dla młodego czytelnika – m.in. taką, że zawsze warto być sobą. Kocham ten komiks również za nieziemskie ilustracje, iście z najlepszych komiksów fantasy, bo choć główni bohaterzy wykreowani są raczej prosto i humorystycznie, tak całe tło jest epickie. 

- Rób, co lubisz, a ja zawsze będę z ciebie dumny… Zawsze. 

Cykl komiksów o Claudette jest stworzony dla każdego. Zaczyta się w nim i dziecko, i nastolatek, i dorosły. Mnóstwo tu przygód, nieoczywistych nawiązań i oryginalnych bohaterów, a i w każdym kadrze komiksu można się zakochać (warto zwracać uwagę na ich szczegóły). Polecam z całego serducha!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz