wtorek, 8 października 2019

Julie Mercier - "Moje pierwsze memo. Zwierzęta"


Autor: Julie Mercier
Tytuł: Moje pierwsze memo. Zwierzęta
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 10
Ocena: 10/10

Opis:

Zabawa i nauka o zwierzętach w jednym!

 ilustracje z nazwami zwierząt;
 zabawne zadania ze zwierzętami: memo, odszukiwanie, chowanie i zgadywanki;
 plansze z przesuwanymi okienkami.

Recenzja:

Grę w memo moja córka poznała dość wcześnie, mając kilkanaście miesiecy, i bardzo polubiła tę formę zabawy. Zawsze jednak bawiłyśmy się specjalnymi kartami, więc memo w postaci książki stanowiło dla nas coś w rodzaju zagadki i przyjemnego eksperymentu. Jak się okazało, był to pomysł naprawdę trafiony.

Tym, co od razu rzuca się w oczy czytelnikowi, są pancerne strony. Książka jest dość gruba, tymczasem liczy sobie jedynie pięć rozkładówek. Nie mogło być jednak inaczej, skoro strony muszą pomieścić w środku rychome elementy umożliwiające przesuwanie okienek i grę w memo. Do dyspozycji mamy różne opcje tematyczne, choć wszystko w obszarze zwierząt - są zwierzęta leśne, te żyjące na sawannie, w głębi oceanu, na lodowej krze i na polu. Każda rozkładówka posiada po cztery pary zwierząt do odszukiwania. Na sąsiadującej stronie znajduje się ilustracje ze zwierzakami z danego środowiska oraz cztery propozycje zabaw dla najmłodszych - memo, odszukiwanie zwierząt na obrazku, chowanie określonych par czy też wyszukiwanie zwierząt w oparciu o konkretną cechę. 

Na uwagę w przypadku tej publikacji zasługuje bardzo solidne wykonanie - zarówno pod względem "technicznym", jak i estetycznym. Ilustracje są kolorowe, wesołe i bardzo ładne, z kolei grubość tektury sprawia, że książka trochę nam posłuży. Bardzo dużą zaletę memo w takiej postaci jest to, że karty do gry się nie zgubią, w końcu wszystko schwane i przymocowane jest wewnątrz. Okienka przesuwają się lekko, by poradziły sobie z nimi łapki malucha.



Po cichu liczę, że to pierwsza część tej wyjątkowej serii i że powstaną kolejne, o innej tematyce. Ta publikacja to dowód na to, że warto stawiać na jakość, tworząc książki dla najmłodszych. Jest ona w stu procentach przystosowana do najmłodszych czytelników - od pancernej tektury po zaokrąglone rogi.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Adamada.

3 komentarze:

  1. Śliczne memo i idealne na obecną jesienną porę 🍁🧡

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ilustracje wielki plus za pancerne strony synek wcześniej gryzl książki wiec te które lubił najbardziej są najbardziej zużyte ale ten etap mamy za sobą. Sama bardzo lubiłam memory więc jestem strasznie ciekawa tej książki. Gdzie można ją kupić czy zamówić?

    OdpowiedzUsuń
  3. Które dziecko nie lubi gry w memo, chyba nie ma takiego. Książka z tą grą to bardzo fajny jej zamiennik.
    Dobrze, że wydawnictwo postawiło na jakość książki i grube strony ponieważ mamy pewność, że się tak szybko nie zniszczy a dzięki nie wyjmowanym "kartom" mamy pewność, że sie nie zgubią.

    OdpowiedzUsuń