niedziela, 26 stycznia 2020

Maya Hanisch - "Tak wiele rzeczy. So Many Things"

Autor: Maya Hanisch
Tytuł: Tak wiele rzeczy. So Many Things
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Premiera: 29 stycznia 2020
Liczba stron: 48
Ocena: 10/10

Opis: 

Zwierzęta, ubrania, kwiaty, owoce i warzywa, środki transportu, potrawy, narzędzia to tylko wybrane rzeczy, które Maya Hanisch zilustrowała w swym oryginalnym i nowoczesnym stylu. Wspaniała pierwsza encyklopedia z setkami szczegółów i drobiazgów. Tę dwujęzyczną książkę, polsko-angielską, można przeglądać godzinami i poznawać dzięki niej świat!

Recenzja:

Jak zachęcić dziecko do nauki angielskiego? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – podarować maluchowi Tak wiele rzeczy. So Many Things! Książka Mayi Hanisch jest po prostu cudowna pod każdym względem! 

W książce nie ma za wiele treści – prawdę mówiąc, jedynymi treściami są króciutkie opisy rozdzialików (głównie jedno-dwuzdaniowe) oraz polskie i angielskie nazewnictwo poszczególnych rzeczy. Ciekawostką jest tutaj, że zależnie od języka, kolor czcionki jest inny – język polski to kolor czarny, język angielski to kolor czerwony (jest to widoczne nawet w tytule). To bardzo fajne rozwiązanie, bowiem czerwony bardziej rzuca się w oczy i ułatwia naukę słówek – tak sądzę, bowiem w czasach szkolnych ważne informacje zaznaczałam zawsze kolorem, dzięki czemu łatwiej mi się je zapamiętywało (pewnie nie tylko ja korzystałam z tej metody). Naukę ułatwia również duży format książki. 


W Tak wiele rzeczy. So Many Things jest… naprawdę wiele rzeczy. Książka prezentuje słownictwo z doprawdy bogatej tematyki. Znajdziemy w niej aż siedemnaście rozdziałów (W ogrodzie, Sport i rekreacja, Czas na posiłek!, Pogoda i geografia, Na wsi, Ubieranie się, W ruchu, W supermarkecie, Na targu, Na plaży, W szkole, W mieście, Przedmioty w domu, Świętowanie i zabawa, Zwierzęta, Kwiaty, Ptaki). Myślę, że dzięki tej różnorodności każde dziecko znajdzie coś dla siebie! 

Nauka-nauką i choć treść jest w porządku, tak najbardziej urzekły mnie ilustracje. Są... fenomenalne! Rysunki Mayi Hanish są kolorowe, humorystyczne i przepełnione niesamowitym urokiem. Po prostu nie mogłam – i wciąż nie mogę – napatrzeć się na nie, szczególnie na grafiki przedstawiające zwierzęta. Sami na nie popatrzcie – czyż nie są przepiękne? 


Tak wiele rzeczy. So Many Things to propozycja idealna dla każdego, kto pragnie zachęcić dziecko do nauki języka angielskiego. Moja mała siostrzenica chętnie przysiadła do tej pozycji i – choć skupiła się głównie na zwierzątkach – tak wiele słówek z tej książki już ma opanowane. Barwna, wesoła, w dużym formacie – to po prostu… cudo! Polecam z całego serducha!

3 komentarze:

  1. Wizualnie jest na plus zmiana koloru czcionek super rozwiązanie ja również ważniejsze treści zaznaczałam kolorem. Różnorodna tematyka daje wybór więc każdy znajdzie cos dla siebie. Bardzo ciekawa pozycja dla dzieciaczków

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie to piękne! Świetna forma obrazkowego słownika! Bardzo lubię taką grafikę 😉
    Zapisuję na listę zakupów, tym bardziej że lingwistycznie w naszej bibliotece bieda 😔

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka zdecydowanie zachęci dzieci do nauki języka angielskiego i pomoże w zapamiętaniu słówek z jakimi zmierzą się w różnych sytuacjach. Ilustracje naprawdę piękne a pomysł ze zmianą koloru czcionki niezwkle trafiony. Myślę,ze to książka na którą warto zwrócić uwagę!

    OdpowiedzUsuń