Sally Nicholls - "Guzikowa książka"

Autor: Sally Nicholls

Tytuł: Guzikowa książka

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2019

Liczba stron: 28

Wiek: 0-6 lat

Ocena: 10/10

Opis:

Oto guzik.

Ciekawe, co się stanie, gdy go naciśniesz.

Znajdziesz tu i guzik do śpiewania, i guzik do łaskotania, a także niegrzeczny guzik oraz tajemniczy biały guzik. Wciśnij je wszystkie i przekonaj się, co cię spotka. 

Wyrusz w magiczną podróż, w której drogę wskazują kolory i dobra zabawa. Prawdziwie interaktywna książka pobudzająca wyobraźnię! 

Recenzja:

Uwielbiamy z córką książki, w których poza samą przyjemnością z czytania doświadczamy także innych rzeczy - pokazywanki są super, niemniej przyznaję, że zanim ta książka trafiła w nasze ręce, trochę się obawiałam, czy jeszcze nam się przyda, czy córa nie wyrosła już z naciskania guzików, w końcu już dość dawno weszliśmy w etap dłużych czytanek. Nic bardziej mylnego, to jedna z tych publikacji, gdzie absolutnie nie przesadzono, podając wiek grupy docelowej - ona spodoba się i maluszkowi, i zerówkowiczowi!

No bo znajdźcie mi dziecko, które nie ma czasem ochoty na przytulanie, klaskanie, śpiewanie czy... wystawianie języka - tak, tak, miejsce dla "niegrzecznego guzika" także się tutaj znalazło, w sumie to jest on ulubionym mojej córki :) 

Pomysł na książkę opiera się na tym, że grupa zwierzęcych przyjaciół na każdej stronie naciska guzik w innym kolorze lub kształcie. Każdy z nich potrafi coś innego - jeden wydaje dźwięki, drugi sprawia, że wszyscy klaszczą, jeszcze inny powoduje atak łaskotek. Wybór aktywności jest zróżnicowany i to jest super!

Dzięki takiemu ujęciu treści maluszek uczy się, jak wykonywać określone czynności - pokazywanie języka, klaskanie, ale też doświadcza różnymi zmysłami - słyszy śpiew, czuje przytulanie czy łaskotki. W dodatku poznajemy tu zwierzęta - a jest ich kilka - kształty i kolory, bo każdy guzik wygląda inaczej. Strasze dziecko będzie miało dodatkowo radochę z samej lektury, bo treść jest i wdzięczna, i momentami humorystyczna. No i angażuje czytelnika, a to bardzo ważne. 

Ta książka to taki trochę sposób na świetną zabawę na linii rodzic-dziecko. Jej czytanie w zasadzie się nie nudzi. Moje dziecię, gdy po nią sięgamy, wciąż powtarza, że chce jeszcze raz, pragnąc kolejnej porcji przytulasów, łaskotek i po prostu dobrej zabawy. Dodam jeszcze, że książka jest w całości kartonowa, więc nie zniszczy się tak szybko.

Ciekawa publikacja i dla najmłodszych, i dla tych nieco starszych. Zdecydowanie polecam!

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydatwnictwa Nasza Księgarnia.