niedziela, 9 sierpnia 2020

Krzysztof Pietrzak - "Dziki futbol"

 
Autor: Krzysztof Pietrzak
Ilustrator: Maryna Rudzko
Tytuł: Dziki futbol
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 11.03.2020
Liczba graczy: 2
Wiek: 6+ lat
Ocena: 9/10

Opis:

Afrykańskie zwierzęta gromadzą się na sawannie, aby zobaczyć finał Ligi Dzikich Zwierząt. Kto zostanie zwycięzcą? Odważne Lwy czy Szarżujące Nosorożce?
Odkrywaj karty, rozpatruj piłkarskie akcje, strzelaj gole i sprawdź, czy twoja drużyna sięgnie po puchar!

Recenzja:

Zwierzęta to najbardziej lubiani bohaterowie w dziecięcych książkach, ale nie tylko w nich. Doskonale sprawdzają się także jako najważniejsze postaci w grach karcianych. Mogliśmy się samodzielnie o tym przekonać biorąc udział w rozgrywce pod tytułem Dziki futbol. Oczywiście to, z jakiego gatunku pochodzą zawodnicy naszych drużyn nie miało tu większego znaczenia, gdyż sam przebieg gry okazał się tak fascynujący, iż nie było czasu na rozmyślania o wyglądzie, czy pochodzeniu jej bohaterów. Cała nasza uwaga skupiała się na kolejnych akcjach. Zatem czy ta gra od wydawnictwa Zielona Sowa wzorowana na technice piłki nożnej realistycznie oddaje ducha sportowej rywalizacji? Ależ oczywiście! Ponadto zaskakująco szybko wciąga i sprawia, że zapominamy o codziennych obowiązkach dobrze się przy tym bawiąc.

Mój starszy syn jest fanem piłki nożnej i sam trenuje tę dyscyplinę sportu. Ma on już dziewięć lat, więc gdy zobaczyłam w ofercie wydawnictwa tę grę, byłam pewna, że się mu spodoba. Wiek sugerowany przez wydawcę jest tu naprawdę wyjątkowo umowny, gdyż nawet czteroletnie dziecko może odnaleźć się w tym turnieju, z zaangażowaniem w nim uczestnicząc. Oczywiście takie maluchy będą potrzebowały pomocy w odczytywaniu poleceń zapisanych na kartach. Tym jednak bez problemu może zająć się starszy z graczy. Jako osoba dorosła również świetnie bawiłam się podczas tego karcianego meczu. Gra dedykowana jest dla dwóch osób, jednak gdyby ktoś chciał zwerbować do swojej drużyny jakiegoś pomocnika, nie widzę do tego żadnych przeciwwskazań.


Pomysł na grę przypadł nam do gustu i oboje z synem cieszymy się, że powstała karciana wersja piłki nożnej. Dzięki niej możemy wstąpić w szeregi jednej z drużyn, które tworzą afrykańskie zwierzęta. Pojedynek piłkarski pomiędzy Odważnymi Lwami a Szarżującymi nosorożcami toczy się na dalekiej sawannie. Przy okazji możemy rozwinąć temat nie tylko sportu, ale także samego kontynentu, którym jest w tym przypadku Afryka. Życie w tym zakątku świata na pewno zaciekawi młodych graczy a rozmowy o nim mogą być świetnym przerywnikiem podczas zaciętej rywalizacji w finale Ligii Dzikich Zwierząt.

Przygotowanie do turnieju jest bardzo proste i zajmuje niewiele czasu, dzięki czemu sprawnie i szybko można rozpocząć ten emocjonujący mecz. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją, z której odczytaniem i zrozumieniem na pewno nie będziecie mieli żadnych problemów. Ogólnie etap przygotowań składa się z tasowania i odpowiedniego rozmieszczenie wszystkich kart. Na zdjęciu poniżej możecie podpatrzyć jak wygląda prawidłowo przygotowane do piłkarskiego pojedynku pole gry. Ważnym rekwizytem jest znacznik piłki, który wskazuje, który z graczy jest aktualnie przy piłce. Osoba rozpoczynająca rozgrywkę odkrywa pierwszą z kart Akcji. Następnie musi postępować zgodnie z zawartymi na niej poleceniami. Wszystkie zasady są szczegółowo opisane w instrukcji, więc nie będę się o nich rozpisywała. Wspomnę tylko, że zadania podczas trwania meczu są zróżnicowane, pomysłowe i dostarczają graczom mnóstwo frajdy. Zwycięstwo też nie przychodzi szybko, gdyż możemy się nim cieszyć dopiero po wygraniu dwóch rund. To sprawia, że emocje buzują w nas do ostatniej chwili meczu. 



Graficzne wykonanie elementów gry jest przyjemne dla oka. Jakościowo też wszystko zostało wyprodukowane na najwyższym poziomie. Dodatkowym urozmaiceniem jest tablica wyników oraz symbole (liczby) goli, którą możemy sami aktualizować, dzięki czemu nie pomylimy się w bieżącym wyniku i unikniemy niepotrzebnych nieporozumień dotyczących liczby strzelonych bramek przez konkretną drużynę. Osobiście uważam, że to niemal obowiązkowa gra dla każdego młodego fana piłki nożnej i gier planszowych. Z pewnością chętnie rozegra on niejeden karciany mecz ze swoim kolegą, tatą, a nawet mamą, czy też siostrą. Każdy może się nią zachwycić i poddać emocjom Dzikiego futbolu.



Dziki futbol to gra, która obudzi waszego ducha rywalizacji. Proste zasady i kompaktowe wydanie zachwycają już od pierwszej rundy. Jeśli nie możecie rozegrać prawdziwego meczu piłki nożnej, jego dzika wersja będzie dla niego doskonałą alternatywą. Stoczcie zacięty pojedynek i przekonajcie się, komu dopisze szczęście i kto będzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa. Emocje i dobra zabawa podczas turnieju są zagwarantowane. Nie potrzeba więcej, by miło spędzić czas.

Grę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zielona Sowa.

2 komentarze:

  1. Myślę że ta wersja karciana mogłaby się spodobać mojeju siostrzeńcowi już wysyłam linka do siostry 😉 wygląda ciekawie ale mój synek jeszcze musi poczekac

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super. Uwielbiamy grać w gry a ta wypisz wymaluj stworzona idealnie dla mojego zucha.

    OdpowiedzUsuń