Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antologia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antologia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 28 listopada 2020

Liliana Fabisińska, Joanna Jagiełło, Agnieszka Jeż, Barbara Kosmowska, Anna Onichimowska, Katarzyna Ryrych, Małgorzata Warda - "Siedem odcieni miłości"

 

Autorzy: Liliana Fabisińska, Joanna Jagiełło, Agnieszka Jeż, Barbara Kosmowska, Anna Onichimowska, Katarzyna Ryrych, Małgorzata Warda
Tytuł: Siedem odcieni miłości
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 28.10.2020
Liczba stron: 272
Wiek: 15+ lat
Ocena: 10/10 
 
Opis: 
 
 Znane polskie pisarki sięgnęły po temat stary jak świat: MIŁOŚĆ. Stworzyły historie, pod którymi mogłyby się podpisać setki kobiet na całym świecie. Każda opowieść to inne doświadczenie, inne emocje, inne wybory i inne zakończenie – choć wszystkie mówią o tym samym uczuciu. Ale przecież miłość niejedno ma imię. Jedno, co łączy te opowiadania, to bohaterka – młoda kobieta, która dopiero wkracza w dorosłość.
Czytajcie – wzruszajcie się, płaczcie, śmiejcie, złośćcie – na pewno nie pozostaniecie obojętne.
 
Recenzja:

Miłość niejedno ma imię, ma też wiele odcieni i różne oblicza. Miłość rodzicielska, miłość namiętna i miłość nieodwzajemniona. Każdego z nas w końcu dosięga któraś z nich. Najbardziej wrażliwi i podatni na nią wydają się dzieci i nastolatkowie, ale także osoby dorosłe są jej spragnieni, nie tylko tej namiętnej, ale chociażby rodzicielskiej. Opowiadania w antologii zatytułowanej Siedem odcieni miłości dotykają tematu miłości, ale każde z nich na swój sposób. Czy historie w niej opisane odzwierciedlają istotę tego uczucia? Wszystkie są ciekawe, fascynujące i pokazują nam, jak ważna jest miłość, ale także akceptacja w życiu każdego człowieka. Te opowieści poruszą serce rodzica, ale także pokrzepią serca nastolatek. Zarówno mamy, jak i ich córki odczytają z nich wartości, mogące nimi wstrząsnąć i zachęcić je do zastanowienia się nad niektórymi aspektami wzajemnej miłości.


Kochać to znaczy żyć. Mimo, że nie jestem nastolatką i nie mam nastoletniej córki, wciąż pamiętam i doświadczam uczucia zakochania. Ten stan rozkwita, czasami zamiera, ale trwa przez całe życie. Każda miłość jest wyjątkowa. W Siedmiu odcieniach miłości odnajdziemy problemy nastolatek i ich rodzin, poczujemy towarzyszące im emocje, wzruszymy się, zrozumiemy je, a nawet zapragniemy jakiejś zmiany w swoim życiu. Te opowiadania są niezwykle prawdziwe, emanują rzeczywistością, której nie znamy, ale która mogłaby dosięgnąć nas samych. Szczególnie jedna z historii (Nic o mnie nie wiesz) poruszyła mnie do tego stopnia, iż czułam, jak emocje towarzyszące jej bohaterce dosięgają mnie samej. Warto przenieść się do świata tych kobiet, czasami nastolatek i razem z nimi przeżywać następstwa miłości, która ma wiele odcieni, a każdy z nich intensywniejszy od poprzedniego.

Otwierając książkę rozpoczniemy przygodę, w której poznamy siedem historii. Spotkamy się z odrzuceniem i niespełnioną miłością, z chorymi ambicjami, z niszczącą samooceną, skomplikowanym życiem rodzinnym i jeszcze wieloma istotnymi dla naszych uczuć tematami. Opowieści nie są bajkowe, ale mają szczęśliwe zakończenia. Może nie takie, jakbyśmy się spodziewali, ale właśnie ta nieprzewidywalność jest ich mocną stroną. Czy z bólu i cierpienia może wyniknąć coś dobrego? Niekiedy trzeba wiele wycierpieć, by stanąć na nogi. Czytając w pierwszym opowiadaniu o przyjaźni pomiędzy kobietą, a mężczyzną, która z jednej strony przeradza się w dojrzałą miłość, zrozumiemy, jak cienka jest granica pomiędzy tym, co jest dla nas dobre, a naszymi oczekiwaniami. Wszystkie bohaterki staną przed trudnymi wyborami, które wpłyną na ich przyszłość. Te historie wciągają nas w życie protagonistek, sprawiając, że ich problemy stają się nam bardzo bliskie. Autorki krótko lecz sugestywnie opowiadają o miłości, rodzącej się w ich życiu. Chwile spędzone z tą antologią są owocne w wiele emocji, targającymi naszym sercem, sprawiając, że to, co czytamy zupełnie nie jest nam obojętne.

Skromna okładka nienachalnie oddziałowuje na czytelników. Dopiero zagłębiając się w treść opowiadań zaczynamy czuć iskrzące z tych słów, układających się w przejmujące i refleksyjne historie, emocje. Znane autorki wiedzą, jak oddać sens słowa miłość, a my jako czytelniczki potrafimy docenić ich niezwykle ciekawy i plastyczny styl, którym się posługują w swoich tekstach. Fabuła każdego opowiadania kryje w sobie ukryty przekaz, którego nie sposób nie zauważyć. Jeśli lubicie piękne opowieści dostarczające wielu wrażeń, koniecznie sięgnijcie po tę książkę i polećcie ją waszym córkom lub znanym nastolatkom.

W prostych zdaniach można przekazać czytelnikom tak prawdziwe i wyjątkowe historie. Są one dowodem, a szczególnie to napisane przez Katarzynę Ryrych, (Naprawdę wielki ogień), na to, że miłość to nie piękne twarze, wyśmienite stroje, wyższe wykształcenie i życie na najwyższym poziomie. Na koniec przytoczę fragment z ostatniego opowiadania, którego bohaterką jest licealistka zakochana w swoim nowym poloniście. Te słowa zapadły mi mocno w pamięć, a zwłaszcza ostatnie zdanie:

"Nie przestałam myśleć o Filipie, przeciwnie, jednak było to już zupełnie inne myślenie. Zabrzmi to dziwnie, ale nie czułam się odtrącona. Dzięki temu, że mnie przytulił i pozwolił na odwzajemnienie uścisku. Byłam mu za to wdzięczna, ponieważ uważam, że każdy, kto bardzo kocha, powinien mieć choćby jedną taką szansę w życiu. Nie uważałam mojej miłości za nieszczęśliwą, tylko za nieodwzajemnioną, a to zupełnie co innego."


Siedem odcieni miłości to niesamowita antologia, w której tematem przewodnim jest miłość w różnej postaci. Poddajcie się temu uczuciu i przekonajcie się, ma ono w sobie niezwykłą moc, której nie sposób nie docenić. Otwórzcie się na siedem powodów do przemyśleń, wzruszeń i przeżywania literackich emocji. 

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Zielona Sowa