Autor: Julian Gough i Jim Field
Tytuł: Królik i Misia. Utrapienie Królika
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 114
Ocena: 9/10
Wiek: 4+
Opis:
W lesie Królika i Misi niespodziewanie pojawia się Dzięcioł, który postanawia wydrążyć dziuplę w drzewie rosnącym tuż przy norce Królika. Nowy lokator robi dużo hałasu.
Posiadanie takiego sąsiada to prawdziwe UTRAPIENIE, Królik nie może już tego wytrzymać. Chce się pozbyć przybysza, ale Misia uważa, że jest on naprawdę uroczy. Kiedy razem wspinają się na drzewo Dzięcioła, odkrywają, że świat jest dużo większy niż im się do tej pory wydawało.
Może więc problemy Królika wcale nie są takie duże?
Recenzja:
Królik i Misia: Utrapienie Królika to drugi tom serii o nietypowych, tytułowych przyjaciołach. Tym razem w lesie, w którym mieszkają, zjawia się nietypowy gość - Dzięcioł.
Dzięcioł - jak to Dzięcioł - robi dużo hałasu. Ciągłe ŁUP! ŁUP! ŁUP! doprowadza Królika do granic wytrzymałości i nikogo zapewne nie zdziwi to, że pragnie za wszelką cenę pozbyć się pierzastego intruza. Poczciwa Misia jest za to innego zdania - uważa Dzięcioła za uroczego i bardzo chce go poznać. Ta znajomość otwiera naszym dwóm głównym bohaterom oczy na ogrom świata oraz jego piękno. Królik musi się zmierzyć ze swoim nastawieniem do otaczającej go rzeczywistości...
- Zmienić myśli? A co nie tak jest z moimi myślami? Moje myśli są IDEALNE! - powiedział Królik.
- Ale twoje myśli sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy!
Julian Gough po raz kolejny stworzył mądrą i zabawną opowieść o przyjaźni, w której zarówno ja, jak i maluchy jesteśmy zakochani. Tym razem autor poruszył w przychylny maluchom sposób, a jednocześnie dobitnie trafiający i do dorosłego, problem negatywnego nastawiania do wszystkiego. Misia po raz kolejny jest wesołą i dobroduszną postacią, która budzi sympatię, a Królik... Królik jest Królikiem, ale i on potrafi obudzić ciepłe emocje. Szczególnie, gdy udaje mu się zmienić nastawienie...
[o chrapaniu Misi] "Hmmm. Może powonieniem pomyśleć o tym w Inny Sposób - pomyślał Królik. - Tak! Nie będę myśleć o tym, jak o Paskudnym Dźwięku. Zamiast tego pomyślę o tym, jak o miłym, przyjaznym przypomnieniu, że niedaleko jest moja przyjaciółka Misia".
I nagle ten sam dźwięk sprawił, że Królikowi zrobiło się ciepło i przyjemnie.
Drugi tom Królika i Misi utrzymany jest w zielono-szarych barwach (poprzedni był niebiesko-szary), a ilustracje zdały nam się jeszcze piękniejsze, zupełnie jak ukazanie kwitnącej przyjaźni Misi i Królika. Jeśli chcecie nauczyć dzieci czerpać radość z prostych rzeczy (a może nawet chcecie nauczyć samych siebie) i pokazać im uroki prawdziwej przyjaźni - nie wahajcie się! My nie możemy doczekać się kolejnego tomu, pt. Sposób na przekąskę. Bez wątpienia będzie równie smakowity jak dwie poprzednie części! Polecamy serdecznie!
Tę książeczkę zrecenzowałam dla Was dzięki Wydawnictwu Zielona Sowa. :)
Coś dla moich przedszkolaków :D
OdpowiedzUsuń