Autor: Anna Sobich-Kamińska
Tytuł: Piątka na piątkę! Zwierzęta
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2018
Ocena: 8/10
Wiek: 4-5 lat
Opis:
„Piątka na piątkę” to zestaw pięciu gier znajdujący się w jednym pudełku!
Wszystkie gry to idealne połączenie świetnej zabawy z walorami edukacyjnymi.
W czasie zabawy dziecko odkryje otaczający go świat zwierząt (ssaki, ptaki, gady, płazy, ryby i bezkręgowce), rozwinie swoją spostrzegawczość i wyćwiczy pamięć.
Łatwe do przyswojenia zasady bazujące na znanych grach – pamięć, bingo itp. – pozwolą wszystkim dzieciom świetnie się bawić!
Recenzja:
Osobiście uważam, że gry edukacyjne to naprawdę świetna sprawa, gdyż stanowią one połączenie nauki i zabawy, przy czym dziecko ma wrażenie, że ma do czynienie tylko z zabawą. Walory edukacyjne są z reguły tak sprytnie przemycone, że aż niedostrzegalne. Tak przynajmniej jest w grach na przyzwoitym poziomie, a "Piątka na piątkę!" z pewnością spełnia ten warunek. I jeszcze kilka innych, które czynią z niej ciekawą propozycję dla dzieci w wieku około przedszkolnym.
Po pierwsze - gry są fajne, ale mają to do siebie, że potrafią się dość szybko znudzić. W końcu ile można robić to samo, gdy się ma kilka lat? Po pewnym czasie powieje nudą i gra wyląduje w kącie, podczas gdy żwawy przedszkolak będzie dalej zdobywał - lub oswajał - świat. Tymczasem tutaj mamy do czynienia z bardzo ciekawym rozwiązaniem. Otóż tak naprawdę w jednej grze jest ich aż pięć - do wyboru, w zależności od tego, na co akurat przyjdzie ochota. Możemy zagrać w memory, bingo, dopasowywać zwierzęta do określonych grup (ssak, owad, ptak itp.), odgadywać, jakim ktoś jest zwierzęciem lub o jakim zwierzaku pomyślał.
Kolejną zaletę stanowi tematyka oraz estetyczne i trwałe wykonanie. Zwierzęta nie od dziś fascynują dzieci, które chcą jak najlepiej poznać ich świat. Tak więc dla tej grupy wiekowej taki motyw przewodni wydaje się naprawdę trafionym pomysłem. Karty do gry są czytelne, zrozumiałe i przede wszystkim - wykonane z grubej tektury, dzięki czemu dłużej przetrwają starcie z żywiołowym dzieckiem i jego kompanami.
Instrukcja jest napisana w sposób jasny nawet dla mnie, a muszę przyznać, że często miewam problem ze zrozumieniem tego typu przekazów (sic!) i lubię wypominać twórcom, że tekst nie jest zrozumiały dla wszystkich, nawet przy którymś z kolei czytaniu, bo i z takimi grami się już spotykałam.
W zasadzie nie mam się do czego przyczepić - to porządna propozycja dla najmłodszych, zarówno pod względem merytorycznym, jak i biorąc pod uwagę pomysł oraz wykonanie. Na pewno umili dzieciom niejedno popołudnie, gdy za oknem deszcz, a głowa aż rwie się do zabawy.
Grę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zielona Sowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz