poniedziałek, 6 maja 2019

Kuba Sosnowski – „Wuj Krasnolud i Brama Opowieści”

Autor: Kuba Sosnowski
Tytuł: Wuj Krasnolud i Brama Opowieści
Wydawnictwo: Solis
Data wydania: 15.04.2019
Liczba stron: 144
Ocena: 7/10

Opis:

WUJ KRASNOLUD I BRAMA OPOWIEŚCI Kuby Sosnowskiego opowiada o przyjaźni, pomocy innym i wzajemnej akceptacji; zachowaniu w szkole, ochronie przyrody, odróżnianiu dobra od zła. Dorosły czytelnik znajdzie w niej również bardzo ważny przekaz: „czas dzieciństwa to najpiękniejszy okres w naszym życiu, dlatego warto przeżyć go tak, by zachować jak najwięcej pozytywnych i pięknych wspomnień ”. Książka zachęca dzieci do spojrzenia na świat w inny sposób, niż promują go dziś media. Autor wskazuje, że odłożenie na bok komórki oraz pada do konsoli może być początkiem ciekawej zabawy. Wystarczy tylko uruchomić pokłady wyobraźni.

Recenzja:

Dzieciństwo to bardzo ważny etap w życiu człowieka. Jest okresem kształtowania jego osobowości, który powinien składać się z momentów bezgranicznej radości. Tylko maluchy potrafią szczerze cieszyć się nawet z drobnych rzeczy. W tej kwestii dorośli powinni brać z nich przykład. Często mając już kilkadziesiąt lat z sentymentem wspominają te beztroskie chwile, kiedy nie straszna im była proza dnia codziennego i przytłaczająca rutyna. Niestety, wraz z upływem czasu trzeba zmierzyć się z inną rzeczywistością. Starajmy się więc, by nasze pociechy czerpały z przywileju bycia dzieckiem jak najwięcej przyjemności. Autor Kuba Sosnowski w swojej książce Wuj Krasnolud i Brama Opowieści podkreśla jego znaczenie. Zabierzmy, więc dzieci w pełną niezwykłych stworzeń przygodę, gdzie wielką rolę odgrywa dziecięca wyobraźnia. To dzięki niej wszystko jest możliwe – nawet szukanie złota w piwnicy, latanie na smokach i wiele innych fantastycznych sytuacji, rodem z sennych marzeń. Wystarczy tylko mocno w nie uwierzyć! 


Emka to na pozór niewyróżniająca się niczym szczególnym, zwyczajna dziewczynka. Jednak w jej rodzinie niespodziewanie pojawia się dziwna postać, która okazuje się być Krasnoludem, a na dodatek – jej wujem. Karol – bo tak ma on na imię, zamieszka u niej w domu. Od momentu jego przybycia wokoło zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Bohaterka spotyka też inne niezwykłe stworzenia. Tak właśnie rozpoczyna się przygoda pełna niespodzianek, ale także niebezpieczeństw. Na szczęście nieodłącznym pomocnikiem i przewodnikiem dzewczynki będzie niezawodna dziecięca wyobraźnia. Przed nią stoi bowiem do wykonania trudna misja. Czy wszystko zakończy się szczęśliwie? Na pewno będzie musiała wykazać się wielką odwagą. Pytanie, czy wasze dzieci też są gotowe zmierzyć się z zupełnie inną, niepozbawioną niebezpieczeństw rzeczywistością? Jednak bez obaw – nawet w prawdziwym świecie może zdarzyć się coś niemiłego. Powinni więc mieć oni świadomość, że zło istnieje, ale trzeba się go wystrzegać a czasami z nim walczyć. Pokonując bowiem swój strach stajemy się silniejsi!


Książka jest napisana prostym stylem, który powinien przypaść do gustu najmłodszym czytelnikom. Jest to historia typowo skierowana do dzieci. Nie ma w niej rozbudowanych i zbyt szczegółowych opisów. Myślę, że najbardziej spodoba się uczniom ze starszych klas podstawówki. W świecie wykreowanym przez autora spotkają oni wiele fantastycznych stworzeń, które z pewnością ich zaintrygują.


Kuba Sosnowski w swojej opowieści zawarł także niejedno przesłanie. Mianowicie, wspomina o potrzebne ochrony środowiska oraz powinności dobrego zachowania. Czytając, dziecko z pewnością je dostrzeże i zapamięta. Lektura tej książki może więc być dobrą okazją, by porozmawiać z pociechą na te tematy. Historia zawiera sceny walki a jej klimat jest momentami przerażający, dlatego nie polecam czytać jej przed spaniem młodszym dzieciom, aby nie uległy negatywnym emocjom. Jedyne czego mi w niej zabrakło to bariej szczegółowego opisu uczuć bohaterów, by można maksymalnie zaangażować się w ich los. Sądzę jednak, że dzieciom nie będzie to zbyt przeszkadzało (ta uwaga nasuwa mi się z punktu widzenia osoby dorosłej). Wuj Krasnolud i Brama Opowieści może być idealną propozycją na pierwsze samodzielne czytelnicze przygody. Do jej rozpoczęcia potrzeba odrobiny odwagi a przede wszystkim chęci i z pewnością minie ona niespodziewanie szybko oraz pozostawi po sobie miłe wrażenia.

Dzieci, które sięgną po tę książkę mogą liczyć na baśniową a momentami mroczną opowieść z ciekawymi, wzbudzającymi ich zainteresowanie bohaterami. Tekst napisany jest czcionką o odpowiedniej wielkości, dzięki czemu jego odczytywanie nie powoduje znużenia i nie męczy oczu. Dodatkowo w książce umieszczono jednokolorowe rysunki, które pobudzają wyobraźnię dziecka i przybliżają wygląd większości występujących w niej postaci. Nie jest to zbyt obszerna historia, podzielona została na krótkie rozdziały zakończone w intrygujący sposób, zachęcający do jej dalszego poznawania. Finał podsuwa czytelnikowi sugestie dotyczące dalszej części przygód Emki i Krasnoluda Karola. Z pewnością będą równie ciekawe i wartościowe w swoim przekazie, jak te opisane w pierwszej części.


Wuj Krasnolud i Brama Opowieści to napisana nieskomplikowanym stylem opowieść dla najmłodszych czytelników, która zabierze ich w krainę wyobraźni, gdzie nie sposób nie dostrzec piękna dziecięcych lat. Poprowadzona w umiejętny sposób rozbudza ciekawość naszych pociech i sprawia, że jej bohaterowie stają się im bliscy. Młodzi miłośnicy literatury powinni być zadowoleni z tej lektury.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Solis.

5 komentarzy:

  1. Ciekawa ksiazka gdzie pojawiaja sie smoki zacheca odbiorce do czytania

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemna książeczka dla najmłodszych.

    OdpowiedzUsuń
  3. To książka już dla starszych dzieciaków potrafiących czytać. Wygląda na ciekawą, i nie tylko dla dziewczynki bo i motyw smoka się pojawia więc zapewne też dla chłopca. Jedynie co mi recenzji nie pasuje to polecenie dla starszych uczniów podstawówki? Już dla nich będzie za dziecinna, ja w tym wieku już kryminały i thrillery czytałam... dla młodzieży od klasy 3-5 to ta pozycja wydaje się w sam raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starszych nie oznacza najstarszych, więc sugerowany przez Ciebie przedział wiekowy można objąć tym terminem - moim zdaniem ;) ja również w tym wieku czytałam obszerniejsze książki, zwłaszcza powieści Danielle Steel, ale nie wszyscy aż tak bardzo wybiegają do przodu, jeśli chodzi o czytanie;)

      Usuń
  4. Zapowiada się bardzo wartościowa lektura dla młodszych i starszych. Cenię książki o przyjaźni, naturze, dzieciństwie.

    OdpowiedzUsuń