środa, 1 maja 2019

Zofia Stanecka, Marianna Oklejak - "Basia i śmieci"



Autor: Zofia Stanecka
Ilustrator: Marianna Oklejak
Tytuł: Basia i śmieci
Wydawnictwo: EGMONT
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 24
Ocena: 10/10
Wiek: 5-7 lat

Opis:

Tym razem mała Basia mierzy się z wielkim problemem zaśmiecenia środowiska. „Myślałaś kiedyś o tym, że jesteś wielorybem?” – pyta mamę Basia. Od tego przewrotnego pytania zaczyna się rozmowa o ekologii i brudnej stronie współczesnego świata. „Bo wieloryby nie mogą jeść torebek” – słusznie zauważa Basia. Dziewczynka odkrywa, że świat wokół niej nie jest tak różowy i wszyscy mamy za uszami. Używamy foliowych torebek, plastikowych opakowań, słomek. Krótko mówiąc, śmiecimy.

Basia otwiera oczy młodym czytelnikom na jedno z najpoważniejszych wyzwań dzisiejszego świata: zanieczyszczenie środowiska. Razem z Basią dowiadujemy się:
- czym jest ekologia,
- jak ludzie zanieczyszczają środowisko,
- jak nasze działania wpływają na przyrodę,
- co możemy zrobić, żeby zmienić nasze nawyki.

Autorki serii o Basi Zofia Stanecka oraz Marianna Oklejak po raz kolejny stworzyły opowieść, którą pokochają przedszkolaki, docenią rodzice, i o którą będą zabiegać wszystkie dziecięce biblioteki w kraju.

Doceniając proekologiczny przekaz „Basi i śmieci”, książkę swoim patronatem objęły WWF i Greenpeace.

Recenzja:
Seria o Basi jest w naszym domu prawdziwym fenomenem – czytamy ją od prawie dwóch lat i jeszcze nie mamy dość. Ani my, ani córka. 

Basia jest prawdziwa, zabawna, sympatyczna i świetnie zilustrowana. Co więcej oswaja malucha z najrówniejszymi problemami i niespodziankami życia codziennego – od alergii, przez powiększenie rodziny, dentystę, remont, aż po pojęcie wolności, czy różnorodności. Mierzy się z osiągnięciami cywilizacji, jak telewizor, czy tablet. Tym razem przyszła pora na jeszcze większe zagrożenie, niż postęp cyfryzacji – na śmieci. 

Najnowsza część przygód Basi pojawiła się w księgarniach z okazji obchodów Dnia Ziemi, kiedy to problem zastraszającej produkcji odpadów i ekologii staje się przedmiotem namysłu nawet najmłodszych, którym beztroskie dzieciństwo zazwyczaj oszczędza takich refleksji. A szkoda, bo nigdy nie jest za wcześnie na kształcenie dobrych nawyków. Basia wie o tym najlepiej. I chętnie pomoże! 



 

Pewnego dnia Basia wraca z przedszkola strasznie przygnębiona – dowiaduje się jaki bardzo papierowe torebki mogą zaszkodzić wielorybom. Nagle wszędzie wokół siebie widzi śmieci – nie tylko w parku, ale również w swoim pokoju, gdzie przewalają się opakowania po ukochanych żelkach, papierki i sreberka po czekoladkach. Mała dziewczynka zwraca uwagę całej rodziny na potrzebę troski o otaczającą nas naturę, a rodzice pomagają jej tą potrzebę spełnić i zaznajamiają ją z pojęciem ekologii, zarówno w teorii, jak i w praktyce – wspólnie szyją wielorazowe torebki na zakupy, postanawiają kupować żelki na wagę i wrzucać je do własnego pojemniczka, sadzą drzewa.
Ta książka naprawdę potrafi dać do myślenia – nie tylko dzieciom i nie tylko tym wrażliwym na los wielorybów. Jutro wyciągam z dna szafy maszynę do szycia!

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Egmont.

5 komentarzy:

  1. Nam temat ekologii jest bardzo bliski. Moje dzieci reagują na śmieci w lesie, przy drodze jak my. Nie rozumiemy takiego postępowania. Świadomie segregujemy śmieci, na zakupy zabieramy lniane torby. Małymi krokami do celu. Najważniejsza edukacja od najmłodszych lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Basia jest genialna - to świetna seria dla dzieci. Temat ekologii jest potrzebny i bardzo ważny, bo nigdy nie jest za wcześnie na kształcenie dobrych nawyków, a najlepiej zacząć właśnie we wczesnym dzieciństwie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znamy hisorie basi i bardzo ja lubimy ostatnio syn sam zaczal ja czyrac i ciekaw jest dalszych losow

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa pozycja dla dzieciaków, od małego należy uczyć nie zaśmiecania środowiska, zwracać uwagę, że one potem wszędzie zalegają. Tak samo jak od małego należy uczyć, że śmieci nie wolno wyrzucać do jeziora czy morza, bo potem biedne małe rybki połykają i umierają. Niby została wprowadzona segregacja śmieci w Polsce ale jakoś tego po rowach czy lasach nie widać... pełno puszek po piwie czy butelek po napojach... Problem zaśmiecenia Świata w dalszym ciągu jak widać do pewnych jednostek nie dotarł i chyba potrzeba kilkudziesięciu lat by nastąpiła w tym temacie rewolucja, oby tylko nie za późno...Mój trzyletni siostrzeniec ma kilka bajek o Basi, więc myślę, że ta mu się też spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Marta Aleksińska8 maja 2019 14:37

    Właśnie zdałam sobie sprawę że w biblioteczce mojego 3latka nie ma żadnej Basi (o zgrozo) Myślę, że zaczniemy od tej książki bo temat bardzo ważny i bliski memu sercu. Czy przygody Basi można czytać w dowolnej kolejności?

    OdpowiedzUsuń