poniedziałek, 17 lutego 2020

Dawid Ratajczak - "Jak wytresować kota?"

Autor: Dawid Ratajczak 
Tytuł: Jak wytresować kota? Historie prawdziwe
Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 16 października 2019
Liczba stron: 160
Ocena: 7/10

Opis:

Nic co kocie nie jest mi obce.
Czy te historie są rzeczywiście prawdziwe? Tak. To historie, które wydarzyły się już tysiące razy i będą się wydarzać dalej, tak długo, jak długo gatunek ludzki będzie posiadał koty. Co więcej – można śmiało założyć, że przydarzają się nawet właśnie w tej chwili. Tylko że różnym właścicielom. Może niedokładnie co do joty w takiej formie, jak zostały tu opisane, ale w podobnej. A nieraz pewnie nawet w jeszcze gorszej. Nie ma więc sensu nadal rozważać tego pytania. Należałoby raczej zapytać: Czy mogą przydarzyć się mnie? Spiesząc z odpowiedzią – owszem, mogą. No chyba że ktoś nie ma kota, ale jak się okazuje, nawet to nie daje stuprocentowej gwarancji.
Dotąd nie ma żadnych terapeutycznych spotkań Anonimowych Kociarzy (nazywam się Zofia i mam kota od 3 lat), trzeba więc sobie radzić w inny sposób. Niech ta książka będzie jednym z takich sposobów.

Recenzja:

Drodzy kociarze! Czy jesteście pewni, że nic co kocie nie jest Wam obce? Książka Dawida Ratajczaka zweryfikuje wiedzę, którą posiadacie i zrobi to w dość nietuzinkowy sposób. Najprościej rzecz ujmując, przedstawione weń są historie ludzi w rozmaitych sytuacjach życiowych, których wspólnym mianownikiem jest… posiadanie kota. Kota, którego nie zawsze można zrozumieć, który chadza swoimi drogami i którego… nie można wytresować. Można jednak nauczyć sobie z nim radzić, odnaleźć rozwiązanie poszczególnych problemów oraz… nauczyć się być towarzyszem tego nietuzinkowego futrzaka. 

Jak wytresować kota? Historie prawdziwe to zabawne i – w pewnym stopniu – edukacyjne opowieści o kociarzach i ich perypetiach z kotami. Poczytamy tutaj na temat ich karmienia (i rządów grubego kociaka), pierwszych świętach z kotami (brrrrrrr), kocim spacerku (i smyczy, o zgrozo) oraz parę innych historii. Mimo humorystycznego zabarwienia, są one bardzo rzeczywiste i poza rozrywką dla kociarzy niosą ze sobą mnóstwo cennych lekcji, które warto przeanalizować głębiej. Każdy kot jest inny – jedne wymagają więcej uwagi, inne mniej – i warto poświęcić czas, aby zrozumieć zachowania swojego kota i stworzyć jak najlepszy dom, nie tylko dla niego – dla WAS. 


Narracja autora jest bardzo przystępna, dzięki czemu z książką z powodzeniem może zapoznać się nie tylko dorosły lub doświadczony kociarz, ale i młody czytelnik – np. dziecko marzące o kociaku. Książka obrazuje bowiem, że przygarnięcie futrzaka to nie powinno być hop-siup, ale być decyzją przemyślaną i wymagającą choćby podstawowej wiedzy o kotach. Przy tej swoistej wiedzy i zaprezentowanymi doświadczeniami – jak wspominałam wcześniej – można się i świetnie bawić. 

Jak wytresować kota? Historie prawdziwe to dowcipna i pouczająca książka o kotach, po prostu must have każdego kociarza. Jest nie tylko super napisana, ale i fantastycznie wydana – na kartach pojawiają się cienie kocich łapek, a przy tytułach kocie sylwetki. Co więcej, jak sama nazwa książki wskazuje, to prawdziwe historie, z który utożsamić się będzie mógł niejeden posiadacz kota. Ja fenomenalnie spędziłam czas z tą książką i z pewnością zapoznam się z pozostałymi tworami autora, bowiem to było moje pierwsze spotkanie z tym kociarzem. Polecam z całego serducha!

3 komentarze:

  1. Oooo! Mój syn kociarz będzie zachwycony. Ja osobiście zawsze uważałam, że koty nie nadają się do tresowania, a tutaj taka niespodzianka. Chyba sama się skuszę, by lepiej zrozumieć to stworzonko i pomóc synowi w pielęgnacji nad naszymi dachowcami, które zamieszkują budynki gospodarcze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealna książka dla mnie :) posiadam kota od 1,5 roku, nie była to planowana decyzja, jednak nie mogłam zostawić bez pomocy skrzywdzonego przez człowieka kota.... Lucyferka ma około 7 lat i mimo że jest wredna to ją uwielbiam :) mam również psa, również adoptowany po przejściach i w podeszłym wieku i uważam, że psa szybciej idzie wytresować niż kota... Koty chodzą własnymi ścieżkami... Jednakże mają dużo zalet :)zatem jestem ciekawa tej pozycji, bo mogę z niej się czegoś nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anna Korzeniowska24 lutego 2020 13:57

    Mój wnuk od jakiegoś czasu pragnie przygarnąć kotka. Myślę,że to książka idealna dla niego,która z pewnością przybliży mu koci charakter,zwyczaje i sytuacje z jakimi na pewno się zmierzy będac właścicielem takiego zwierzaka. Warto posiąść taką wiedzą aby uniknąć niemiłych niespodzianek, zrozumieć kota, który choć przemiky to lubi chadzać swoimi ścieżkami.

    OdpowiedzUsuń