niedziela, 30 sierpnia 2020

Lili Mesange, Stefano Turconi, Helene Lenoble - "Kamila i Konie. Mistrzowie", tom 2

Autor: Lili Mesange 
Ilustracje: Stefano Turconi 
Kolory: Helene Lenoble 
Tytuł: Kamila i konie. Mistrzowie (tom 2) 
Wydawnictwo: EGMONT 
Data wydania: 12 sierpnia 2020 
Liczba stron: 144 
Ocena: 9/10 

Opis: 

Wesoła i ciekawa opowieść dla dzieci oraz dorosłych o tym, jak wspaniały jest świat, kiedy ma się zwierzęcych przyjaciół! Kamila i jej młodsza siostra Anais uwielbiają jazdę konną. Spędzają mnóstwo czasu w klubie jeździeckim „Cztery Podkowy”, gdzie przeżywają jedną zabawną przygodę po drugiej. Uczą się też opiekować zwierzętami, a ich ulubieńcy – inteligentny koń Ocean i humorzasty kucyk Pompon – stają się przyjaciółmi dziewczynek. W klubie mieszkają jednak nie tylko wierzchowce: są też rozrabiające młode muły, szalony osioł, lubiąca spacery owca, waleczna mysz czy ospały bernardyn.
Cała menażeria, dzięki której nie sposób się nudzić! Kiedy zbliżają się konkursy hipiczne, zawodnicy i ich rumaki mocno trenują, natomiast w wolnych chwilach specjalistka od koni wyjaśnia dzieciom tajemnice historii i hodowli zwierząt z czterema kopytami. Każda część serii wzbogacona jest stronami opisującymi ciekawostki o zawodach jeździeckich oraz porady dla dzieci chcących rysować komiksy. 

Recenzja: 

Kamila i konie to komiks, który zawojował serce mojej siostrzenicy. Młoda jest absolutnie zakochana we wszelkich wierzchowcach, pobiera również lekcje jazdy konno, nic więc dziwnego, że ten cykl tak bardzo przypadł jej do gustu. I nie tylko jej, bo sama jestem nim zauroczona i już z utęsknieniem wypatruję kontynuacji… 

Kamila i konie. Mistrzowie
jest drugą częścią cyklu. Jest to w zasadzie kolejny album zbiorczy, ponieważ zawiera w sobie trzy tomy oryginalne: Mistrzowie, Miła przejażdżka i Szybki jak błyskawica. Przyznam Wam szczerze, że ciężko spośród nich wybrać najlepszy, ponieważ… wszystkie zawierają niesamowite historie! Zresztą, ciężko, żeby takie nie były – wszak towarzyszy nam rezolutna Kamila i jej młodsza siostra Anais, a także inteligentny koń Ocean i… nieokiełzany kucyk Pompon. A to wciąż nie wszyscy bohaterowie, bowiem – szczególnie zwierzęcych postaci – tutaj nie brakuje. 

Opowieści przedstawione w komiksie są komiczne i pełne akcji, a na dodatek urozmaicone lekcjami właściwymi dla młodego czytelnika. Dziecko szybko też łapie więź z bohaterami – uroczo sepleniąca i roztrzepana Anais jest naszą faworytką, aczkolwiek Kamili i całej reszcie niczego nie brakuje. Książeczki uczą o przyjaźni, odpowiedzialności i współpracy, więc lektura wprawia malucha nie tylko w dobry nastrój, ale i zostawia z malutką refleksją. Niemniej, same historie to nie wszystko… 


W książce znajduje się również wiele informacji o koniach. Z tego tomu dowiadujemy się m.in. o zawodach jeździeckich z czterech stron świata (reiningu, powożeniu, woltyżerce i rajdach endurance), poznajemy też szczegółowo okolice klubu jeździeckiego oraz dom Kamili i Anais, a także możemy obejrzeć obrazki rodzinne młodych zwierząt. Co więcej, znajdują się tutaj również wskazówki, jak narysować ulubionych bohaterów – po prostu bomba! 

Treść to jednak nie wszystko (niczego nie ujmując Lili Mesange – pisze przezabawne dialogi!), bo i ilustracje są sercem tego komiksu. Bohaterowie są bardzo charakterystycznie i sympatycznie narysowani, młoda straciła głowę dla kucyka Pompona (niezły z niego łobuziak). To zasługa Stefano Turconi, jednakże kolory są dziełem Helene Lenoble. Barwy tego komiksu wręcz rzucają na kolana, cudowna jest ta kolorystyka! Jedyny zarzut mam do kadrów, bo szkoda, że nie są większe – trzeba nieco wytężyć wzrok, aby poznać ich treść (z młodą mamy wadę wzroku, niestety). Niemniej cała reszta – bomba! 

Kamila i konie. Mistrzowie to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika koni, kuców oraz pociesznych historii ze zwierzętami. Autorka z pasją tworzy historię, a artyści idealnie kreślą wydarzenia i postaci. Ciężko oderwać się od tego komiksu – po prostu nie można przeczytać tylko jednego tomiku – od razu pożarłyśmy wszystkie trzy! Polecam z całego serducha! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz