sobota, 14 listopada 2020

Isabelle Filliozat, Éric Veillé - "Bracia i siostry. Akceptuję, co czuję"

 

Autorzy: Isabelle Filliozat,  Éric Veillé
Ilustrator:  Éric Veillé
Tytuł: Bracia i siostry. Akceptuję, co czuję
Wydawnictwo:
HarperKids 
Data wydania: 16.09.2020
Liczba stron: 72
Wiek: 3-12 lat
Ocena: 9/10

Opis:
 
 Dobre stosunki z rodzeństwem to wyzwanie. Czasami brat lub siostra są całkiem w porządku, a czasami się na nich denerwujemy. Czasem nawet chcielibyśmy, żeby ich nie było…

W tej książce dzieci znajdą wiele ćwiczeń i zadań, które pomogą im zrozumieć braci i siostry, a także zaakceptować emocje, które odczuwają w stosunku do rodzeństwa i rodziców, nie ważne czy jest się najstarszym, środkowym czy najmłodszym w rodzinie.

W środku znajduje się poradnik dla rodziców.

Książka opracowana przez Isabelle Filliozat, psychoterapeutkę i guru pozytywnego rodzicielstwa we Francji, autorkę bestsellerów takich jak „W sercu emocji dziecka” i „Próbowałam już wszystkiego”.
 
Recenzja:
 
Konflikty w rodzeństwie bywają uciążliwe, zarówno dla samych dzieci jak i dla ich rodziców. Wśród maluchów, ale także tych nieco starszych pociech trudno uniknąć konfliktów, są one wręcz czymś stałym. Jako rodzice co najmniej dwójki dzieci wiemy, że trudno jest przeżyć dzień chociażby bez jednej kłótni, czy niewielkiej scysji pomiędzy naszymi podopiecznymi. Starsze, jak i młodsze dziecko ma swoje powody do niepokoju związane z obecnością drugiego, najważniejszego dla rodziców członka rodziny. Zrozumieć to, co dzieje się we wzajemnych relacjach pomoże książka z serii Akceptuję, co czuję z podtytułem Bracia i siostry. Czy praca z nią poprawi stosunki między naszymi dziećmi, a tym samym korzystnie wpłynie na wzajemne postrzeganie brata lub siostry jako najbliższej, ale niezależnej od nich osoby? Z pewnością wesprze w zrozumieniu i opanowaniu negatywnych emocji związanych z takim, a nie innym zachowaniem, kogoś kto jest nieodłącznym towarzyszem ich codzienności.
 
 
Jestem mamą dwóch synów, którzy czasami potrafią rozpętać wielką awanturę, mimo tego iż młodszy z nich ma dopiero dwa i pół roku. Oczywiście on jest nieco zbyt mały na lekturę recenzowanej książki, dlatego postanowiłam pracować z nią razem ze starszym, dziewięcioletnim synem. Oczywiście to, co od razu zyskało jego uznanie to zadania, które wymagają skupienia i rozmyślania nad pewnymi istotnymi kwestiami dotyczącymi więzi braterskiej. Jednak trzeba wiedzieć, że ta książka zawiera także tekst skierowany w stronę rodziców. Na końcowych stronach znajdziemy poradnik dotyczący konfliktów pomiędzy naszymi pociechami i tego, jak wspierać ich, by wzajemne relacje były właściwsze, naturalne, ale nie destrukcyjne. Zatem publikacja ta skierowana jest zarówno do dzieci, jak i do rodziców. Warto po nią sięgnąć i popracować z dziećmi nad ich emocjami, by wspierać i rozwijać dobre stosunki w rodzeństwie.

"Zazdrość to uczucie, na które składa się wiele emocji - strach, wstyd. To, że ktoś jest zazdrosny, nie znaczy, że jest zły, tylko, że bardzo cierpi." 

Przystępując do pracy z tą książką trzeba wyposażyć się w niezbędne do tego narzędzia, które każdy z nas ma w domu. Uzbrojeni, między innymi w nożyczki, klej i pisaki możemy przystąpić do misji mającej na celu poprawić stosunki pomiędzy rodzeństwem, a przede wszystkim uświadomić dzieciom, że oboje są tak samo ważni chociaż mają zupełnie inne poglądy i oczekiwania względem siebie i swojego otoczenia. Publikacja ta jest tą z grupy książek aktywnościowych, angażujących dzieci do pracy i wykonywania zadań pomagających oswoić im swoje emocje. Nasze pociechy poprzez rysowanie, opisywanie, zaznaczanie i opowiadanie będą ujawniać swoje odczucia względem swojego brata lub siostry. Autorka wskazuje, że mimo wszystko rodzeństwo ma ze sobą coś wspólnego, zwraca uwagę na emocje związane z pojawieniem się nowego członka rodziny oraz tego w jaki sposób odnoszą się do swoich dzieci rodzice, ukazując różnice w sposobie ich postrzegania i traktowania, wynikające ze względu na różny wiek i obowiązki do niego adekwatne. To wszystko uświadomi maluchom, że pomimo różnych przeszkód pojawiających się w stosunkach między nimi a rodzeństwem, każdy jest tak samo ważny i rodzice kochają wszystkich z taką samą mocą.

Książka została wydana w dużym formacie, dlatego paca z nią jest łatwa i przyjazna dzieciom. Tekstura papieru sprawia, że z łatwością można po nim pisać, rysować i malować. Stonowane kolory wewnętrznych ilustracji zapobiegają rozpraszaniu uwagi dzieci i ułatwiają skupienie się na właściwym temacie. Dodatkowo do publikacji dołączono naklejki, które uwielbiają wszystkie maluchy. Różnorodność zadań gwarantuje udany czas spędzony z tą publikacją, owocny w nową wiedzę i umiejętności. 
 


Bracia i siostry. Akceptuję, co czuję to książka pełna wartościowych zadań. Jeśli potrzebujecie pomocy i wsparcia w zrozumieniu relacji pomiędzy rodzeństwem i umacnianiu jej w odpowiedni sposób, warto zaopatrzyć się w tę publikację. Dzięki niej dzieci wiele zrozumieją, a przede wszystkim zaakceptują swoje emocje względem brata lub siostry. Bo rodzina jest najważniejsza i trzeba o nią dbać, dbając także o samego siebie.
 
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperKids.

4 komentarze:

  1. Mój syn to jedynak, nie potrafi kłócić się z dziećmi, ustępuje im zawsze, no uwielbia towarzystwo, ale ze mną lubi od czasu do czasu pokłócić się lekko.

    Szkoda że kiedyś nie było takich książek. Mam siostrę, o rany ile my przeszłyśmy kłótni, mimo że jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i kochamy się.

    Bardzo pożyteczna publikacja, chyba o tej tematyce pierwsza na rynku jaką znam.

    Podoba mi się to że w tej książce są zadania i ćwiczenia, które pomagają zrozumieć rodzeństwo, a także pozwalają zaakceptować swoje emocje, odczucia w stosunku do brata czy siostry.
    Plusem jest także fakt że znajduje się poradnik dla rodziców.
    Kłótnie towarzyszą nam od zarania dziejów, i zawsze będą, dlatego warto je przepracować np. z taką publikacją jak ta. Często nam wrażenie, że dzieci kłócą się i godzą bardzo szybko a potem razem bawią . Dorośli niestety potrafią pielęgnować gniew nawet latami. Myślę że taka publikacja powinna powstać również dla dorosłych.
    Bardzo lubimy książki aktywnościowe, a ta pozwalają przepracować dziecku własne emocje, zrozumieć je.

    Bardzo podoba mi się fakt, że jest to nasz ulubiony, duzy format, tesktura papieru łatwą do rysowania (to ważne dla dziecka by się nie denerwowało) i stonowane kolory (przy emocjach to bardzo ważne), ach i ukochane przez mojego syna naklejki (wszystko co kupujemy musi mieć naklejki, ale z tego co wiem to raczej wszystkie dzieci uwielbiają naklejki).

    Bardzo pomocna i wartościowa publikacja, która pomoże zrozumieć relacje i emocje w stosunku do rodzeństwa, pomoże je w przyjemny sposób przepracować i zrozumieć.

    Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie : RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA.

    Basia P.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zaciekawiona ta książka recenzja zachęca zapamiętam tytuł na przyszłość bo jak narazie Tymon jest jedynakiem. Ale podrzucę tytuł siostrze

    OdpowiedzUsuń
  3. Sądząc po recenzji jest to książka z której zdecydowanie powinny skorzystać zwłaszcza wielodzietne rodziny, bo wiadomo,że w większym gronie konfliktów i sporów nie brakuje. To ważne, aby dzieci wzajemnie się szanowały,rozumiały swoje potrzeby i umiały rozwiązywać wszelkie konflikty bez podnoszenia na siebie ręki lub głosu. Dzięki zadaniom jakie oferuje książka z pewnością nauczą się kontrolowania wielu emocji i bezspornego rozwiązywania wzajemnych niesnasek  a fakt,że rodzice znajdą w niej wiele porad dotyczących wychowywania dzieci uważam za genialne rozwiązanie. W ten sposób cała rodzinka znajdzie w tej publikacji rady,dzięki którym ich życie przynajmniej w niektórych aspektach może zmienić się na lepsze. Ja jako matka jedynaka póki co, nie mam konieczności z niej korzystania, ale z pewnością podrzucę pomysł bratu bowiem jego dzieci potrafią niekiedy zgotować istny armagedon!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa publikacja, a zarazem niszowa.
    Chociaż tytuł sugeruje iż dotyczy ona relacji w rodzeństwie, to myślę że ta pozycja może być pomocna również na innych płaszczynach np. kuzynostwa. W końcu to jak wytłumaczyć dziecku, że dla rodziców wszystkie dzieci są tak samo ważne i kochane, łatwo przełożyć na relacje dziadkowie - wnuczęta - tam też przecież niejednokrotnie może dochodzić do rywalizacji między kuzynami o względy babci czy dziadka.
    Myślę, że każda dobra książka o emocjach pomaga w budowaniu relacji międzyludzkich.
    Poradnik dla opiekunów, to bardzo dobry pomysł, w końcu konflikty między dziećmi niejednokrotnie dotyczą także ich.
    Bardzo podoba się mi podejście, które zawarte jest w cytacie z tej książki „To, że ktoś jest zazdrosny, nie znaczy że jest zły, tylko że bardzo cierpi”. W czasach mojego dzieciństwa uważano niestety inaczej. Na szczęście dziś społeczeństwo jest coraz bardziej świadome - również dzięki takim książkom.
    Oprawa graficzna jest dla mnie bardzo przyjemna, a to bardzo ważne w tego typu pozycjach, gdyż nie chodzi tylko o przeczytanie książki i skupieniu się na tekscie, lecz również na pracy z książką.
    Duży plus za naklejki - to jest coś co dzieciaki uwielbiają.

    Karolina K.

    OdpowiedzUsuń