piątek, 28 sierpnia 2020

Artur Nowicki - "Rok na placu budowy"


 Autor: Artur Nowicki

Tytuł: Rok na placu budowy

Wydawnictwo: Nasza Księgrania

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 24

Wiek: 0-6 lat

Ocena: 10/10

Opis:

W miasteczku rusza budowa garażu ze stacją obsługi pojazdów i myjnią. Na placu budowy pojawia się Jeep Budowniczy ze swoją liczną ekipą: Koparką, Walcem, Spychaczem, Żurawiem, Betoniarką i wieloma innymi specjalistami. Trzeba uporządkować teren, przesadzić drzewo, wylać fundamenty, postawić ściany, otynkować je, wreszcie odebrać budynek… Praca wre. Dzielnym maszynom niestraszne pogoda i trud, jednak inwestor jest bardzo wymagający, a uroczyste otwarcie przewidziane na święta. Czy zdążą na czas?

"Rok na placu budowy" zawiera dwanaście rozkładówek z kolejnymi miesiącami jednego roku. Dwie dodatkowe są poświęcone prezentacji bohaterów i interaktywnej zabawie. W każdym miesiącu plac budowy się zmienia. Zapraszamy młodych fanów motoryzacji do śledzenia dokonań nietypowych budowniczych i kibicowania im. 

Książkę można oglądać godzinami. Dzięki szczegółowym obrazkom dziecko ćwiczy spostrzegawczość, umiejętność opowiadania, ale przede wszystkim doskonale się bawi.

Recenzja:

Na takie premiery czeka się z niecierpliwością, myślę, że nie byłam jedyna. Bo właśnie znana i lubiana seria "Rok w..." doczekała się kolejnego tytułu. W dodatku autorstwa świetnego ilustratora - Artura Nowickiego, którego zapewne kojarzycie z innej ciekawej serii - "Opowiem ci, mamo, co robią...". Ta książka musiała się udać!

Jak w przypadku każdej książki z tej serii na początku poznajemy bohaterów, których będziemy spotykać na kolejnych rozkładówkach. A postaci tych jest naprawdę sporo - będą do zarówno maszyny, jak i sprzęty, które spotkać można na placu budowy. Następnie podążamy przez kolejne miesiące, śledząc postępy na placu budowy oraz to, jak zmienia się pogoda, przyroda i krajobraz w poszczególnych porach roku. Na końcu znajdziemy bonus - Artur Nowicki stworzył robota, który... jest zbudowany z różnych pojazdów i maszyn, które poznaliśmy w książce. Czy młody czytelnik rozpozna je wszystkie?

Po raz kolejny publikacja z tej serii zachwyca ilością szczegółów, co sprawia, że będzie ona odpowiednia nawet dla nieco starszych pociech - można się tutaj bawić w wyszukiwankę, a liczba detali sprawi, że wcale nie będzie to takim prostym zadaniem. 


Dzięki tej książce dziecko nie tylko poćwiczy spostrzegawczość, ale także poszerzy swoje słownictwo z zakresu budownictwa i rozwinie wiedzę o świecie. Co więcej, poćwiczy także własne umiejętności narracyjne, gdy będzie opowiadać o tym, co widzi na obrazku. Nie bez powodu ta seria jest tak znana i lubiana przez rodziców i dzieci. Ci pierwsi dostrzegają jej walory edukacyjne, a dla tych drugich jest po prostu atrakcyjna!

Cała książka składa się ze sztywnostronicowych rozkładówek - każda rozkładówka to określony miesiąc. Dzięki temu, że mamy do czynienia z grubymi, tekturowymi kartkami, publikacja posłuży nam na dłużej.

Minusy? Dla mnie brak. Zdecydowanie polecam!

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Nasza Księgarnia.

5 komentarzy:

  1. Ciekawa propozycja synka interesują pojazdy budowlane ale najbardziej koparka. Myślę że mogłaby go zainteresować ilustracje są szczegółowe co stanowi super zabawę np w wyszukiwanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa książka szczególnie dla chłopca. Myślę, że mojemu synkowi przypadłaby do gustu i naszej logopedię również skoro trzeba opowiadać 😉. Myślę, że bardzo twórcza książka, ćwicząca logiczne myślenie, pobudzająca do powiększania zasobu słownictwa, ćwiczenia spostrzegawczości i kojarzenia. Sięgniemy po nią właśnie z tych względów. Pod przykrywką wspólnej zabawy można osiągnąć wiele ciekawych efektów dobrej pracy i rozwoju z dzieckiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Seria rok w... jest świetna.
    Mój syn uwielbia przeglądać obrazki, pokazywać co na nich widzi, opowiadać, często zadaje mu pytania typu.. a gdzie znajduje się? Ćwiczy refleks i świetnie bawi.

    Książki z tej serii opowiadają miesiąc po miesiącu o zmianach, które zachodzą. Świetny pomysł by przekazać dziecku jak wyglądają zmiany czy to w lesie czy jak tu na placu budowy.

    My mamy również podobne do tej serii, Lato, Jesień, Zima, Wiosna na ulicy Czereśniowej.

    Mój syn, jak to chłopiec uwielbiam różne pojazdy. Ta książka będzie dla niego idealna.

    Basia P.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że ta książka jak i seria ma walory edukacyjne.

    Ćwiczy nie tylko spostrzegawczość i poszerza wiedzę na temat świata ale też poszerza też słownictwo. Myślę dla mojego sześciolatka wcale nie będzie to łatwa wyszukiwania. Widząc tu ilustracje, zauważyłam mnóstwo szczegółów i detali, i przyznam że sama miałabym problem z szybkim wyszukiwaniem.

    Ważne jest to że dzueckiyuczy się się skupić tak uwagę by wyszukać dany element.
    Bardzo rozwojowa seria, z której płyną same korzyści.

    Basia P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również uważam że ta seria posiada brak, zdecydowany brak minusów.

    Sztywne, kartonowe strony są idealne do takiej serii. Łatwiej dziecko pokazywać paluszkiem na twardych stronach niż na kartkach. Poza tym łatwiej utrzymać w czystości i przede wszystkim szybko się nie zniszczy.

    Kolejna świetna seria, a wydawnictwo miało doskonały pomysł by ją wydać

    Basia P

    OdpowiedzUsuń