Autor: Paul McCartney
Ilustracje: Kathryn Durst
Tytuł: Hej, Przedziadku!
Wydawnictwo: Tekturka
Data wydania: 8 stycznia 2020
Liczba stron: 32
Ocena: 10/10
Opis:
Poznajcie Przedziadka, czyli przesympatycznego dziadka, który zabiera swoje wnuki w niezapomniane podróże. Za pomocą magicznej busoli Przedziadek przenosi bohaterów w świat pełen niesamowitych przygód. Zobacz, jak pokonują morskie fale na grzbietach latających ryb i czmychają przed stadem pędzących zwierząt!
„Hej, Przedziadku!” to książka o wspaniałych, magicznych relacjach dziadków z wnukami. Napisana przez jednego z najsłynniejszych dziadków na świecie, legendę muzyki – sir Paula McCartneya z zespołu The Beatles. Inspiracją dla autora były jego własne relacje z wnukami. Przedziadek (oryg. Grandude) to przezwisko McCartneya, nadane mu przez jednego z wnuków.
Ilustracje do książki wykonała pochodząca z Kanady artystka Kathryn Durst.
Recenzja:
Hej, Przedziaku! to książeczka, która ogromnie mnie kusiła już od dłuższego czasu – zapowiadała się przesympatycznie i… została napisana przez Paula McCartneya z zespołu The Beatles! Obok takiej pozycji po prostu nie mogłam przejść obojętnie i jak szybko się okazało, nie tylko ja, ale i mój chrześniak! :)
Tytułowy Przedziadek zabiera nas oraz czwórkę swoich Ancymonów (jak nazywa czwórkę swoich wnucząt) na fascynujące wyprawy. Za sprawą magicznej busoli odwiedzamy tutaj między innymi piaszczystą plażę oraz dziki zachód, a każda z tych podróży obfituje w rozmaite przygody! Krótko mówiąc – ciężko się przy tej książeczce nudzić, bo obfituję w akcje, a na dodatek… przezabawnie jest napisana!
Wpraw busoli igłę w ruch -
czas wyruszyć w podróż znów!
Nie tylko treść jest tutaj zachwycająca, ale i całe wydanie – od twardej oprawy i majestatycznego formatu, po ilustracje i czcionkę, która jest niejednolita w formie (i w rozmiarze). Rysunki dla tej powiastki stworzyła Kathryn Durst, która przeuroczo uchwyciła bohaterów oraz barwnie przedstawiła wydarzenia zaserwowane nam przez autora. Jestem przekonana, że każdy maluch zakocha się w tej oprawie graficznej – kolory i kreska są po prostu PRZECUDOWNE!
Hej, Przedziadku! to tytuł, który był z początku dla mnie przede wszystkim ciekawostką, ale szybko wskoczył na listę moich i chrześniaka ulubionych książeczek na dobranoc. Zjawiskowe ilustracje, humorystyczna treść i liczne przygody z całą pewnością zauroczą niejednego młodego czytelnika – oraz jego rodzica! Jak widać - Paul McCartney jest nie tylko świetnym muzykiem, ale i bajarzem (i dziadkiem – a raczej przedziakiem). Polecam z całego serducha! 💓
P.S. Podziwiam Agatę Mietlicką za sprytne przełożenie Grandude na język polski!
Ta książeczka wiele razy mignęła mi przednoczyma przy poszukiwaniu książek dla dzieci. Niesety nie zakupiłam. Po takiej recenzji muszę wpisać na listę najbliższycj zakupów.
OdpowiedzUsuń