Autor: Zofia Stanecka
Tytuł: Basia. Wielka księga o uczuciach
Wydawnictwo: HarperKids
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 144
Wiek: 3-7 lat
Ocena: 10/10
Opis:
Po „Wielkiej księdze słów”, „Wielkiej księdze pytań” i „Wielkiej księdze przedszkola” czas na… „Wielką księgę o uczuciach”! Basia jest szczęśliwa zawsze w dzień słodyczowy. Lula czuje tremę przed występami na scenie. Mały Franek we wszystkich dorosłych budzi czułość. Babcia Krystyna martwi się o Dziadka Henryka. A Misiek Zdzisiek jest bardzo ciekawy, jak otworzyć słoik z miodem. Życie Basi, jej rodziny i przyjaciół jest pełne uczuć – i takich, które wprawiają nas w dobry nastrój, i takich, które powodują, że aż gotujemy się od środka. Dowiedzcie się, co i o czym mówią nam uczucia, skorzystajcie też ze wskazówek Miśka Zdziśka, dzięki którym poradzicie sobie w każdej sytuacji. „Wielka księga o uczuciach” to nie tylko wspaniała literacka przygoda z bohaterami serii „Basia”, lecz także nieoceniony pomocnik każdego rodzica.
Recenzja:
Jak bardzo nie możecie się doczekać tej kwietniowej premiery? Zgaduję, że część z was już przebiera nóżkami. No bo nie dość, że Basia, nie dość, że "Wielka księga", a więc dużo czytania, to jeszcze o uczuciach. Do niedawna miałam podobnie, nie mogłam się doczekać, kiedy dostaniemy ją z córą w nasze ręce. I coś wam powiem - naprawdę warto po nią sięgnąć. Dla mnie to absolutny must have domowej biblioteczki dziecka!
We wstępie dowiadujemy się, że Basia ma kiepski dzień, taki naprawdę kiepski. Do tego stopnia, że po powrocie do domu kopnęła w ścianę i ją pobrudziła. Na szczęście z pomocą przychodzi mama, która cierpliwie tłumaczy, jak to jest z tymi uczuciami, bo to wcale nie taka prosta sprawa - ani dla małych, ani dla dużych.
A po tym wdzięcznym i bardzo życiowym wstępie przechodzimy do części właściwej, czyli definicji różnych uczuć i stanów emocjonalnych. Nie spodziewajcie się jednak definicji encyklopedycznych, bo tworzyć je będą bohaterowie tej książki. To naprawdę świetny pomysł, bo przy okazji młody człowiek dowiaduje się, że dla różnych osób dane uczucie może oznaczać coś zupełnie innego. Basia jest szczęśliwa w dzień słodyczowy i kiedy zbliża się Boże Narodzenie, a Tata uwielbia się wyspać. Każdego człowieka może radować, smucić, złościć, zawstydzać coś innego i to całkowicie normalne - dla mnie to bardzo ważne przesłanie tej książki. Co ważne, wypowiadają się tutaj nie tylko Basia, jej rodzeństwo i rodzice, ale także choćby Dziadkowie czy Misiek Zdzisiek. Dzięki temu perspektywa staje się jeszcze szersza.
Jeśli chodzi o dobór emocji i uczuć, to przekrój jest bardzo szeroki - od tych podstawowych (smutek, radość, złość) po te, z którymi w książkach o uczuciach spotykamy się rzadziej (pogarda, żałoba, ekscytacja). Zresztą zrobiłam dla was zdjęcie spisu treści, abyście się mogli o tym przekonać.
Polecam, z całego serca polecam. Kupujcie, póki jest, bo coś mi się wydaje, że to taki tytuł, którego pierwszy nakład może szybko zniknąć.
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperKids.
Mimo że nie czytaliśmy książek z serii Basi to ta o uczuciach jak najbardziej przykuwa do siebie. Po tej recenzji już nie mgoe się doczekać jej premiery
OdpowiedzUsuńZnany Basie, mamy nawet ulubiona książkę o niej : Basia i Boże Narodzenie. Cieszymy się bardzo na nową książkę i to w dodatku na tak bardzo ważny temat jak uczucia. Sporo jest publikacji o uczuciach, ale dla fanów Basi, będzie to prawdziwa gratka.
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne ilustracje, i wspaniała tresc. Myślę że bluzek przyjrzymy się tej premierze, tym bardziej że jest tam temat świąt Bożego Narodzenia.
Książka do lat 7, ale myślę że można spokojnie dać starsze u dziecku, bo uczucia to temat zawsze bardzo aktualny
Dziękuję za recenzję
Basia P.
Super wpis! Jeszcze dla swojego maluszka nie czytałam nic z tych książek ale to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńTa książeczka wygląda wspaniale. Wachlarz uczuć jest bogaty. I dzięki temu chętnie po nią sięgniemy z synkiem. Bardzo lubimy książeczki o emocjach, bo jest to temat trudny dla dzieci a tutaj zawarte chyba wszystkie.
OdpowiedzUsuńJa ogólnie za serią przygód Basi nie przepadam. Jakoś mnie do siebie nie przekonała mimo przeczytania wielu książeczek. Ale ta zapowiada się wyśmienicie. Myślę, że tą część warto by jazdę dziecko miało w swojej biblioteczce.
Książeczki o Basi znamy, lubimy, bardzo serdecznie wszystkim polecamy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że powstają takie wartościowe książki o uczuciach.Trzeba rozmawiać z dziećmi na temat uczuć tych pozytywnych jak i mniej przyjemnych oraz jak sobie z nimi radzić.
Dzień słodyczowy to z pewnością wspaniały i miły dzień. Na książkę czekamy z niecierpliwością 🙂