Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciemność. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciemność. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 marca 2019

Monika Utnik-Strugała - "Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy"


Autor: Monika Utnik-Strugała
Ilustrator: Małgosia Piątkowska
Tytuł: Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 64
Ocena: 10/10
Wiek: 6-10

Opis:

Kiedy moja córeczka była mała, często budziła się w nocy. Musiałam do niej wstawać, karmić ją i tulić, by ponownie usnęła. Początkowo takie pobudki nie przychodziły mi łatwo. Z czasem zaczęłam się jednak przyzwyczajać, a nawet dostrzegać pewne plusy – mogłam bowiem obserwować, co się dzieje na świecie, gdy wszyscy smacznie śpią.
Zauważyłam, że w oknach pobliskiego biurowca do późnej nocy pali się światło, choć pracownicy dawno już wyszli do domu – to sprzątaczki porządkowały gabinety. Że gdy wszyscy odpoczywają, na ulicach pustego miasta ciężko pracują polewaczki czyszczące jezdnie. Że sąsiad ślęczy przy biurku i coś pisze. Że przez trawnik przebiegła mysz. I że już o piątej pod okoliczne sklepy podjeżdżają pierwsze samochody załadowane pod dach świeżym chlebem. Słowem, zrozumiałam, że noc skrywa mnóstwo tajemnic, których nigdy bym nie odkryła, gdybym nie musiała wstawać do córki.
Chcecie dowiedzieć się, co jeszcze dzieje się po ciemku? To posłuchajcie.

Recenzja:

Czy Wasze dzieci boją się ciemności? Chociaż my nie mierzyliśmy się jeszcze z tym problemem, nocne życie jest źródłem sporej ciekawości, niejednokrotnie podszytej odrobiną niepokoju i sporą dawką ostrożności. To przecież naturalny mechanizm ochronny, że to, co nieznane, budzi w nas strach.

Pokażę Wam dzisiaj książkę dla nieco starszych maluchów, która oswaja lęki i chociaż częściowo zaspokaja niezmordowaną dziecięcą ciekawość. Zajrzyjmy wspólnie w ciemność...




Tematyka książki jest bardzo przekrojowa – dowiemy się z niej nie tylko, co dzieje się z naszym ciałem podczas snu, zasypiania i pobudki, ale dowiemy się również mnóstwa ciekawych rzeczy o kosmosie, przyrodzie nocą i nocnym miejskim życiu. Znajdzie się co nieco na temat dawnych wierzeń, jak Noc Kupały oraz wciąż obowiązujących tradycji, jak Sylwester.
Jeśli macie w domu małych odkrywców zaciekawionych jak nocą funkcjonują służby ratownicze, gdzie noc ciemność trwa przez całą dobę, albo gdzie praca wre mimo wczesnych godzin porannych, koniecznie sięgnijcie po tą książkę!

Znajdziemy tu nawet wspomnienie o Nocy Muzeów i „Nocnych Markach” Hoppera, co już samo w sobie skradło mi serce!
I co najważniejsze, patrząc na ciemność "przez mędrca szkiełko i oko", jednocześnie wcale nie odbiera jej się całej tej magicznej aury tajemniczości i niesamowitości.

Mimo, że wydawca określa sugerowany wiek odbiorcy jako 6-10 lat, to w moim odczuciu zakres ten może być znacznie szerszy. Moja trzylatka z przyjemnością wysłuchała fragmentów o nocnym życiu zwierząt i była bardzo zainteresowana tym, jak futrzaki śpią (hitem są wydry i żyrafy), a niektóre ciekawostki zaskoczyły nawet mnie, a lat mam już prawie 27! Bo czy wiedzieliście, że był taki zawód, jak Pan Budzik, który chodził od domu do domu (oczywiście gdy opłaciło się jego usługi) i budził śpiochów o odpowiedniej godzinie? 

Ale tym, czym „Po ciemku” przyciąga wzrok, jest przede wszystkim imponujący sposób wydania. Książka jest naprawdę duża (na regał musimy wsuwać ją bokiem), papierowa i w twardej oprawie. I fantastycznie ilustrowana. Ilustracje wypełniają calutkie strony stanowiąc nie tylko tło przygód głównych bohaterów, ale i samego tekstu. A tekstu jest w sam-raz akurat. Autorka nie rozwleka się nadmiernie, ale zarazem w prosty i przystępny sposób przekazuje naprawdę dużo informacji. To prawdziwa kumulacja treści w stosunkowo niedługich tekstach. 

Przemyślana i dopracowana w każdym szczególe – piękna i ciekawa. Idealna na prezent. 

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

środa, 14 marca 2018

Helena Haraštova, Jiří Franta - "Wielka księga ciemności"

 
Tytuł: Wielka księga ciemności
Autor: Helena Haraštova
Ilustracje: Jiří Franta
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 28 + 5 rozkładanych plansz
Wiek: 6+

Opis:

Kiedy jest ciemno, wszyscy idą smacznie spać… Ale czy wszyscy? Ależ skąd! To właśnie wtedy świetliki wyruszają w swój niezwykły lot, krety i dżdżownice drążą podziemne tunele,
a w głębinach oceanu kałamarnice szykują się na łowy. A ludzie? Wielu też nie śpi. Kontrolerzy kierują ruchem samolotów, strażacy gaszą pożary, a piekarze pieką chleb, który pachnący zjesz na śniadanie.

W ciemnościach tętni życie!


Recenzja:
 
Najbardziej interesujące są zwykle te rzeczy, które kuszą nas obietnicą tajemnicy i podróży w nieznane. Dlatego „Wielka księga ciemności” to świetny pomysł na jedną z pierwszych encyklopedii dla małych odkrywców. Któż nie jest ciekawy co kryje się w ciemności?

Lektura przynosi odpowiedzi między innymi na takie pytania, jak czym tak właściwie jest ciemność, a czym światło, w jaki sposób ludzie oświetlali swoje domy na przestrzeni dziejów, jakie zwierzęta żerują w nocy, a jakie zamieszkują mroczne głębiny mórz i oceanów. Młody czytelnik pozna również sposoby w jakie radzimy sobie z nocnym transportem, a także zainteresuje się funkcjonowaniem miast i wsi. Po ciemku, oczywiście. Nie zabrakło również paru ważnych informacji na temat księżyca – niekwestionowanego króla nocy. 

Książka została zbudowana jako zbiór ciekawostek, dzięki czemu niewprawionego jeszcze czytelnika nie odstraszą długie partie jednolitego tekstu. Niedługim, ale konkretnym informacjom przedstawionym przystępnym językiem towarzyszą bardzo szczegółowe ilustracje. Na część z nich można patrzeć przez długie minuty i co rusz odkrywać kolejne, wyłaniające się z mroku elementy. Pięć rozkładanych plansz wzmaga instynkty odkrywcy, a świecąca w ciemności okładka przyciąga dzieci jak ćmy – to sprawdzony i dokładnie przetestowany fakt ;) 
 


 

Intrygujący temat i niecodzienna forma to zdecydowanie największe atuty tej książki. Duży plus również za zrozumiały język.

„Wielka księga ciemności” ukazuje dobrze znany dziecku świat w od zdecydowanie mniej znanej strony – w końcu nieczęsto mamy okazję na nocną podróż po mieście, nie mówiąc już o spacerze po lesie. A jeśli nawet, to romantyczne tête-à-tête z wilkiem przy świetle księżyca lepiej zostawić na kartach książki. 
 
Zaciekawia, edukuje i oswaja lęki - idealne połączenie.

Kto jest nocnym markiem, a kto chodzi spać z kurami? I jednym i drugim bardzo polecam tą „encyklopedię”. Tylko pamiętajcie, że do czytania jednak przyda się światło - słoneczne, albo chociaż elektryczne ;) Bo to książka, która świetnie sprawdzi się nie tylko przed snem i z latarką pod kocem!

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Adamada.