Autor: Agnieszka Skórzewska
Ilustracje: Dorota Szoblik
Tytuł: Popatrz
i znajdź. W przedszkolu
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2013
Ocena: 8/10
Opis:
Seria
obrazkowych historyjek dla najmłodszych.
Duże, bogate w
szczegóły ilustracje pomagają ćwiczyć spostrzegawczość i rozwijać wyobraźnię.
Pobaw się w
"popatrz i znajdź" w swoim przedszkolu, na podwórku.
Recenzja:
"Popatrz
i znajdź" to seria, którą odkryłam, kiedy szukałam czegoś, co zainteresuje
dzieci, z którymi pracowałam, a jednocześnie będzie niosło za sobą jakąś
wartość edukacyjną, poza samą przyjemnością z zabawy. Cykl składa się z
czterech książek, a każda z nich zawiera krótką historię o czymś, co wydarzyło
się właśnie "W przedszkolu", "Na wsi", "W
mieście" i "W domu".
"Popatrz
i znajdź. W przedszkolu" to moja ulubiona część i - ze względu na
charakter mojej pracy - najczęściej z niej korzystam. Opowiada o tym, co dzieci
robią w trakcie dnia przedszkolnego - o wspólnych zabawach, posiłkach, leżakowaniu.
To doskonały sposób, by pokazać dziecku, że przedszkole może być naprawdę
fajnym miejscem, gdzie nie sposób się nudzić i gdzie tęsknotę za rodzicem
wynagrodzi zabawa z rówieśnikami.
Na
dużych, kolorowych obrazkach znajdują się zadania ćwiczące spostrzegawczość -
naszym zadaniem jest odszukanie wybranych elementów, a ze starszymi dziećmi
także ich przeliczenie - na każdej stronie jest ich po kilka. Osobiście idę
krok dalej i wymyślam własne zadania, bo książka daje taką możliwość, zadania w
niej zawarte są dla mnie punktem wyjścia do dalszej zabawy i pracy. Dzieci mogą
opisywać to, co widzą na obrazkach, mogą zadawać pytania dorosłemu, jednak moją
ulubioną czynnością związaną z tą serią jest mówienie o sobie. Przedszkole,
dom, miasto, wieś - to miejsca, które dziecko zna z własnego życia, więc może
się o nich w sposób dla siebie naturalny wypowiedzieć. Co ono robi w przedszkolu,
jakie mają zabawki, co było na obiad i w co lubi się bawić. Możliwości do pracy
z tą książką są ograniczone tylko naszą wyobraźnią.
Minusy?
Dla mnie jest to zbyt mała ilość stron. Myślę, że można by każdą rozwinąć i
sprawić, by były jeszcze ciekawsze. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę cenę - w
promocji płaciłam za nie kilka złotych za sztukę - chyba nie ma co narzekać.
Polecam do pracy w przedszkolach, ale także do wspólnej zabawy w domu. Moje
doświadczenie z tą serią pokazuje, że dzieciom w wieku przedszkolnym pomysł
autorki przypadł do gustu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz