Autor: Cinco Paul, Ken Daurio (scenariusz)
Tytuł: Gru, Dru i
minionki. Biblioteka filmowa
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 132
Ocena: 10/10
Opis:
Po nieudanej
próbie schwytania Balthazara Bratta - byłego gwiazdora telewizyjnego, a obecnie
superzłoczyńcy - Gru i jego ukochana Lucy zostają wyrzuceni z Ligi Antyprzestępczej.
Co gorsza, gdy tylko minionki dowiadują się, że Gru nie zamierza wrócić na drogę
przestępstwa, postanawiają opuścić swojego pracodawcę! Prawdziwie nikczemna
przygoda zaczyna się jednak dopiero, gdy Gru, Lucy i dziewczynki udają się w
podróż do dalekiej Freedonii, To właśnie tam poznają Dru...
Recenzja:
Był taki okres, kiedy poziom bajek dla dzieci
pozostawiał wiele do życzenia i zastanawiałam się, czy kiedyś jeszcze powróci w
tej sferze normalność. Oglądając lub czytając bajki dla najmłodszych, odnosiłam
wrażenie, że stawiano na źle pojmowany minimalizm - zrobić coś, byle było,
jakość i przesłanie, czyli to, co tak bardzo ceniłam w utworach sprzed lat, nie
były już priorytetami. Na szczęście to zaczęło się zmieniać. Coraz częściej
spotykam się z bajkami, które nie tylko bawią, ale także poprzez zabawę uczą,
pokazują pewne prawidłowości rządzące światem i przekazują uniwersalne wartości.
Jedną z takich bajek są właśnie "Minionki", które nasze przedszkolne
dzieciaki wręcz uwielbiają.
Gru był kiedyś światowej sławy przestępcą, na
którego widok drżała policja, a koledzy z branży podziwiali jego spryt i talent
do czynienia złych rzeczy. Ludzie powinni przecież rozwijać swoje umiejętności
i robić w życiu to, w czym są naprawdę dobrzy. A Gru był najlepszy w robieniu
zła. Nadszedł jednak czas, kiedy postanowił ten etap zostawić za sobą. Żona,
dzieci - trudno pogodzić rolę biegłego przestępcy i świecącego przykładem ojca,
głowy rodziny. Dlatego też nasz bohater postanawia zmienić swoje życie o 180
stopni, zostając tajnym agentem Ligi Antyprzestępczej. Przestępczy półświatek zna
w końcu od podszewki. Kiedy jednak w instytucji zmieniają się rządy, a Gru
zostaje zwolniony, będzie musiał zastanowić się, co zrobić dalej ze swoim
życiem.
"Gru, Dru i minionki. Biblioteka filmowa"
to okraszona humorem w najlepszym wydaniu opowieść o trudnych życiowych wyborach.
Po stracie pracy nasz bohater musi wybrać jedną z dróg - albo zechce udowodnić,
że jest godzien zaufania i zwolnienie go było błędem, albo... wróci na ścieżkę
zła, gdzie w świetle jupiterów znów będzie uciekał przed stróżami prawa. Pokusa
jest silna, zwłaszcza gdy okazuje się, że bycie przestępcą to w jego rodzinie
tradycja, a nowo odnaleziony członek rodziny podziwia go właśnie za jego
dokonania w służbie zła i marzy, by być takim jak on.
Jestem szczerze zachwycona sposobem narracji w
książce. Cała historia opisana jest tak dokładnie, plastycznie, że obrazy same
powstają w naszej głowie. Czytając, czujemy się, jakbyśmy oglądali film. A to w
książkach dla dzieci rzecz szalenie istotna. W środku znajdziemy kilkustronicową
wkładkę z kolorowymi ilustracjami i opisem stanowiącym jakby zapowiedź
wszystkiego, co spotkamy w książce.
Szczerze polecam "Gru, Dru i Minionki.
Biblioteka filmowa". To opowieść, która dzięki spotykanemu na każdym kroku
humorowi oraz szybkim, niespodziewanym zwrotom akcji zdobędzie uznanie młodych
Czytelników.
Książkę
zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa EGMONT.
Bardzo lubię animację, ale na tym po przestane. W końcu nie jestem juz dzieckiem i sama sobie czytać tego nie będe. Wolę obejrzec.
OdpowiedzUsuń