Autor: Achdé, Laurent Gerra, Jacques Pessis
(według pomysłu Morrisa)
Tytuł:Lucky Luke. Ziemia obiecana. Tom 80
Wydawnictwo: EGMONT
Rok wydania: 17.08.2017
Liczba stron: 48
Ocena: 8/10
Wiek: >7
Opis:
Tytuł:Lucky Luke. Ziemia obiecana. Tom 80
Wydawnictwo: EGMONT
Rok wydania: 17.08.2017
Liczba stron: 48
Ocena: 8/10
Wiek: >7
Opis:
Lucky
Luke spotyka Jacka, starego znajomego, który znany jest ze ściągania na
siebie nieszczęść. Przyjaciel prosi Samotnego Kowboja, aby ten
bezpiecznie przeprowadził przez bezdroża Dzikiego Zachodu jego mającą
przybyć z Europy rodzinę. Okazuje się, że są to Żydzi aszkenazyjscy,
którzy musieli wyemigrować z terenów rozbiorowej Polski, by szukać
szczęścia w Nowym Świecie. Na wędrowców będzie czekać wiele
niebezpieczeństw na pustyniach i terenach Indian, ale największym
wyzwaniem okażą się dla Luke’a sami niezwykli przybysze...
Cykl Lucky Luke był przez wiele lat tworzony przez mistrzów
komiksu Morrisa i Goscinnego, a po ich śmierci jest kontynuowany przez
uznanych francuskich autorów. Rysownik Achdé jest współtwórcą kilkunastu
serii humorystycznych takich jak Big Twin, Esmeralda czy Kid Lucky. Z
kolei Jul napisał scenariusze do wielu komiksów, m.in. Silex and the
city.
Recenzja:
Oto i jest – nowy
odcinek komiksowych przygód Lucky Luke'a. Kowboja, którego
legendarne zdolności budzą trwogę w bandytach, zazdrość mężczyzn
i omdlenia wśród kobiet. Tym razem nie mierzy się on z braćmi
Dalton, a z otwartymi przestrzeniami Dzikiego Zachodu. Ma sprawdzić
się bowiem w roli przewodnika i ochroniarza w jednej osobie. Wraz z
wiernym koniem Jolly'm wszak podoła wszystkiemu.
Niewielka grupka
ludzi, którą ma przeprawić z Saint Louis do Chelm City w Montanie,
to czworo członków rodziny jego przyjaciela, Pechowego Jacka.
Rodzina ta jednak nie jest taka zwyczajna, gdyż Jack – jak wyznaje
zaskoczonemu Luke'owi – ma żydowskie korzenie i pochodzi z Polski.
Krewniacy Jacka okazują się barwną gromadką, o osobliwych
zwyczajach i tradycjach, które nieco zakłócają sprawną przeprawę
przez niebezpieczne ostępy Ameryki Północnej. Jest tu starsza
pani, koniecznie chcąca nakarmić – a właściwe przekarmić –
kowboja. Jest młodziutki Jankiel, który bynajmniej nie jest wziętym
cymbalistą, a psotnym trzynastolatkiem przygotowującym się do Bar
Mitzwy. Jest starszy pan, przezabawny, dobrotliwy i nieco nieżyciowy.
Oraz – a jakże – młodziutka śliczna dziewczyna, wiecznie się
rumieniąca i nieco zauroczona przystojnym kowbojem.
Nie każde dziecko
się tym razem odnajdzie w opowieści o Lucky Luke'u, odcinek chyba
bardziej kierowany do starszej młodzieży. Humor nieustannie kręci
się wokół śmiesznostek podróżników, ich przyzwyczajeń i
niezłomności w wypełnianiu nakazów religii bez baczenia na
niebezpieczeństwo. Dowiadujemy się również, iż większość
amerykańskich bohaterów ma żydowskie korzenie, właściwie cały
świat – włącznie z Indianami – zdaje się mieć coś wspólnego
z kulturą reprezentowaną przez krewniaków Pechowego Jacka. No cóż,
świat jest pełen tajemnic. ;)
Ten komiks zrecenzowałam dla Was dzięki Wydawnictwu EGMONT. :)
Lucky Luke'a kojarzę tylko z bajki animowanej, którą oglądałam x lat temu. Niestety nie przekonała mnie ona jakoś do siebie i podejrzewam, że z komiksem będzie tak samo.
OdpowiedzUsuń