Tytuł: W świecie małp
Autor: Asia Gwis
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 28
Ocena: 10/10
Wiek: 0-6 lat
Opis:
Na świecie żyje wiele różnych gatunków małp. Pigmejki są mniejsze od banana, z kolei silne goryle są prawie wielkości człowieka. Czy wiesz, że makaki dla zabawy lepią śnieżne kule, gibony potrafią chodzić na dwóch nogach, a kapucynki bez trudu rozłupują skorupę orzecha? Jeśli chcesz dowiedzieć się innych ciekawostek o tych niezwykłych zwierzętach, poznać jak mieszkają, co jedzą i jakie są ich zwyczaje, zajrzyj koniecznie do tej książki.
Recenzja:
Zazwyczaj gdy widzę taki przedział wiekowy podany na stronie jakiegoś wydawnictwa, mam ochotę popukać się palcem w czoło, bo albo ktoś nieświadomie popełnił gafę, albo celowo wprowadza w błąd rodziców, trochę naciągając tę grupę docelową, by była jak największa. Tymczasem w przypadku tej książki to jest absolutna prawda! Bo frajdę z jej oglądania będzie miał i maluch pokroju mojej córy, i starsze dziecko, które będzie już chłonąć ciekawostki z życia małp. A że zawarte w publikacji ciekawostki należą do tych faktycznie ciekawych, a nie upchanych do ciekawostek na siłę, to dzieci będą je chłonąć jak gąbka, by później tą wiedzą zaskoczyć niejednego dorosłego!
Nie wiem, być może wpływ na ocenę ma również moja słabość do wszelkiego rodzaju małp, co może brzmi głupio, ale kto widział w zoo te słodkie (nie zawsze) stworzenia, ten zrozumie i pokocha tę książkę tak jak ja! A raczej tak jak my, bo i Zosia chętnie do niej zagląda.
Ciekawostki ciekawostkami, ale zdecydowanie najmocniejszym punktem tej publikacji jest warstwa wizualna. Począwszy od frontu okładki, skończywszy na jej tylnej części. Tutaj wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i nie ma tu miejsca na czarno-białą nudę właściwą publikacjom skierowanym zwykle do dorosłych, choć niestety nie zawsze, bo i w literaturze dziecięcej zdarzają się pozycje, które aż proszą się o kolor, ale go nie dostają. Tutaj ten problem nie istnieje. Tu jest kolorowo, czasem wręcz pstrokato, ale właśnie dzięki temu ta książka żyje! Ja jestem zachwycona!
Bardzo dobrym zabiegiem jest to, że autorka unika tekstu ciągłego, który zwyczajnie mógłby dzieci nudzić. Ciekawostki ujęte są w różnego rodzaju ramki, dymki dialogowe i nie są zbyt długie. O to właśnie chodzi - to wiedza w pigułce, a nie sztuczne nabijanie treści.
"W świecie małp" to naprawdę ciekawa propozycja dla dzieci w dość szerokim przedziale wiekowym. Nawet na mnie jako osobie dorosłej wywarła bardzo duże i korzystne wrażenie, więc polecam z całego serca.
Nie wiem, być może wpływ na ocenę ma również moja słabość do wszelkiego rodzaju małp, co może brzmi głupio, ale kto widział w zoo te słodkie (nie zawsze) stworzenia, ten zrozumie i pokocha tę książkę tak jak ja! A raczej tak jak my, bo i Zosia chętnie do niej zagląda.
Ciekawostki ciekawostkami, ale zdecydowanie najmocniejszym punktem tej publikacji jest warstwa wizualna. Począwszy od frontu okładki, skończywszy na jej tylnej części. Tutaj wszystko jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i nie ma tu miejsca na czarno-białą nudę właściwą publikacjom skierowanym zwykle do dorosłych, choć niestety nie zawsze, bo i w literaturze dziecięcej zdarzają się pozycje, które aż proszą się o kolor, ale go nie dostają. Tutaj ten problem nie istnieje. Tu jest kolorowo, czasem wręcz pstrokato, ale właśnie dzięki temu ta książka żyje! Ja jestem zachwycona!
Bardzo dobrym zabiegiem jest to, że autorka unika tekstu ciągłego, który zwyczajnie mógłby dzieci nudzić. Ciekawostki ujęte są w różnego rodzaju ramki, dymki dialogowe i nie są zbyt długie. O to właśnie chodzi - to wiedza w pigułce, a nie sztuczne nabijanie treści.
"W świecie małp" to naprawdę ciekawa propozycja dla dzieci w dość szerokim przedziale wiekowym. Nawet na mnie jako osobie dorosłej wywarła bardzo duże i korzystne wrażenie, więc polecam z całego serca.
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Muszę przestać tu zaglądać bo lista ksiązek do kupienia mocno się ostatnio powiększyła i co mam już zamykać koszyk to wpada coś nowego :) W Swiecie małp - ląduje na liście - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ksiąŻka napisana w zrozumialym jezyku dla dzieci moj syn ma ja jest zadowolony mimo opowuada mlodszemu bratu o zwierzątkach
OdpowiedzUsuń