czwartek, 29 czerwca 2017

Renata Kochan: "Kreatywne dzieci. 21 przepisów na twórcze popołudnie"


Autor: Renata Kochan
Tytuł: Kreatywne dzieci. 21 przepisów na twórcze popołudnie
Wydawnictwo: Zysk i s-ka
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 136
Ocena: 10/10

Opis:

Od inspiracji do realizacji. Chcesz rozwijać w dziecku kreatywność i ciekawość świata? Pomóc mu wsłuchać się w swoje emocje i nauczyć budować dobre relacje z innymi? Książka Renaty Kochan to skarbnica pomysłów, jak poprzez zabawę wspomóc rozwój dziecka, a także odkrywać jego zdolności. To propozycja skierowana do wszystkich rodziców, opiekunów i nauczycieli, nie wymaga przy tym drogich czy wymyślnych materiałów. Wszystkie niezbędne elementy każdy z na znajdzie u siebie w domu. Jedyne, czego potrzeba, to dobre chęci i otwarta głowa.

Recenzja: 

Niewielka książeczka Renaty Kochan zachwyciła mnie tym, że jest całkowicie różna od wszystkich tego typu pozycji, które ja sama miałam w dzieciństwie. Takie książki są zazwyczaj zbiorem pomysłów na zrobienie pociągu z rolek po papierze toaletowym albo korali z plastikowych kapsli od butelek po napojach. I jak lubię tego rodzaju upcyklingowe inspiracje, tak nie ukrywam, że odczuwam już lekki przesyt powszechną modą na recykling.

Autorka jest artystką, ilustratorką i artterapeutką, podchodzi zatem do tematu w prawdziwie artystyczny sposób. I faktycznie efektem proponowanych zabaw będą prawdziwe dzieła sztuki. Do proponowanych zabaw nie potrzebujemy wielu przygotowań, tak naprawdę wystarczy zabezpieczanie przestrzeni przed zabrudzeniem i podstawowe materiały – zostawiono rodzicowi dowolność w wyborze techniki – możemy zatem lepić zarówno z gliny, jak i masy solnej (na którą autorka podaje aż trzy różne przepisy!), czy plasteliny. Tym, co wyróżnia inspiracje Renaty Kochan od innych jest jej nieposkromiona wyobraźnia – podczas zajęć rzeźbiarskich nie będziemy formować sylwetki kota, czy konika (choć oczywiście możemy, jeśli mamy taką chęć), a hipnotyzowaną przez fakira kobrę, rybę fugu i diabła morskiego. Malowanie pomarańczy zmienia się w podróż po świecie kolorów, a znudzeni tradycyjnym malowaniem poznają monotypię malarską, czyli malowanie na opak.


Pomysły zostały podzielone na cztery kategorie – „W terenie”, „lepienie”, „gotowanie” i „malowanie”, tak naprawdę jednak łączą w sobie wiele różnych dziedzin. 21 zebranych w książce przepisów ma na celu przede wszystkim zachęcanie do spędzania czasu wspólnie z dzieckiem na budowaniu i rozwijaniu więzi. Są pomocą w poznawaniu otaczającego nas świata i treningu spostrzegawczości, rozwijają wrażliwość plastyczną i zdolności manualne, pobudzają zmysły, uczą wyrażania emocji i pracy w grupie oraz utrwalają naturalną kreatywność najmłodszych. Zabawa staje się sposobem na swobodne przyswajanie nowych treści i zagadnień oraz wspieranie ogólnego rozwoju dziecka.

Korzystanie z książki jest bardzo łatwe i intuicyjne. Każdy pomysł na zabawę został wypunktowany krok po kroku oraz opatrzony krótkim wstępem wprowadzającym w temat - skłaniającym do rozmowy i pobudzającym ciekawość świata (na przykład przy okazji lepienia kaczki z gliny dowiemy się co nieco o dokarmianiu tych ptaków, a lepiąc anioły z piernika dowiemy się jakie polskie miasto słynie z tych przysmaków). Każda z zabaw została opatrzona ikonkami pokazującymi wiek, zakres działania, liczbę dzieci, technikę i potrzebny na nią czas, dzięki czemu łatwo i szybko dokonamy wyboru najlepszej na dany moment aktywności.

Inspiracje Pani Kochan dedykowane są dzieciom w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym (3-10 lat), ale powiem szczerze, że wraz z moją półtoraroczną córką wypróbowałyśmy już kilka z nich, i choć zadania zostały wykonane szybciej i bez całkowitego zrozumienia, to i tak bawiłyśmy się świetnie. Dziś rano Majka, w wieku 18 miesięcy i z niewielką tylko pomocą, stworzyła swój pierwszy portret- martwą naturę w stylu Arcimbolda, moje serce historyka sztuki płacze z radości i wzruszenia. <3


Warto mieć w zanadrzu taką książeczkę. Sprawdzi się świetnie, kiedy obiecaliście dziecku spędzić pół dnia w piaskownicy, a akurat jak na złość od rana pada. Będzie świetną towarzyszką na coraz dłuższe jesienne popołudnia. Niejeden pomysł można wykorzystać również w szkole, przedszkolu, czy podczas lekcji muzealnej. Gwarantuję, że dorośli będą bawić się równie dobrze, co dzieci (jeśli nie lepiej!), będą mogli dać upust swojej kreatywności i zrealizować nawet najbardziej szalone pomysły, w końcu w sztuce wszystko jest dozwolone!

Książkę zrecenzowałam dla Was dzięki uprzejmości wydawnictwa Zysk i S-ka.

1 komentarz:

  1. Wygraliśmy tą książeczkę w jednym z konkursów niedawno :)
    Mój 7latek jest bardzo kreatywny i zamierzamy wykorzystać ją na 100%

    OdpowiedzUsuń