środa, 4 kwietnia 2018

Orianne Lallemand, Éléonore Thuillier - "O Wilku, który miał humory"


Autor: Orianne Lallemand, Éléonore Thuillier
Tytuł: O Wilku, który miał humory
Wydawnictwo: Adamada
Seria: Przygody Wilka
Rok wydania: maj 2018
Liczba stron: 32
Ocena: 10/10
Wiek: 3+

Opis:

Od jakiegoś czasu Wilk nie radzi sobie z własnymi emocjami może to przez tę pogodę?). Radośnie pogwizduje, gadając do drzew, żeby za moment zwiesić nos na kwintę albo co gorsza wpaść bez powodu we wściekłość. Co może mu pomóc odzyskać wewnętrzną harmonię i spokój? Gimnastyka, węglowodany, architektura? Przed Wilkiem bardzo wiele pracy. Auuuu!

Przygody Wilka to kolekcja wzruszających i zabawnych historyjek, doskonałych do wspólnego spędzania czasu. W towarzystwie sympatycznego Wilka można słuchać i opowiadać, dzielić się emocjami oraz rozwijać wyobraźnię. A przy okazji… jaki to świetny pomysł na prezent!

 
Recenzja:

Kontrola nad emocjami nie jest prostą sprawą nawet dla dorosłego (coś o tym wiem…), a co dopiero dla maluszka, który dopiero poznaje skomplikowany świat uczuć i u którego ta sfera osobowości wciąż się rozwija. Całe szczęście, że jest Wilk, który po raz kolejny spieszy z pomocą. On również jest bardzo emocjonalnym stworzeniem – wystarczy małe niepowodzenie by wyprowadzić go z równowagi, a jego dobry humor potrafi zmienić się we wściekłość w mgnieniu oka - prawdziwa huśtawka emocjonalna. I to jest super, bo dziecko od samego początku wie, że nie dzieje się z nim nic nadzwyczajnego, a każda z targających nim emocji jest jak najbardziej normalna i naturalna. 

Na przykładzie przygody głównego bohatera mały czytelnik uczy się rozpoznawać i nazywać doświadczane emocje – zazdrość, strach, smutek, duma, zawstydzenie – każda z nich staje się zdecydowanie bardziej uchwytna, gdy możemy przyjrzeć się jej z boku. 








 W kryzysowej sytuacji, jak za każdym razem, Wilk może liczyć na pomoc oddanych przyjaciół. A każdy z nich ma odmienny pomysł na złagodzenie jego charakterku i zyskanie większej kontroli nad gniewnymi wybuchami. Nasz bohater po kolei próbuje jogi, intensywnego wysiłku fizycznego i budowy domku na drzewie diy. Ale dopiero kompilacja wszystkich opcji pogłębiona o refleksję nad własnym zachowaniem przynosi skutek. Wspaniale, że wszystkie znajome wilki dzielnie go dopingują i są przy nim i w lepszych i w gorszych momentach, a na pocieszenie uroczej panny Yeti i dobrą radę pana Puchacza zawsze można liczyć.

Pełna ekspresji i wyjątkowo wybuchowa podróż po zdumiewającym świecie emocji w poszukiwaniu spokoju i opanowania. Historia o empatii, pracy nad własnym charakterem i niesamowitej sile przyjaźni. Moja dwulatka uwielbia.

Ponadto mam wrażenie, że każda kolejna część jest jeszcze ładniejsza niż poprzednie! 

Znacie jakiegoś małego złośnika, któremu przydałaby się ta lektura? 

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Adamada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz