Autorzy: Christopher Nicholas, Courtney Carbone
Tytuł: Star Wars. Nowa kolekcja bajek
Wydawnictwo: EGMONT
Data wydania: 14.03.2018
Liczba stron: 128
Ocena: 6/10
Opis:
Możesz zostać szlachetnym rycerzem Jedi, dzielnym pilotem myśliwca, mrocznym sithem, rezolutną księżniczką, a nawet złotym droidem. Wszystko dzięki mocy wyobraźni! Poznaj najciekawszych bohaterów z odległej galaktyki i zostań z nimi choć na chwilę w niesamowitym świecie Gwiezdnych wojen!
Recenzja:
Mój pięcioletni siostrzeniec uwielbia Star Warsy. Ma wręcz manię na ich punkcie - miecze świetle i inne zabawki z tego uniwersum wypełniają jego pokój. Jednakże - jako, że to dziecko - zdaje się nie do końca rozumieć fabułę tego świata, a jedynie jej elementy, malutkie fragmenty. No - i jak każdy chłopiec - chce zostać Jedi. W związku z tym, opis Star Wars. Nowa kolekcja bajek sprawił, że książeczka wydała mi się wręcz stworzona dla niego, jednak... nie do końca. Dlaczego?
Pozycja ta z pozoru jest przeznaczona dla małych dzieci - często na dwie strony przypada zaledwie zdanie, czcionka jest duża i atrakcyjna, a barwne i - miejscami wręcz zabawne - ilustracje cieszą oczy i zachęcają do zanurzenia się w lekturze. To tekst pozostawia wiele do życzenia - przede wszystkim przez wzgląd na to, że często pojawiają się tutaj trudne i zagraniczne zwroty, które maluch niekoniecznie rozumie, a przeczytanie ich jest dla niego ogromnym wyzwaniem. Ja rozumiem - takie uniwersum - ale czy nie można było odpuścić sobie niektórych wymienionych tu detali, które nic nie wniosły tak naprawdę do treści?
Moje rozżalenie pogłębiło również to, że to nie są bajeczki - to raczej krótkie teksty tłumaczące, że istnieje dobro i zło, a małe wcale znaczy gorsze, że można zostać kim się zechce (itp.). Nie uważam tego za zły pomysł, ale... bajki powinny być bajkami, a nie suchym przedstawieniem uniwersum z kilkoma umoralniającymi i motywującymi zwrotami. Kim jest droid, Jedi, Sith, księżniczka, pilot - ot, to cała treść.
Mimo wszystko, książeczka przypadła do gustu mojemu siostrzeńcowi, choć bardziej przemówił tutaj fakt, że są to Star Warsy niż jej treść. Ponadto, ilustracje są naprawdę cudne - pod względem wydania graficznego ta pozycja to prawdziwe cudo. Polecam dla każdego małego fana Star Warsów, zarówno dziewczynek, jak i chłopców. Jest tutaj rozdział przeznaczony dla księżniczek! :)
Tę książeczkę zrecenzowałam dla Was dzięki Wydawnictwu EGMONT. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz