Już kiedyś recenzowałam dla Was jeden zestaw, w którym dzieciaki mogły sobie zrobić żel do mycia. Teraz przechodzę do Was z inną alternatywą - z podobnym zestawem, ale od innej firmy. Ten z serii "I'm a genius" miał bardziej opakowanie, które pasowało pod obie płcie - tutaj jednak mamy już postawione na róż. Co więcej - jest tu także brokat, który jest uwielbiany właśnie przez małe dziewczynki!
Jak widzicie, opakowanie zapewnia, że składniki, które są używane w tym zestawie, są w stu procentach bezpieczne - więc pewnie mają odpowiednie testy dermatologiczne, chociaż o tym na przodzie pudełka już nie pisze.
Na opakowaniu pisze także, że zestaw skierowany jest dla osób powyżej ósmego roku życia. Nie ma tu jednak górnej granicy, chociaż ja osobiście uważam, że można to dać jeszcze dwunastoletniemu dziecku - ja właśnie bawiłam się tym zestawem z dziewczyną w tym wieku i chociaż nie była ona już nim aż tak zafascynowana, jak podczas poprzedniej zabawy podobnym zestawem (bo robiłyśmy już podobny z serii I'm a genius), to jednak zabawa była przednia.
Na tyle opakowania jest ostrzeżenie, którego nie możecie przeoczyć - żele powinny być zużyte w ciągu dwóch dni po zrobieniu, dlatego lepiej robić mniejsze porcje, a częściej. Jest tu także informacja na temat indywidualnych reakcji alergicznych - w skrócie: jeśli jakieś występują, to trzeba od razu zaprzestać używania (i pewnie najlepiej iść do lekarza, chociaż o tym już nie ma wspominki).
Teraz szybki rzut oka na to, co pisze na temat zawartości - jest tu trochę tych rzeczy, ale sami musicie ocenić, czy jest to warte tej ceny. Zestaw z serii I'm a genius z tego, co pamiętam, to ma podobną zawartość, a cenę jeszcze wyższą. Dodam także, że w moim zestawie był zapach truskawkowy (bardzo ładny!), więc chyba takowe są we wszystkich zabawkach - chociaż nie jest to uszczegółowione.
Tak mniej więcej przedstawia się środek pudełka - jest jeszcze książeczka z informacjami i przepisami. Nie ma tego zbyt dużo, jak na tę cenę, ale jest tu wszystko, czego potrzeba. Może nie jest to zabawka, którą warto kupić "od tak", jak jakiegoś pluszaka, który jest o wiele tańszy zapewne, ale na jakąś okazję, to naprawdę ciekawy pomysł na prezent. Szczególnie, że dzieci uwielbiają coś tworzyć - a już jak mogą robić takie rzeczy, to są w siódmym niebie.
Tu jest zdjęcie fragmentu tej książeczki - jak widzicie, wszystko jest bardzo przejrzyste. Jest też to łatwo napisane, więc dzieciaki powyżej ósmego roku życia na pewno już to będą potrafiły same przeczytać i będą wiedziały, co robić. Radzę jednak, żeby ta zabawa była pod kontrolą dorosłych! Wiecie - tam są jednak różne substancje chemiczne. Lepiej, jak czuwa nad tym jakaś osoba dorosła...
A to już efekt mojej pracy z moją kuzynką - nie robiłyśmy tego żelu zbyt dużo, a tylko trochę też się zachowało do zdjęcia. Niemniej jednak radość dziecka ze stworzenia czegoś takiego jest naprawdę wielka. Ja z kuzynką nie używałyśmy też brokatu - bo później jest on dosłownie wszędzie. Pewnie wielu z Was myśli sobie teraz, że łatwiej kupić gotowy żel w płynie w jakimś sklepie - ale naprawdę, to nie to samo, co zrobić taki żel z dzieckiem.
Polecam!
TĘ ZABAWKĘ KUPICIE >>> TUTAJ <<<
Zestaw ten zrecenzowałam dla Was dzięki uprzejmości sklepu alemaluch.pl
Szkoda, że nie było tego za moich dziecinnych lat...
OdpowiedzUsuńWoW żele zapachowe i to jeszcze do samodzielnego zrobienia. Nie przepadam za różowym opakowaniem, ale myślę, że synek za kilka lat chętnie spróbuje poeksperymentowac - sam jako ojciec jestem ciekawy tych buteleczek i akcesoriów.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na kreatywną zabawę z dzieckiem. Muszę rozejrzeć się za tym zestawem, bo sama w młodych latach eksperymentowałam z żelami mamy, solami do kąpieli itp. Wówczas była wielka moda na Harry'ego Pottera i udawałam z koleżanką, że tworzymy eliksiry... :D
OdpowiedzUsuńMoje dzieci uwielbiają takie zabawy. Córka ma za jakiś czas urodziny. Chyba mam pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuń