środa, 23 października 2019

Melissa Castrillón - "Najdzielniejsza mała Min"

 
Autor: Melissa Castrillón
Tytuł: Najdzielniejsza mała Min
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 40
Wiek: 3+
Ocena: 10/10
PATRONAT BAJKOWIRU

Opis:

Urocza, wzruszająca, pełna magii i ciepła opowieść, która daje siłę i nadzieję.
Wejdź do ogrodu. Tu w miniaturowym domku żyje maleńka dziewczynka. Czeka ją wiele niezwykłych przygód, w których będzie musiała ratować innych i przekona się, jak bardzo potrafi być dzielna.
Wspaniała ilustratorka otwiera przed nami magiczny cudownie barwny świat i przekonuje, że nikt nie jest zbyt mały, by dokonać wielkich rzeczy.

Recenzja:

To jedna z tych książek, w której tekst odkryłam dopiero jakoś za trzecim, czy czwartym przeglądaniem. Ilustracje są tak obłędne i wciągające, że z powodzeniem obroniłyby się bez ani jednego słowa pisanego. Te kilka zdań tekstu wyłącznie dopełnia opowieść. Autorka zaprasza nas do baśniowego świata tajemniczego ogrodu. Pełnego szczegółów, przedstawionego w niebanalnej gamie kolorystycznej i przywodzącego nieco na myśl ludowe wycinanki i wydrapywanki na kraszankach. Ogrodu zamieszkanego przez zwyczajne stworzenia oglądane z niezwyczajnej perspektywy i, jak się okazuje, pełnego niebezpieczeństw.

Malutka Min mieszka w malutkim domku na skraju ogrodu wraz z czterema cioteczkami, które dzień po dniu odważnie stawiają czoła światu. A z ich odwagi i przygód rodzą się niesamowite historie, których nasza bohaterka słucha z zapartym tchem każdego wieczora. Czy jej również przydarzy się coś niezwykłego?
 






Jej marzenia szybko mają się spełnić, bo przygoda dosłownie porywa ją w swe szpony. Kiedy mieszkańcy lasu będą potrzebowali pomocy, Min odkryje w sobie pokłady odwagi, istnienia których nawet się nie spodziewała. 

Czy prawdziwe potwory istnieją? I czy można je okiełznać? Okazuje się, że wszystko zależy od punktu widzenia i naszego podejścia do problemu. 

Przepiękny picturebook z uniwersalnym przesłaniem i olbrzymią dawką girl power! 

Patrzcie i podziwiajcie – gwarantuje, że zachwyci czytelników w każdym wieku i niezależnie od płci. Patronować takiej pozycji to czysta przyjemność!

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Amber.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz