wtorek, 2 marca 2021

Julia Donaldson - "Miejsce na miotle"


 Autor: Julia Donaldson

Tytuł: Miejsce na miotle

Wydawnictwo: Tekturka

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 28

Wiek: 3+

Ocena: 9/10

Opis:

Książka twórców światowego bestsellera Gruffalo

Do czarownicy, która leci na miotle razem ze swoim kotem, dosiadają się pies, ptaszek i żaba. Pod wpływem ciężaru miotła pęka, a bohaterowie spadają wprost na wygłodniałego smoka. Czy zdołają go przechytrzyć?

Zabawna, rymowana historia stworzona przez genialny duet: Julię Donaldson i Axela Schefflera.

Recenzja:

Jeszcze niedawno książki Julii Donaldson były dostępne jedynie dla wybranych, tj. dla tych, którzy kupili je lata temu lub byli skłonni zapłacić za nie na rynku wtórnym naprawdę spore pieniądze. I to też tylko w sytuacji, jeśli akurat mieli szczęście i je gdzieś spotkali. Jakiś czas temu wydawnictwo Tekturka postanowiło wyjść naprzeciw potrzebom szerszej grupy czytelników i po kolei wydawać książki autorki - najpierw doczekaliśmy się wznowienia "Gruffalo", teraz przyszła pora na "Miejsce na miotle".

Byłam ciekawa, w czym tkwi sekret tej książki, bo jeśli mam być szczera - postać czarownicy na okładce nie przyciągnęłaby mojej uwagi na tyle, by sięgnąć po tę publikację. Teraz, po lekturze, już wiem, dlaczego dzieci i rodzice uwielbiają tę książkę.

Według mnie sekret tkwi w zabawnym, rymowanym tekście z powtarzającymi się kawałkami tekstu (podobnie jak w przypadku "Gruffalo"). "Miejsce na miotle" to książka bardzo oryginalna, a przy tym dla dzieci atrakcyjna - mamy tu czarownicę i kilka zwierzaków, które chciałyby podróżować razem z nią na miotle. Pojawia się też smok, a to także postać lubiana w bajkach przez młodszych czytelników. I właśnie to połączenie - wdzięczny, rymowany tekst plus ciekawy dobór bohaterów - stanowi o bardzo atrakcyjnym całokształcie.



Do tego dochodzą jeszcze zabawne ilustracje, które zajmują w książce lwią część miejsca. Z rodzaju tych, które spodobają się dzieciom, rodzicom zresztą też.

Jeśli lubicie "Gruffalo", polubicie także "Miejsce na miotle". Jeśli nie znacie jeszcze żadnej z nich, sięgnijcie jak najszybciej - póki są dostępne.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Tekturka.

7 komentarzy:

  1. Ilustracje w "miejscu na miotle" wydają sie bardzo przyjemne, a postać czarwonicy czy smoka nie jest już tak przerażająca jak w dawnych bajkach. Widać, że autorka dodała dużo tekstu, który z pewnością przepadnie do gustu przedszkolakom! Sama historia jest oryginalna - takiej przygody po prostu jeszcze nie było! Koniecznie musimy po nią sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Synek widzac tutaj zdjęcia tej książki już chce ją mieć i pyta o czym jest książeczka. Ilustracje są przyjemne dla oka rozbawią dzieci a nie przerażą ich

    OdpowiedzUsuń
  3. A moim zdaniem okładka jest bardzo przyjemna. Książeczka zapowiada się bardzo ciekawie. Myślę, że spodoba się wielu dzieciom. Mój smyk stwierdził, że że on by chciał do snu taką czarownicę 🙂 Ilustracje ładne i zachęcające dzieci do sięgnięcia po książkę a tym bardziej takie, których nuży nadmiar tekstu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej autorki ani jej dzieł dla dzieci, ale ta zdaje się bardzo sympatyczna, ilustracje cieszą oko, a rymowany tekst wpada w ucho i szybko można nauczyć się go na pamięć ☺ Dzieci mają głowę do takich rymowanek ! ❤

    OdpowiedzUsuń
  5. Książeczke o Czarownicy przeczytaliśmy ponieważ była dostępna w bibliotece.Niedawno właśnie ludzie sprzedawali za bardzo wysokie kwoty, kiedy pojawił się dodruk to wszyscy byli pozytywnie zaskoczeni. Książka zabawna, sympatyczna, piękne kolorowe ilustracje. Warto przeczytać z dziećmi.

    OdpowiedzUsuń
  6. W najszej biblioteczce mamy "Cave baby" J.Donaldson, w j.angielakim, jest cudowna. I skoro książkę w obcnym języku pokochaliśmy to książka tej autorki w j.polskim byłaby niezłą gradką. Przy kolejnych zakupach książkowych wezmę ją pod uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam motyw czarownicy na okładkach, dlatego ta właśnie od razu przyciągnęła moją uwagę. Okładka rewelacja, jestem nią oczarowana.
    WWiem że k ad iazka była niedisteona w sprzedaży i wudzialam ceny na rynku wtórnym, które przyprawiały o zawrót głowy.

    Uwielbiamy Gruffalo, dlatego od razu we iedzialam że ta książka fo będzie dla nas hit. Zabawny, rymowane testk st prawa że czyta się książeczkę lekko w rytmie i przykuwa nie tylko małego ale i dużego słuchacza.

    Świetni bohaterowie, cudowne ilustracje a rytmiczne tekst wpada w ucho, co stanowi fenomen tej książki. Nam bardzo s ie ona podoba, jesteśmy zachwyceni, podobnie jsk Gruffalo, bo tak naprawdę te książki maja bardzo podobny styl, ton.

    Doskonale rozumiem zachwyt na tą publikacją, bo mimo iż jestem dorosłą, ta książka skradła moje serce

    Basia P.

    OdpowiedzUsuń