Autor: Maria Niklewiczowa
Tytuł: Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 26 marca 2018
Liczba stron: 516
Ocena: 9,5/10
Opis:
Książka pełna baśni wybranych spośród tradycji tysięcy krajów powstała dla tych, którzy chcą opowiadać, oraz dla tych, którzy zechcą baśni wysłuchać – i dorosłych, i dzieci. Znajdują się tu opowieści o różnym stopniu trudności, dzięki czemu można je dopasować do każdego słuchacza, są także niezwykle różnorodne. Opowiedziane przez Marię Niklewiczową i zilustrowane przez Marię Ołowską-Gabryś nieprawdopodobne historie zachęcają do baśniowych podróży po całym świecie.
To klasyczne wydanie wielu czytelników pamięta z dzieciństwa – teraz powraca w nowej odsłonie, by najmłodsze pokolenie również mogło się zachwycić cudowną mocą baśni.
Recenzja:
Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata to przepięknie wydana książka, zawierająca w sobie multum opowieści – zarówno dla młodego, jak i starszego czytelnika. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia, a po zapoznaniu się z historiami w niej zawartymi – kocham tę książkę jeszcze bardziej! I jestem przekonana, że za chwilę moją miłość zrozumiecie…
Czytając baśnie, nie zawsze czytam je po kolei – wiecie, wybierałam sobie danego dnia dwa-trzy tytuły i się z nimi zapoznaję. Gdy zajrzałam do zbioru treści zostałam mile zaskoczona – przy tytułach baśni znajdują się tutaj także literki a, b, c i d, które oznaczają stopień trudności tekstu. Dzięki temu łatwiej wybrać lekturę dla młodego czytelnika. Na końcu zbioru jest także rozdział Jak opowiadać baśnie?, w którym Maria Niklewiczowa zdradza kilka cennych porad oraz ciekawostek na temat przekazywania takich dzieł – bardzo ciekawy i ujmujący dodatek.
Jak sam tytuł wskazuje, w książce Bajarka opowiada zostały zebrane baśnie z całego świata. Niektóre opowieści były mi znane dobrze, inne mniej, o niektórych nigdy wcześniej nie słyszałam – krótko mówiąc, mile zaskoczyła mnie ta różnorodność. Historie przekazują wiele cennych lekcji dla czytelnika, opowiadają o wartościach w życiu oraz sprawach rozmaitych, czego można było się po takiej książce spodziewać. I chyba nie ma sensu roztrząsać się nad tym tematem – powiem jedynie, że osoby, które pragną udać się w fantastyczną podróż po całym baśniowym świecie – będą tą pozycją zachwyceni. Szczególnie, że nie brakuje tutaj także cudownych ilustracji – i barwnych, i czarno-białych – które pięknie urozmaicają treść!
Moim jedynym zarzutem do tej książki jest… jej język. Sama bardzo lubię archaizowane baśnie, jednak obawiam się, że młodszy czytacz może mieć problem z odbiorem takich treści, bo nawet w najłatwiejszych historiach mniej znane słowa się pojawiają. Co więcej, niektóre tematy także są jeszcze niewłaściwe dla milusińskiego – warto byłoby i to przy konkretnych baśniach zaznaczyć.
Bajarka opowiada to bez wątpienia jeden z najciekawszych zbiorów baśni, z jakimi dotychczas miałam do czynienia. Są tutaj opowieści polskie, czeskie, angielskie, skandynawskie, ałtajskie, flamandzkie, francuskie, rosyjskie, indyjskie, afrykańskie, rumuńskie, ukraińskie, samojedzkie, niemieckie, tadżyckie, chińskie i… z wielu innych krajów i narodowości. Na rozmaitość i barwność baśni nie można tutaj narzekać, dlatego… polecam Wam tę pozycję z całego serca! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz