środa, 31 marca 2021

Zofia Stanecka, Marianna Oklejak - "Basia, Franek i kolory"; "Basia, Franek i zwierzaki"


Autor: Zofia Stanecka
Ilustracje: Marianna Oklejak
Tytuł: Basia, Franek i kolory; Basia, Franek i zwierzaki
Wydawnictwo: Harper Kids
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 14;14
Ocena: 10/10
Wiek: 0-3 lat

Opis:

Krótkie opowiastki o Basi i Franku to propozycja wspólnej lektury, rozmowy i zabawy z dzieckiem, od najmłodszych lat. Basia jest starszą siostrą Franka. Dużo się razem bawią, czasem się na niego złości, ale przede wszystkim jest dla niego wzorem i przyjaciółką.

Franek jest mały i nie wszystko jeszcze umie. Na szczęście ma starszą Basię. To ona pokazuje mu świat. Razem poznają zwierzęta, kolory, liczby, pojazdy. Razem przeżywają złe i dobre humory, przygody z ubieraniem, czy nauką siusiania nie do pieluchy. Wspólnie uczą się i bawią. Bo nie ma to jak starsza siostra! Super jest być młodszym bratem i razem poznawać świat!

Recenzja:

Na serię o Basi i Franku, skierowaną do najmłodszych dzieci, trafiłyśmy stosunkowo późno i w formie zbiorczej „Wielkich ksiąg Basi i Franka” – dlatego też zainteresowanie mojej córki nie trwało szczególnie długo, choć i do tych opowiadań mamy sporo sentymentu. To krótkie, bardzo proste historyjki skupione wokół tematów bliskich maluszkom – poznawaniu kolorów, zwierzakom, zasypianiu, jedzeniu czy korzystaniu z nocnika.

Strasznie się cieszę, że pojawił się dodruk tych książeczek w formie kartonowej – dotychczas widziałyśmy je jedynie w bibliotekach. To niewielkie, leciutkie kartonówki z bezpiecznie zaokrąglonymi rogami, śliskie i błyszczące, ząbko- i ślinoodporne. Najnowsze z nich to „Basia, Franek i zwierzaki” oraz „Basia, Franek i kolory”. 
 




Basia towarzyszy młodszemu braciszkowi w poznawaniu świata – bo wiadomo, że świat starszej siostry jest najciekawszy na świecie! Basia wprowadza Frankowi naukę kolorów - i pomaga się przebrać, kiedy braciszek, chcąc wyglądać jak ona, farbuje pomidorem swoją białą bluzeczkę w czerwone paski – oraz nazw i zwyczajów zwierząt – bawiąc się z nim w kotki, wygłupiając z Kretem, czy opiekując Kajetanem. Pełne kolorów ilustracje wypełniają całe strony, a krótki, często bardzo zabawny tekst dopełnia historie.

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa HarperKids.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz