sobota, 24 kwietnia 2021

Grzegorz Rejchtman - "Ubongo Trigo"

 Autor: Grzegorz Rejchtman 
Tytuł: Ubongo Trigo 
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 10.03.2021
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 20 minut
Wiek: 7+
Ocena: 8/10

Opis:

Każdy gracz otrzymuje kafelki o wielorakich, trójkątnych kształtach, które co rundę będzie musiał jak najszybciej układać na kartach zadań. 

Buduj, obracaj, przekręcaj i kombinuj z kafelkami, aby zapełnić dwa pola na karcie. 

Kto najszybciej rozwiąże swoją łamigłówkę, zdobywa punkty zwycięstwa. Po ośmiu rundach wygrywa ten, który ma ich najwięcej. Dwa poziomy trudności pozwolą dostosować grę do wieku i umiejętności graczy. Dodatkowo gra ma tryb rozgrywki dla jednego gracza.

Recenzja:

Mam wrażenie, że gry planszowe pomimo postępu technologicznego i wszechobecnej komputeryzacji naszej rzeczywistości, mają się całkiem dobrze. Taka forma rozrywki dostarcza mnóstwo przyjemności, wprowadza wesołą atmosferę, a na dodatek niejednokrotnie jest treningiem dla umysłu graczy, pozwalającym rozwijać spostrzegawczość i logikę. Warto więc sprezentować swoim dzieciom, chociażby od czasu do czasu, jakąś planszówkę. Dla kogo będzie idealny najnowszy tytuł autorstwa Grzegorza Rejchtmana, a więc Ubongo Trigo? Dla wszystkich, którzy lubią wszelkiego typu układanki. To zabawa, którą można zorganizować samodzielnie lub w grupie co najwyżej czterech osób i przeprowadzić pomiędzy nimi zdrową rywalizację. Emocje dyktowane przez presję czasu sprawią, że będzie to niezwykle zajmująca i wciągająca rozgrywka.


Układanie to bardzo ciekawe i kreatywne zajęcie. W tym przypadku jednak wyobraźnia graczy jest nieco ograniczona, gdyż muszą tworzyć z góry określone sekwencje według zadanych reguł. Moim zdaniem jest to swego rodzaju utrudnienie, które rozwija inne obszary naszych umiejętności z zakresu logiki i spostrzegawczości. Ta planszówka jest przeznaczona dla dzieci od siódmego roku życia oraz oczywiście dla dorosłych. Dostępne są w niej dwa poziomy trudności, dlatego, gdy już rozpracujemy układanki z łatwiejszego, możemy dalej sprawdzać się w nieco bardziej zaawansowanym poziomie. Proste zasady sprawią, że wszyscy z chęcią będą chcieli spędzić czas z Ubongo Trigo. Tylko podczas pierwszej rundy możemy mieć trudności w złapaniu rytmu rozgrywki, ale wraz z każdą kolejną kartą i sekwencją do ułożenia wsiąkamy w jej klimat, chcąc by gra trwała jak najdłużej.



Przygotowanie do gry jest bardzo łatwe i zrozumiale opisane w instrukcji dołączonej do opakowania. Po wybraniu wariantu rozgrywki, bierzemy - na każdego gracza - po cztery karty, tak więc jeśli gramy sami będą to cztery karty, jeśli w dwie osoby to osiem, w trzy - dwanaście i proporcjonalnie, w cztery osoby - szesnaście kart. Następnie wszystkie karty kładziemy na środku stołu. Graczom dodatkowo rozdajemy po siedem kafelków, z każdego dostępnego koloru po jednym. Rozpoczynamy zabawę, biorąc wszyscy jednocześnie po jednej karcie ze stosu. Patrzymy na umieszczone na niej oznaczenia w postaci kolorowych cyfr, które informują nas o tym, jakich kafelków powinniśmy użyć do ułożenia danej sekwencji, to znaczy zapełnienia białych pół na karcie. Który z uczestników rozgrywki dokona tego pierwszy? Trzeba się spieszyć, by zdobyć punkty zwycięstwa i wygrać cały pojedynek, złożony z ośmiu rund, albo i więcej - jeśli dołożymy więcej kart, bo któż nam zabroni zagrać dłużej? Zabawa jest na tyle wciągająca, iż cała reszta przestaje mieć znaczenie. To naprawdę przyjemna rozrywka.

"Kafelki można swobodnie obracać i przekręcać! Żaden 
fragment pola nie może zostać pusty, a kafelki nie mogą wystawać poza jasne pola na karcie. Każdy musi sam wydedukować, które kafelki pasują do właściwego pola na karcie."

Komponenty gry, na które składają się trzydzieści dwie karty, co daje sześćdziesiąt cztery łamigłówki oraz dwadzieścia osiem kafelków, tworzące cztery zestawy złożone z siedmiu kolorowych i różnokształtnych elementów, zostały zapakowane w niewielkich rozmiarów pudełko. Jest ono wygodne w przechowywaniu i nie zajmuje zbyt wiele miejsca na półce. Jakość całego zestawu oceniam bardzo dobrze. Karty są dwustronne, więc autor wykazał się pomysłowością i podszedł do całego projektu dość ekonomicznie. To gra, z którą ciężką się rozstać. Możemy oddać się tej przyjemności sami bądź w grupie znajomych czy rodziny. Starsze dzieci także powinny być zadowolone z tego tytułu. Zwłaszcza te lubiące zagadki wymagające skupienia i koncentracji. Mogą także sprawdzić, jak idzie im wykonywanie zadań pod presją czasu, co niewątpliwie ma swoje zalety i motywuje do osiągnięcia zamierzonego celu, którym w grze jest szybkie ułożenie sekwencji z dostępnych elementów.




Ubongo Trigo to przyjemna w swojej prostocie układanka, która zajmuje myśli i czas. Dwa poziomy trudności zadowolą zarówno mniej, jak i bardziej doświadczonych graczy, a dodatkowy tryb solowy umili każdemu samotne wieczory lub inne pory dnia. Nic tylko kupować i grać! Warto zainwestować w rozrywkę, która nie tylko wciąga na długi czas, ale stanowi także intensywny, a zarazem niemęczący trening umysłu, spostrzegawczości, logi i szybkości działania.

Grę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont

3 komentarze:

  1. Grałam w zwykłą wersję Ubongo i byłam zachwycona. Wspaniały trening logicznego myślenia zarówno dla małych jak i większych graczy,dużo zabawy i zdrowej rywalizacji. Po ten tytuł zpewnością też sięgniemy bo zasoby naszej kolekcji gier planszowych stale poszerzam o tytuły warte uwagi. Czasami gry oparte na najprostszej mechanice stają się prawdziwymi hitami, jak w przypadku gry Ubongo i Ubongo trigo, a czas przy nich spędzony to nauka połaczona z naprawdę wyśmienitą zabawą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. My bardzo lubimy tego typu gry. Tej nie znamy. Dziękuję za recenzję. Mamy kilka innych polegających na układaniu jakiś wzorów. Musimy wzbogacić swoją kolekcję o tę grę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zachwycona tą grą.Gry planszowe były są i będą zawsze w modzie. Pomagają kiedy pada deszcz, przy nich nie mozna się nudzić. Cieszę się że powstają gry które pomagają dzieciom a także dorosłym poćwiczyć logiczne myślenie, przewidywanie, programowanie. Fajne jest to że są dwa poziomy trudności i można dostosować do poziomu dzieci.

    OdpowiedzUsuń