wtorek, 22 sierpnia 2017

Agata Hryniewicz "Paweł i Indianie"

Autor: Agata Hryniewicz 
Tytuł: Paweł i Indianie
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 88
Ocena: 6/10
Wiek: 5-12 lat

Opis:

O Indianach, pokonywaniu strachu i prawdziwej przyjaźni
Trwają wakacje, na które Paweł bardzo się cieszył, ale chłopiec chodzi smutny i zniechęcony. Jego przyjaciele z podwórka bawią się w Indian, on zaś nie wie, kim są Indianie i o co chodzi w tej zabawie. Koledzy patrzą na Pawła z wyższością i ani myślą go dopuścić do swoich sekretów. Nieoczekiwana pomoc przychodzi ze strony dziadka, który wręcza wnukowi tajemniczą szkatułkę pełną dziwnych przedmiotów. Paweł nawet się nie spodziewa, że dzięki szkatułce dziadka przeżyje wielką indiańską przygodę. 
Ta książka w zabawny i trzymający w napięciu sposób zapoznaje dzieci z indiańską kulturą i uczy ponadczasowych wartości. Dodatkowo lekturę ułatwi zamieszczony na końcu książki słowniczek pojęć indiańskich.



Recenzja:


Dzieci od zawsze uwielbiały bawić się w Indian. Wbrew stereotypom również dziewczynki chętnie biegają z piórami na głowie wydając z siebie okrzyki wojenne. Dziecię jednak – jak i większość dorosłych – kulturę indiańską zna w sposób powierzchowny i często nieprawdziwy, czerpiąc wiedzę z uproszczonego przekazu popkultury. Tak oto pojawiła się ostatnio przyjemna książeczka „Paweł i Indianie”. Jest to niewielkich rozmiarów, acz ładnie zilustrowane dziełko kierowane do dzieci, mające na celu propagowanie wiedzy z zakresu indianistyki.

Tytułowy Paweł przeżywa trudne chwile – koledzy wykluczyli go z zabawy, bo okazał się zupełnym ignorantem w sprawach Indian. Chłopiec jest smutny. Na szczęście może liczyć na rodzinę – bardzo niezwykłą rodzinę, która kryje pewną specyficzną tajemnicę. Otóż od pokoleń chłopcy z rodziny Pawła w sposób absolutnie magiczny przenoszą się w przeszłość, do wioski Indian w Ameryce Północnej. Tu chłopiec zdobywa wiedzę, jaka może go wkupić w łaski kolegów z podwórka. Ponadto pokonuje swoje lęki i uczy się rzeczy, o których marzy niemal każdy chłopiec w jego wieku – jazdy konnej, tropienia zwierzęcia czy opieki nad własnym wilkiem. Treść zatem dziełko przedstawia zachęcającą.


Książeczka jest raczej niewielkich rozmiarów, podzielona na króciutkie rozdzialiki. Fabuła jest bardzo prosta a słownictwo dostosowane do poziomu kilkuletniego dziecka. Język opowieści cechuje jednak pewna sztywność, niepewność – brak mu swady, lekkości, choćby drobnej poetyki. Mój ośmiolatek sięgnął po tę książkę z zaciekawieniem i nie odłożył póki nie przeczytał całej, co było miłym zaskoczeniem, niemniej muszę przyznać iż wolałabym by jego lektury przynosiły mu również obcowanie z estetyką tekstu wyższych lotów.

Opowieść o przygodach Pawła jest dość mądrym utworem. Zarówno problemy chłopca z kolegami, jak i nauki pobierane w indiańskiej wiosce niosą w sobie pożytek dla młodego czytelnika. Dziecię uczy się co-nieco o kulturze Indian z Ameryki Północnej i wyzbywa nieścisłości i przekłamań głównego przekazu. Ma też możliwość przemyślenia kilku spraw. Przesłania dotyczące codzienności i nastawienia do życia są co prawda banalne i mało odkrywcze acz w pewnym wieku konieczne. W moim odczuciu przyjemna choć skromna fabuła prezentowana w tym niewielkim tomiku nadaje się do rozwinięcia. Książeczka ma potencjał i – gdy tylko autorka poczuje się pewniej w dziedzinie języka – powinna powrócić pod postacią powieści.

Tę książeczkę zrecenzowałam dla Was dzięki Wydawnictwu Novae Res. :)

9 komentarzy:

  1. Z moim Pawelkiem-synem dość często bawimy się w Indian. Na tyle na ile pozwala moja wiedzą staram się Mu przekazywać jak najwięcej prawdziwych informacji w tej dziedzinie. Sądząc jednak po opisie ta lektura z pewnością przypadła by nam obojgu do gustu i poszerzyła naszą wiedzę.Mam nadzieję że będziemy mieli możliwość sięgnąć po nią w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że książka jest mądra. Poza tym ma bardzo ładne obrazki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy przeczytałam opis mimo mojego wieku, zaciekawił mnie. W tych czasach często spotykamy się z odrzuceniem ze strony rówieśników. Nie jest to łatwe, szczególnie dla tak małych dzieci. Niestety czas leci niespodziewanie szybko, w grę wchodzą różne priorytety, a wartości wynoszone z domu odbijają się na charakterze pociech.
    Niestety niektóre dzieci czują się lepsze od innych i tylko szukają kozła ofiarnego. Już nawet tak małe dzieci mogą prowadzić między sobą "selekcję". Dzieci widzą różnice, odrzucają na podstawie wyglądu, dziwnych zachowań, a przecież każdy z nas w potrzebuje swoistej akceptacji. Dzieci dopiero poznają świat, ale pewne wartości pozyskują od innych, z telewizji, internetu i to co zobaczą czy usłyszą przenoszą do własnego świata i własnych zachowań. Z własnego doświadczenia wiem, że dzieci potrafią być wobec siebie okrutne.
    W nie koniecznie takiej, ale podobnej sytuacji znajduje się Paweł. Na pewno nie jest mu łatwo z tym, że nie uzyskuje przychylności rówieśników. Można powiedzieć, że przeżywa swoisty zawód, dlatego to co dzieje się później może być dla niego niemałą rekompensatą. Poznaje nową kulturę, umiejętności... Gdybym była mała i dostałabym taką książeczkę z pewnością bym się ucieszyła. Książka uczy, przekazuje wartości, idealna pozycja. Oj, gdybym tylko mogła się cofnąć do tych kilkunastu lat wstecz..

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój pierwszy plus jest już za samych Indian - zawsze miałam do nich słabość jako dziecko. Bardzo przypadły mi też do gustu rysunki/obrazki znajdujące się wewnątrz książki. Sama fabuła - co może się wydać komuś dziwne - zaciekawiła mnie na tyle, że z miłą chęcią sama przeczytałabym tę powieść dla dzieci.

    FB: Mariola Zofia Laura Marszałek

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że po przeczytaniu tej książeczki synek biegałby wszędzie jako Indianin. Co jeszcze jest do przeżycia, chociaż jak jego niemal dwuletnia siostra zacznie się dopominać o piuropusz (bo przecież zawsze robi to co starszy brat), to już nie wiem czy zniosę ciągłe okrzyki wojenne😉

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas Indianie = Pocahontas, może czas to zmienić i pokazać ten świat z troche innej perspektywy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Z przyjemnością moim Maluchom przeczytam przygody Pawła i razem z nimi poznam kulturę Indian :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna ksiażeczka dla maluchów od Novae res. :) Mojemu chrześniakowi taką kupię. Lubi historie z indianami! :)

    OdpowiedzUsuń