sobota, 18 lutego 2017

Susie Hodge - "Dlaczego sztuka pełna jest golasów?"


Tytuł: Dlaczego sztuka pełna jest golasów?
Autor: Susie Hodge
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 96
Ocena: 8/10
Wiek: 5+

Opis:
Przyjazne, a jednocześnie ambitne wprowadzenie do historii sztuki dla dzieci, już od wczesnych klas szkoły podstawowej. Odpowiada na najważniejsze, podstawowe, często zaskakujące i podchwytliwe, ale zawsze prawdziwe pytania dzieci dotyczące praw, którymi rządzi się sztuka. Przedstawia rozmaite zagadnienia z nimi związane, tłumaczy, czym jest malarstwo jaskiniowe, kubizm, malarstwo odrodzenia czy sztuka współczesna. Objaśnia terminy z historii sztuki w sposób niezwykle przystępny, a zarazem merytoryczny. Prezentuje sztukę w ujęciu problemowym: od malowideł naskalnych do kubizmu, od renesansu do sztuki współczesnej.

Recenzja:
Książka Dlaczego sztuka pełna jest golasów? została napisana językiem dzieci, o czym świadczy już tytuł. Znalazło się w niej kilkanaście pytań, które mogłoby zadać dziecko, patrząc na dzieła sztuki: czemu tyle golasów? ale co to jest? czy aby na pewno to już skończone? – i wiele innych. Odpowiedzi utrzymane są w podobnym stylu, jak pytania. Są proste, by trafiły do maluchów, ale jednocześnie niezbyt rozwinięte, prowokujące do dyskusji, wymiany spostrzeżeń. Można powiedzieć, że ta książka odpowiada na sporo pytań, ale rodzi ich równie wiele, więc jeśli chcecie zainteresować swoje dziecko sztuką, sprawić, by zastanawiało się nad tym, co widzi, to idealna pozycja.
Książka ma duży format i grubą oprawę, a w środku znajduje się niemal sto reprodukcji najbardziej znanych obrazów. Reprodukcje są bardzo dobrej jakości, kompozycja książki przejrzysta. Tekstu na stronach jest niewiele, akurat tyle, żeby utrzymać zainteresowanie mniejszego dziecka. Dodatkowo przez całą książkę towarzyszy nam dwójka uroczych postaci, chłopczyk i dziewczynka, którzy w zależności od poruszonego tematu są przedstawiani w odpowiedni sposób (można ich też dostrzec na okładce).

Autorka prezentuje cały przekrój dzieł – od malowideł naskalnych, przez takich klasyków, jak van Gogh czy Vermeer, po pop art i prowokacyjne instalacje artystyczne. Nie zabrakło odpowiedzi na pytania o sztukę abstrakcyjną czy wyjaśniania w przystępny sposób terminów z zakresu historii literatury (ale nie tylko). Autorka nie skupiła się jednak na samym przybliżeniu zagadnień ściśle związanych ze sztuką – pojawiły się też pytania i odpowiedzi dotyczące kwestii odbioru dzieł, typu: czy aby oglądać obrazy trzeba być mądrym i dlaczego w galerii powinno się być cicho. Książka będzie też zatem doskonałym przygotowaniem do wizyty w muzeum – nie tylko wzbudzi w dziecku zainteresowanie sztuką, lecz także uświadomi mu, że najlepiej podziwia się ją w ciszy.

Polecam wszystkich rodzicom, którzy chcieliby obudzić w swoich pociechach wrażliwość na sztukę. Starsze dzieci mogą czytać tę książkę samodzielnie, młodsze – z rodzicami. Znajduje się tu sporo ciekawostek, które wzbudzą zainteresowanie zarówno rodzica, jak i dziecka, więc nuda nie grozi w trakcie lektury żadnemu z nich. Przeczytajcie!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Naukowemu PWN


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz