Autorzy: Amy Oliver, Aimée Chapman, Natalie Munday
Tytuł: Moja pierwsza książka o kolorach. Akademia mądrego dziecka. Odkrywaj i baw się
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Rok wydania: 17.06.2020
Liczba stron: 12
Wiek: 3-7 lat
Ocena: 9/10
Opis:
Dzięki tej książce Wasze dziecko pozna nazwy kolorów, a zabawa otwieranymi okienkami pomoże w rozwoju sprawności grafomotorycznej.
Seria składa się z pięciu tytułów: „Moja pierwsza książka o kolorach”, „Moje pierwsze 100 słów”, „Moje pierwsze 100 pojazdów”, „Moje pierwsze 100 słów na wsi”, „Moje pierwsze 100 zwierząt”. Każda z książek ma kartonowe strony i mnóstwo otwieranych okienek.
Recenzja:
Odkrywanie świata przez najmłodszych to proces długotrwały, dający zarówno dzieciom, jak i ich rodzicom wiele radości i satysfakcji ze zdobycia nowej wiedzy, czy też opanowania nowych umiejętności. Dla malucha każdy szczegół ma znaczenie, wszystko niezmiernie go ciekawi i cieszy. Tą radością warto się od niego zarazić i wprowadzić ją do dorosłego życia. Dorośli zatem także mogą nauczyć się czegoś od swoich pociech. Czego takiego? Przede wszystkim bezgranicznego szczęścia zapoczątkowanego nawet zwykłą błahostką, jak widok latającego nad trawą motyla. To jest takie piękne. Obserwowanie dziecięcej radości to czysta przyjemność. Doskonałą skarbnicą nowych widoków i informacji są dla nich książki. Dzisiaj przybliżę wam tę o barwach, a więc Moją pierwszą książkę o kolorach z serii Akademia Mądrego dziecka. Odkrywaj i baw się. Czy wspomniany tytuł sprawia, że nawet w szare dni najmłodsi czytelnicy myślą także o innych kolorach? Oczywiście. W końcu to one malują świat kolorowymi kredkami nawet wtedy, gdy pada deszcz ciesząc się przeżytymi doświadczeniami z każdego swojego dnia.
Bawiąc się z moim najmłodszym synkiem, który w czerwcu skończył dwa latka, staram się przekazać mu jak najwięcej nowych informacji. Oglądając książeczki nie skupiam się wyłącznie na ich treści, ale także na ilustracjach i przedmiotach na nich widocznych, a przede wszystkim na liczbach i kolorach, w których tam występują. Taki maluch ma niezwykłą zdolność przyswajania nowych słów, a sukcesywne ich powtarzanie zaowocuje w przyszłości lepszą koncentracją i sprawniejszą nauką. Niekiedy jestem zdziwiona, gdy sam wypowie słowo, które powtarzałam mu jakiś czas temu i ja już o nim zapomniałam, a on po takim długim czasie je sobie przypomina. Praca z recenzowaną książką zapewnia przyjemne chwile, ułatwia proces poznawania kolorów, ale także liczenia i zapamiętywania. W tej niezwykłej przygodzie będą towarzyszyć dzieciaczkom kolorowe zwierzęta, jak szara myszka, czy brązowy piesek. Znane i lubiane przez dzieci stworzenia oraz przedmioty zachęcą je do pracy i utrwalania nazw kolorów.
"Spójrz na kolorowe balony!
Czy umiesz je policzyć?"
W Moich pierwszych kolorach szczególną uwagę poświęcono siedmiu barwom, a są to: czerwony, żółty, zielony, niebieski, pomarańczowy, fioletowy i różowy. W dalszej części maluchy mogą także zapoznać się z nazwami kolejnych pięciu kolorów. Jakich? Tego już wam nie zdradzę. Dzieci przeglądając książeczkę mogą zaobserwować jak wiele rzeczy ma dany kolor. Połowa stron jest poświęcona pytaniom ćwiczącym liczenie, ale także spostrzegawczość oraz wielu innych ważnych w rozwoju dziecka umiejętnościom. Prawdziwą gratką dla młodych odkrywców świata i jego barw są otwierane okienka, które wzbudzają ich ciekawość. Pod nimi są umieszczone odpowiedzi na widniejące na ich zewnętrznej stronie pytania. Na jednej ze stron znajdziemy zabawę typu memory utworzoną właśnie z takich otwieranych okienek. Ta fantastyczna książka otwiera przed dziećmi wiele różnych możliwości i zapewnia im doskonałą zabawę. Z korzyściami dla ich rozwoju intelektualnego.
Książka w twardej okładce o nietypowym formacie ułatwiającym zabawę z nią dzieciom dostarcza im wiele ciekawych wrażeń i wspomaga proces nauki. Wyraźne, proste i uporządkowane obrazki sprawiają, że dzieci nie mają trudności z rozpoznaniem i znalezieniem konkretnego przedmiotu. Ponadto pod każdym z nich umieszczono podpisy, dlatego starsze dzieci mogą nawet potrenować przy okazji czytanie. Nauka nazw kolorów z tą publikacją na pewno będzie udana. Wielką rolę w tym, aby tak było spełniają otwierane okienka, których jest aż czterdzieści siedem. Dodatkowe pytania, zadania i gry zapewniają dzieciom mnóstwo uśmiechu, zachęcają do nauki i motywują do działania w odkrywaniu otaczającej je rzeczywistości. Co prawda wydawca określił dolną granicę wieku odbiorców na trzy lata, ale spokojnie możecie pokazać ją także rok młodszym maluchom.
Moja pierwsza książka o kolorach. Akademia mądrego dziecka. Odkrywaj i baw się to niezawodna pomoc w pokazywaniu dzieciom wszystkich barw świata. Nauka kolorów z nią jest o wiele przyjemniejsza. Odkryjcie, co ma wam do zaoferowania i dobrze się przy tym bawcie. Na pewno nie jest to publikacja, którą maluchy szybko się znudzą.
Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperCollins Polska.