Autor: Matt Haig
Tytuł: Wróżka Prawdomówka
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 21 listopada 2019
Liczba stron: 128
Ocena: 9,9/10*
Opis:
Zabawna i urocza opowieść o wróżce, która jak koty, co muszą miauczeć, musiała mówić prawdę.
Każdego dnia i gdziekolwiek, by się znalazła. Ten przymus był jej przekleństwem. Co się stało, że pewnego razu pokochała swe życie i siebie? Książka Matta Haiga – autora bestsellerowej serii: „Dziewczynka, która uratowała Gwiazdkę”, „Chłopiec, zwany gwiazdką”, oraz „Ojciec Gwiazdka” - jak zawsze ilustrowana genialnym atramentowym piórkiem Chrisa Moulda.
Recenzja:
Jestem najnieszczęśliwszą na świecie osobą,
Denerwuję ludzi tym, że jestem… sobą.
Bardzo lubię książeczki dla dzieci spod pióra Matta Haiga, ponieważ są nie tylko przezabawne, ale prawdziwie-prawdziwe. Autor ten, poza ogromną dawką humoru, zawsze serwuje czytelnikowi nietuzinkowe postaci, magiczne przygody oraz wartościowe lekcje. Wróżka Prawdomówka to zdecydowanie najcudowniejsza bajeczka w jego dotychczasowym dorobku i do tego… rymowana!
Gdy książeczka trafiła w moje ręce, byłam bardzo zaskoczona jej formatem. Jest doprawdy niewielka – mniejsza od innych zimowych książek autora (Chłopiec, zwany gwiazdką, Dziewczynka, która uratowała Gwiazdkę, Ojciec Gwiazdka), co delikatnie mnie ubodło, bo nie prezentuje się z pozostałymi tytułami dobrze. Na szczęście książka wynagrodziła ten inny rozmiar wspaniałą treścią oraz cudownymi czarno-białymi ilustracjami Chrisa Moulda.
Wróżka Prawdomówka to historia tytułowej bohaterki, która ma nie lada problem - tak jak kot robi miau, a mu robi krowa, tak prawdę Prawdomówka mówić była gotowa. Krótko mówiąc, wróżka nie może kłamać, przez co nie tylko nie budzi sympatii wśród innych istot (bywa w nieprzyjemny sposób szczera - dosłownie do bólu), ale i wpada w nie lada tarapaty – omal nie zostaje zjedzona przez wielkiego trolla! Szczęście-w nieszczęściu szczerość potrafi uratować i skórę. I choć prawda nie zawsze jest przyjemna, tak i w niej można znaleźć pocieszenie…
Noc ma wiele ciemności, lecz i gwiazdy na niebie,
Gdy zaświecą, poczujesz,
Że świecą dla ciebie.
Światło jaśniej świeci,
Gdy wokół ciemności.
A w dolinie smutku
Są szczyty radości.
Matt Haig stworzył przepiękną historyjkę o tym, że nie zawsze w życiu jest różowo, a prawda jest niezwykle cenna, lecz trzeba umiejętnie się nią posługiwać. I warto być sobą. Przy Wróżce Prawdomówce bawiłam się wyśmienicie, nie zabrakło również wzruszenia oraz… ciepła. Jest to zdecydowanie najpiękniejsza opowiastka tej zimy, którą polecam z całego serca. Jestem przekonana, że zauroczy i młodego, i starszego czytelnika.
Dzięki Ci, Aado, za to, co sprawiłaś, bo w końcu się cieszę, że jestem prawdziwa.
*Odjęłam 0,1 za rozmiar, bo więcej nie miałam serca. Prawdziwe cudo!