Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zawody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zawody. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 lipca 2021

Katarzyna Kozłowska - "Feluś i Gucio poznają zawody"


Autor: Katarzyna Kozłowska

Tytuł: Feluś i Gucio poznają zawody

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 40

Wiek: 0-6

Ocena: 10/10

Opis:

Jak każdy przedszkolak, Feluś jest bardzo ciekawy świata. Fascynują go ludzie wykonujący różne zawody i chętnie ich naśladuje podczas zabaw z kolegami i koleżankami. Raz jest kucharzem, raz odkrywcą kości dinozaurów, a kiedy indziej buduje z klocków niesamowite budowle… Zawsze jednak wspaniale opiekuje się swoim kotem! Feluś ma wiele pasji i próbuje swoich sił w rozmaitych dziedzinach, żeby odkryć, co tak naprawdę lubi robić. Miś Gucio, towarzysz Felusia, także poznaje zawody – chce być fryzjerem albo kierowcą. A może jednak weterynarzem lub aktorem…? Wszystkie zawody są ciekawe

Wspólna lektura zachęci małego czytelnika do odkrywania swoich mocnych stron, do zadawania pytań o zawody osób z najbliższego otoczenia, a także do rozmów o tym, czym są wytrwałość i wykorzystywanie swoich atutów.

Recenzja:

To już czwarta część przygód Felusia i Gucia. Tym razem para sympatycznych bohaterów zabiera nas do świata zawodów, a to tematyka dla dzieci bardzo atrakcyjna, wszak nie ma nic ciekawszego niż naśladowanie dorosłych i wcielanie się w różne role!

Tradycyjnie na początku pojawiają się rady dla rodziców - uważam to za ciekawy pomysł, zwłaszcza że przewija się on przez całą serię. Na kolejnych stronach młodzi czytelnicy poznają różne zawody - od tych popularnych (jak kucharz, lekarz, mechanik czy budowniczy) po te całkiem oryginalne i niezbyt często spotykane (paleontolog). Bardzo podoba mi się, że przekrój zawodów jest naprawdę szeroki - treść będzie atrakcyjna dla dzieci w dość szerokim przedziale wiekowym, z naciskiem jednak na przedszkolaki. 

Pod każdym zawodem znajdują się pytania do Gucia, na które odpowiedzieć może oczywiście dziecko według własnego pomysłu. Z kolei ostatnia rozkładówka to rozważania głównego bohatera na temat tego, że jeszcze nie wie, kim zostanie w przyszłości, bo na razie poznaje świat i rozwija swoje zainteresowania. Pojawia się też postulat, by nie przestawać marzyć - i to jest naprawdę dobre podsumowanie tej tematyki. Bo wszystko zaczyna się od marzeń, czasem właśnie tych z dzieciństwa.


Jeśli ktoś jeszcze nie zna tej serii, to napiszę, że jest pancerna - wszystkie strony z masywnej tektury. Do tego bardzo miło dla oka zilustrowana. Ta grafika zapada w pamięć, moje dziecko od razu po pierwszej części zapamiętało bohaterów i potrafiło wypatrzeć ich w księgarniach w innych publikacjach.

Książka warta polecenia!

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Nasza Księgarnia.


sobota, 4 maja 2019

Ałła Gutczenko, Julia Kołomojec - "Niezwyczajne zawody"

 
Autor: Ałła Gutniczenko
Ilustrator: Julia Kołomojec
Tytuł: Niezwyczajne zawody
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 88
Ocena: 10/10
Wiek: 6-10 lat

Opis:
 
Rodzina Andrzeja jest niezwykła. Jej członkowie kochają to, co robią, a wykonują doprawdy ciekawe zawody! Mama jest kwiaciarką, tata – paleontologiem, siostra przytula pandy, dziadek jest testerem herbaty, a babcia – tłumaczką języka migowego. W rodzinie są też: kynolożka, architektka, pszczelarz, pilot balonów, pizzer, astronom czy dmuchaczka szkła. Nic dziwnego, że Andrzej nie wie jeszcze, kim będzie, kiedy dorośnie…

Dzięki tej książce poznasz wiele ciekawych faktów o mniej znanych profesjach i o tym, jakie narzędzia czy przyrządy są potrzebne do ich wykonywania.

Recenzja:

To już druga fantastyczna książka o zawodach, którą się ostatnio zachwycamy. Jednak w przeciwieństwie do „Dobrej Roboty”, „Niezwyczajne Zawody”, nie tylko przedstawiają zupełnie inne kariery, ale i zostały zbudowane w całkowicie odmienny sposób. Książka ta jest połączeniem encyklopedii z opowieścią narracyjną. Kilkuletni Andrzej zastanawia się, kim chciałby zostać w przyszłości i prezentuje młodemu czytelnikowi ciekawe zawody czerpiąc przykłady ze swojej własnej rodziny. Robi to zgodnie z pewnym schematem – najpierw tłumaczy czym zajmuje się dana osoba, a na kolejnych stronach pokazuje najważniejsze narzędzia i akcesoria przydatne podczas wykonywania danej pracy, oraz sam przedmiot owej pracy (rodzaje dinozaurów w przypadku paleontologa, gatunki kwiatów przy florystce, czy znaki polskiego języka manualnego przy tłumaczce języka migowego). Co jakiś czas ostatni element zastępuje drobna łamigłówka – labirynt w plastrze miodu u pszczelarza, czy czarno-biała wyszukiwanka u przytulaczki pand. 
 









Poza samymi ciekawymi ścieżkami kariery, odbiorca dowie się również co nieco na temat parzenia herbaty, dodatków do pizzy, słynnych architektów i ich dzieł, czy gwiazdozbiorów.
Równie ważnym środkiem przekazu, co słowa, są w tej książce świetne ilustracje – to właśnie one pokazują magię dmuchania szkła, skrupulatność niezbędną w tworzeniu projektu architektonicznego, różnorodność psich ras i mnogość akcesoriów do parzenia herbaty. 

To piękna, ciekawa i bardzo starannie wydana pozycja, nieprzeładowana nadmiarem technicznych terminów. Spokojnie można czytać ją już z młodszym dzieckiem – moja przedszkolaczka jest zachwycona. Szczególnie przytulaniem pand i kręceniem pizzy. 

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

środa, 17 kwietnia 2019

Elżbieta Pałasz, Joanna Czaplewska - "Dobra robota. Ceramik, opiekunka fok i inne ciekawe zawody"


Autor: Elżbieta Pałasz
Ilustracje: Joanna Czaplewska
Tytuł: Dobra robota. Ceramik, opiekunka fok i inne ciekawe zawody
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 60
Ocena: 10/10
Wiek: 6+

Opis:

Po co ceramikowi gęsie pióro? Dlaczego farmerowi lepiej myśli się w polu? Co robią rybacy, kiedy czekają na wyciągnięcie sieci?
Nie wiecie? No właśnie. My też nie wiedzieliśmy, dlatego zapytaliśmy. O swojej pracy opowiedzieli nam przedstawiciele 12 naprawdę ciekawych profesji.

Recenzja:

Każda mała dziewczynka chce być księżniczką. Ewentualnie panią weterynarz albo (o ile akurat nazywa się Basia) treserką dzikich zwierząt. Chłopcy zazwyczaj marzą o karierze policjanta albo astronauty. Ale czy aby na pewno znają inne opcje? Podobno ponad połowa naszych dzieci będzie w przyszłości trudniła się zawodami, które jeszcze nie powstały. Jest jednak tak dużo strasznie ciekawych zająć, z którymi może nie spotykamy się na co dzień, że już teraz dziecko ma w czym wybierać. Chociaż mojego niecodziennego zawodu nie ma w tej książeczce, wraz z córką z przyjemnością zapoznałam się z 12 wyjątkowymi pomysłami na życie. Niektóre z nich były nam już znane – jak ceramik, marynarz, czy budowniczy okrętów, niektóre zaś okazały się zupełnym zaskoczeniem. 

Ale poza samym tematem, jest kilka aspektów, które wyróżniają tą pozycję:

1. Już sam format jest interesujący – wysoka i wąska książka wyróżnia się na półce, a dzięki twardej oprawie dobrze się ją trzyma, nawet podczas wspólnego czytania z dzieckiem.

2. Sposób narracji – każdy z 12 zawodów został przedstawiony w formie wywiadu z jego przedstawicielem. Dzięki temu mały mól książkowy nie tylko dowiaduje się ciekawostek z życia marynarza, czy projektanta mebli, ale również poznaje polskich specjalistów. Na przykład o tworzeniu biżuterii opowiada Alina Filimoniuk. Ponadto to pierwszy wywiad, który „czytało” moje dziecko.

3. Pomysł – prezentacja każdego z zawodów to nie tylko odpowiadanie na pytania autorki, ale również możliwość zajrzenia do pracowni twórcy, laboratorium, na pokład statku, a nawet w morskie głębiny wraz z nurkiem. Dzięki świetnym ilustracjom dopełniającym historię każdego uczestnika wywiadu, podróż do świata zawodów staje się jeszcze ciekawsza.








Super, że ostatnie strony autorki poświęciły… samym sobie! Dzięki temu w kilku zdaniach przybliżyły zadania pisarki i ilustratorki. Świetny pomysł na cieplenie wizerunku i zmniejszenie dystansu między twórcą i odbiorcą. I przy okazji dwa gratisowe zawody! 

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Adamada.