Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ziemia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ziemia. Pokaż wszystkie posty

piątek, 5 listopada 2021

Tracey Turner, Loll Kirby - "Tu jest nasz dom", "Możemy uratować naszą Ziemię"

 



Autor: Tracey Turner, Loll Kirby

Tytuł: Tu jest nasz dom + Możemy uratować naszą Ziemię

Wydawnictwo: HarperKids

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 48 + 32

Wiek: 3-7 lat

Ocena: 9/10

Opis:

Ludzie żyją na wiele różnych sposobów w zależności od tego, gdzie jest ich dom. Dzięki 20 dzieciom z tej książki poznasz niektóre z nich. Zobacz, jak żyją dzieci na pustkowiach pustyni, sawanny i stepu; w skalnych domach i pływających wioskach; w lasach deszczowych i wysokich górach; w dużych miastach i na maleńkich wyspach. 

Bohaterowie bogato ilustrowanej książki „Tu jest nasz dom” opowiadają o swoich domach, szkołach i rodzinach; zdradzają, jak spędzają czas wolny, w co wierzą, co jedzą i jak się ubierają; prezentują swoje zwierzęta, okolice i ulubione zabawy. Książka uświadamia, że niezależnie od tego, gdzie i jak żyjemy, więcej nas łączy niż dzieli.

Poznaj dzieci – takie jak ty – które walczą ze zmianami klimatycznymi. Zobacz, jak działają i przekonaj się, że przyszłość naszej planety zależy także od ciebie. 

W tej bogato ilustrowanej książce znajdziesz 12 prawdziwych historii dzieci, które zbierają śmieci, sadzą drzewa, oszczędzają wodę , sadzą rośliny dla owadów, walczą ze smogiem, plastikiem i wyrzucaniem jedzenia oraz edukują innych, bo zależy im na naszej planecie. Młodzi czytelnicy znajdą tu wiele porad, które zainspirują ich do podjęcia przyjaznych środowisku działań – w domu, szkole i swoim środowisku „Czytając o kryzysie klimatycznym, możesz poczuć niepokój i bezradność. Ale masz prawo walczyć o swoją przyszłość i masz moc, żeby coś z tym zrobić. Wystarczy jedna osoba, żeby zacząć. Zobacz, jak zrobiły to dzieci opisane w tej książce”. Anna Taylor, założycielka Brytyjskiej Sieci Klimatycznej 

Recenzja:

"Możemy uratować naszą Ziemię" - chyba trudno o bardziej trafny i chwytliwy tytuł, jeśli chodzi o książki dla dzieci o tematyce ekologicznej. I bardzo dobrze, bo im więcej osób dowie się o takich książkach, tym większe szanse, że młode pokolenie i pokolenia przyszłe będą rozsądniej niż my gospodarować zasobami Ziemi, którymi nas obdarowuje. Niestety jesteśmy zbyt zachłanni, co w dłuższej perspektywie nie wygląda kolorowo...

Ta książka to taki - za przeproszeniem - kopniak w tyłek, taki motywator pokazujący, że każdy z nas może włączyć się w ratowanie świata i że jeśli będzie wytrwały w swoich dążeniach, to istnieją spore szanse na to, że może tymi działaniami i optymizmem "zarazić" innych.



Znajdziemy tutaj przykłady kilkanaściorga dzieci mieszkających w różnych zakątkach globu, które dzięki swoim pomysłom i zaangażowaniu ratują naszą planetę i czynią świat lepszym miejscem.

Tę książkę powinni czytać także dorośli, aby przypomnieć sobie, że można zacząć od małych rzeczy i zachowań, które powielane przez innych mogą stać się czymś wielkim. Budujące przesłanie - bo to, jak będzie wyglądał świat w przyszłości, zależy od tego, jak będziemy o niego dbać.

"Tu jest nasz dom" to z kolei pięknie wydana książka pokazująca różnorodność, jaka występuje na świecie. W każdym z przedstawionych w książce miejsc poznajemy dziecko zamieszkujące tamte rejony. To dzieci oprowadzają nas po swojej okolicy, a młody Czytelnik momentami może poczuć się, jakby naprawdę zwiedzał te miejsca. Dodam jeszcze, że te ciekawostki o różnych zakątkach świata są zróżnicowane tematycznie, a przez to ciekawe.



Obie książki są bardzo miło dla oka wydane - w sporym, choć wciąż poręcznym formacie, kolorowe, bogato ilustrowane, ze sporą dawką informacji, ale "wtopioną" w tło. Dobrze się to wszystko prezentuje.

Książki zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa HarperKids.

wtorek, 17 marca 2020

Magdalena Harnatkiewicz - "EkoRodzina"

Autor: Magdalena Harnatkiewicz
Tytuł: EkoRodzina
Wydawnictwo: dlaczemu
Liczba stron: 40
Ocena: 8/10

Opis: 

Cześć, to ja – Ziemia! Otwórz książkę i poznaj moją EkoRodzinę. Jesteśmy kosmiczni, bo żyjemy w ogromnym, pięknym i pełnym niezwykłości kosmosie… zupełnie jak Ty! Opowiem Ci historię o tym, jak powstałeś, skąd wziął się Księżyc i z jakiego powodu Słońce jest tak bardzo ważne dla nas wszystkich.

Dlaczego śmieci szkodzą środowisku? I dlaczego smog to tak naprawdę straszliwy, groźny smok? Powiem Ci, co robić, żebym na zawsze pozostała Twoim zdrowym, pięknym i bezpiecznym domem. Mam dla Ciebie mnóstwo opowieści nie z tej ziemi, kolorowych obrazków i wesołych historyjek. Wyrusz ze mną na kosmiczną przygodę!

Recenzja:

Z dziećmi warto rozmawiać o ochronie środowiska, dlatego bardzo cieszy mnie fakt, że na rynku pojawia się coraz więcej ekologicznych książeczek. EkoRodzina kupiła mnie od razu, nie tylko przez wzgląd na poruszaną tematykę, ale i cudowny opis oraz wspaniałą szatę graficzną, obok której nie można przejść obojętnie (ich autorką jest Marta Zawierucha).

Książeczka napisana jest w niezwykle serdeczny i ciepły sposób – jest to swoista opowieść naszej planety, Ziemi, która zwraca się do młodego czytelnika Skarbie oraz opowiada mu o tym, co jej szkodzi, jak można jej pomóc. Magdalena Harnatkiewicz w popełnionym przez siebie tworze przekazuje również wiele ciekawostek na temat układu słonecznego (rodziny Ziemi) oraz innych bardziej naukowych kwestii. Wszystko jest jednak opisane bardzo prostym językiem, dzięki czemu kwestie te nie będą problemem dla dziecka. 

Podobnie sytuacja ma się tutaj z tematami stricte ekologicznymi. Autorka wspaniale wyjaśnia sposoby na uleczenie Ziemi – choćby zwykłą segregację śmieci, która wbrew pozorom wiele znaczy. Pojawiają się tutaj również zabawne skojarzenia – smog dla ziemi jest groźnym smokiem, a sama ziemia zakochała się w… Elonie Musku! Tutaj należy wyjaśnić maluchowi kim jest ten pan, ale – jak można się domyślić – dzięki temu i dziecko, i dorosły ma mnóstwo frajdy z lektury - z radością pożeraliśmy strony!

I jeszcze do tego wszystkiego ta cudowna i przemyślana szata graficzna! Jak wspominałam na wstępie, zakochałam się w tej pozycji również przez wzgląd na ilustracje, ponieważ są niezwykle przyjemne dla oka, pomagają jeszcze lepiej poznać Ziemię jako przyjaciółkę ludzi, a smog-smok prezentuje się naprawdę groźnie! 


Magdalena Harnatkiewicz ma niesamowity dar do opowiadania o rzeczach ważnych w przystępny i bardzo atrakcyjny dla czytelnika sposób. Niezależnie od wieku w książeczce można się zaczytać, a dziecko ma szansę dowiedzieć się wiele rzeczy na temat ochrony środowiska. Mam nadzieję, że autorka wyda jeszcze niejedną książkę tego typu – mocno trzymam za nią kciuki! A EkoRodzinę polecam z całego serducha – naprawdę warto prezentować takie pozycje najmłodszym!

poniedziałek, 27 stycznia 2020

Ben Handicott, Lucy Letherland - "Atlas cudów świata"

Autor: Ben Handicott 
Ilustracje: Lucy Letherland 
Tytuł: Atlas cudów świata 
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia 
Premiera: 29 stycznia 2010 
Liczba stron: 88 
Ocena: 9/10 

Opis: 

Uruchom wyobraźnię i wyrusz w pełną przygód podróż dookoła świata. 

Na każdym kontynencie zobaczysz oszałamiające cuda przyrody bądź wytwory ludzkiego geniuszu. Poznasz 31 niezwykłych miejsc na Ziemi. Zdobędziesz Mount Everest, opuścisz się na dno Rowu Mariańskiego, przemierzysz Dolinę Śmierci i zwiedzisz Zakazane Miasto – wystarczy, że pozwolisz tej książce pobudzić twoją fantazję. 

"Atlas cudów świata" jest bogato ilustrowany i zawiera setki faktów oraz ciekawostek. 

Recenzja: 

Uwielbiam edukacyjne książki obrazkowe, które ilustrować miała przyjemność Lucy Letherland. Zakochałam się w Atlasie przygód zwierząt i w Atlasie przygód dinozaurów – nic dziwnego, że i Atlas cudów świata ogromnie przypadł mi do gustu. Co tu dużo mówić, tytuł nie kłamie - ta pozycja po prostu przepełniona jest najprawdziwszymi cudami

Podobnie jak inne książki z tej serii, tak i ta jest ogromnych rozmiarów. Chociaż już niejedną pozycję tego formatu goszczę na swojej półce, tak wciąż robi on na mnie duże wrażenie! Uwielbiam się z nimi kłaść na podłodze i powoli zapoznawać z ich treścią oraz zagłębiać się w ilustracje, bowiem Lucy Letherland naprawdę dba o szczegóły – w Atlasie cudów świata można to zauważyć szczególnie! 


Krajobrazy, budowle, mapy – wszystko tutaj jest dopracowane w detalach. Rysunki są barwne, przyjemne dla oka i prezentują się doprawdy profesjonalne, co czyni tę pozycję atlasem z prawdziwego zdarzenia. Największą uwagę pragnę zwrócić tutaj właśnie na mapę, która pozwala lepiej zorientować się dziecku, gdzie cuda zabytki się znajdują. Bardzo się cieszę, że tak zostały one przedstawione! 

Oczywiście, nie można zapomnieć i o treści oraz jej wartości edukacyjnej. Ben Handicott zasypuje czytelnika wiedzą i ciekawostkami, które dla malucha mogą być nieco zbyt trudne, ale dla nieco starszego dziecka okażą się fascynujące. Szczególnie, że są doprawdy różnorodne – podróżujemy na wszystkie kontynenty, do wielu państw i poznajemy ich kulturę, cuda rodzimej natury oraz ludzkich rąk. Jak sam autor podsumowuje – w książce przedstawionych jest 31 najbardziej oszałamiających miejsc i zjawisk na Ziemi


To wciąż nie wszystko! W Atlasie cudów świata jest również miejsce na zabawę w wyszukiwanie poszczególnych elementów. Na ostatnich stronach mamy ukazane rozmaitości, a naszym zadaniem jest znalezienie ich na rysunkach Lucy Letherland. Świetnie się przy tym z siostrzenicą bawiłam i jestem przekonana, że każde dziecko doceni ten rozrywkowy element książki! 

Atlas cudów świata to kolejna fenomenalna propozycja edukacyjna od Naszej Księgarni. Budzi w dziecku ciekawość poznawania świata, zachwyca różnorodnością i bawi. Jestem absolutnie zachwycona tą pozycją – aż brakuje mi słów, aby swój zachwyt opisać! To książka idealna dla małych podróżników i miłośników przygód. Polecam z całego serducha!

poniedziałek, 19 sierpnia 2019

Iris Gottlieb - "Cały świat jest cudem. Ilustrowany przewodnik po tajemnicach przyrody"

Autor: Iris Gottlieb 
Tytuł: Cały świat jest cudem. Ilustrowany przewodnik po tajemnicach przyrody 
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia 
Rok wydania: 2019 
Liczba stron: 144 
Ocena: 7/10 
Wiek: 4+ 

Opis: 

Od największej czarnej dziury aż po najmniejszą komórkę: ta niezwykła książka odkrywa przed czytelnikami tajemnice otaczającego nas świata, a także objaśnia zachodzące w nim procesy. Wiedzę z zakresu nauk przyrodniczych – o życiu, Ziemi i kosmosie – autorka przedstawia w fascynujący i bardzo przystępny sposób, również dzięki realistycznym ilustracjom. Zajrzyj do środka, jeśli chcesz się dowiedzieć, dlaczego lepiej mieć zieloną głowę niż żółtą, ile procent genów masz wspólnych z drożdżami piekarniczymi i jak zdobyć miłość… gromadząc śmieci. 

Recenzja: 

Już jako dziecko uwielbiałam poznawać sekrety przyrody i chętnie czytałam książeczki na naturalne tematy. Mój chrześniak ma obecnie takie same aspiracje, bo z przyjemnością pożerał ze mną pozycję Cały świat jest cudem. Ilustrowany przewodnik po tajemnicach przyrody. Pozycja bardzo nam się spodobała i mam nadzieję, że niebawem Wydawnictwo Nasza Księgarnia wyda jeszcze więcej takich smakowitości! 

Merytoryczna strona pozycji jest doprawdy interesująca. Książka została podzielona na trzy części: nauki o życiu (anatomia, botanika, ekologia, genetyka, mikrobiologia, neuronauka, zoologia), nauki o Ziemi (geofizyka, geologia, glacjologia, meteorologia, oceanografia) i nauki fizyczne (astronomia, chemia, fizyka). Wiele z tych tematów zdaje się być nie za bardzo dla małego czytelnika, jednakże nic bardziej mylnego – Iris Gottlieb opisuje świat w bardzo przystępny sposób i jej opowieść czyta się wyśmienicie. Być może wpływ na to ma fakt, że autorka nie ma przygotowania akademickiego i napisała tę książkę z zamiłowania do badania świata przyrody? Tego nie wiem, ale każdą ciekawostkę pochłaniałam z dziecięcym zapałem! Co prawda, mojego chrześniaka jedne tematy interesowały bardziej, inne mniej, jednakże z całą pewnością Cały świat jest cudem… będzie pozycją, do której często będziemy wracać! 

Istotną kwestią tego tytułu jest również kwestia wizualna, która jest po prostu genialna! Obrazy i opisy ilustracji w książce sprawiają, że nauka staje się mniej przerażająca, a staje się zachwycająca. Nie brakuje tutaj również poczucia humoru, które fantastycznie dopełnia całości i niesamowicie urozmaica całość, dostosowując ją do młodszego odbiorcy i zachęcając go do zgłębiania wiedzy na rozmaite tematy. 


Cały świat jest cudem. Ilustrowany przewodnik po tajemnicach przyrody to fenomenalna książeczka, która zachwyca swoją formą oraz sposobem przekazywania ciekawostek. Zarówno ja, jak i mój chrześniak jesteśmy nią zachwyceni i – jak wspominałam wcześniej – mam ogromną nadzieję, że niebawem na rynku pojawi się więcej tego typu pozycji! Polecam tę książeczkę każdemu małemu naukowcowi! 

środa, 8 maja 2019

Karolina Bąkowska, Asia Gwis - "Niesamowity wszechświat"


Autor: Karolina Bąkowska
Ilustrator: Asia Gwis
Tytuł: Niesamowity wszechświat
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 144
Ocena: 10/10
Wiek: 6-14 lat

Opis:

Od najdawniejszych czasów ludzie chcieli dowiedzieć się jak najwięcej o naszej planecie. Wiele zjawisk na niebie obserwowali za pomocą lunet i teleskopów, jednak to było za mało i zapragnęli polecieć w przestrzeń kosmiczną. Przez stulecia podejmowali próby budowy maszyn pozwalających unieść się ponad Ziemię. Jeśli chcecie wiedzieć, czy spadające gwiazdy spełniają życzenia i czy komety sprowadzają nieszczęścia, to jak najszybciej wybierzcie się w kosmiczną podróż razem z nami!

Recenzja:
Najlepszą rekomendacją la tej książki niech będzie fakt, że planowałam wziąć ją na prezent, a po otwarciu stwierdziłam, że na prezent kupię drugą.

Rewelacyjne pod względem graficznym kompendium wiedzy na temat kosmosu dla małoletniego obserwatora nieba. Jest tu chyba wszystko – od zawodów związanych z poznawaniem wszechświata (idealne dla malucha szukającego wymarzonej ścieżki kariery), cykl życia gwiazdy, dziurę ozonową, strefy czasowe detronizację Plutona jako planety, ufoludki, kwadry księżyca, sondy kosmiczne, historię badania przestrzeni kosmosu i jej zdobywców. Ciekawostki, przydatne linki, kosmiczne przesądy i zagadki. Od galaktyki, przez halo, aż po czarną dziurę. Są też koty. Czy może być lepiej?

A jako, że autorka jest doktorem astronomii, to wierzę, że wie, o czym mówi. A potrafi opowiadać, oj potrafi!

Olbrzymią zaletą tej pozycji jest bowiem przystępny (i jednocześnie ani trochę prostacki, czy infantylny!) język – na przykład dla zobrazowania stosunku wielkości poszczególnych planet względem siebie porównano je do… owoców. Jowisz jest więc arbuzem, Uran pomarańczą, Ziemia czereśnią, a Merkury porzeczką.

Uwielbiam też, kiedy w książkach tego rodzaju ważne informacje są wytłuszczone, co od razu ułatwia ich wyszukiwanie w tekście i zapamiętywanie, to kolejny wielki plus.








Ilustracje są rewelacyjne - bardzo w moim guście, a nieco sztywny papier cudowny w dotyku. Eleganckie wydanie w twardej oprawie dobrze sprawdzi się jako prezent (na przykład w ramach dodatku do Biblii na komunię).

Wydawca podaje sugerowany wiek odbiorcy jako 6-14 lat, ale i ja nie mogłam się oderwać (prawie 27) i moja trzylatka chętnie słucha, choć preferuje przyjmować tą wiedzę w niewielkich porcjach. Za to z długim oglądaniem ilustracji. Polecamy do rodzinnego czytania, to będzie świetny początek przygody z astronomią. 

Recenzja powstała dzięki uprzejmości Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

piątek, 11 stycznia 2019

Oliver Jeffers - "Tutaj jesteśmy. Wskazówki dla mieszkańca planety Ziemia"


Autor: Oliver Jeffers
Tytuł: Tutaj jesteśmy. Wskazówki dla mieszkańca planety Ziemia
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 48
Ocena: 10/10
Wiek: 4-5 lat

Opis:

Z niezwykłą trafnością i subtelnym poczuciem humoru Oliver Jeffers stworzył krótki przewodnik po naszej planecie. Rysował go z myślą o swoim synu, jednak zawarte w nim myśli są na tyle uniwersalne, że bez problemu przemówią do dzieci i ich rodziców na całym świecie. 

Jeffers opisuje właściwości fizyczne samej planety (pagórkowata, płaska, mokra), oferuje spojrzenie na nią z dystansu (jest naprawdę wielka) oraz opisuje życie wewnętrzne jej mieszkańców (w końcu pod pewnymi względami wszyscy jesteśmy tacy sami). 

Autor chce przekazać uniwersalny system wartości, u którego podstaw stoją uprzejmość i tolerancja.

„Tutaj jesteśmy” to tytuł, który powinien zagościć w domu każdej współczesnej rodziny.

Recenzja:

W kilku grupach książkowych, do których należę, gdzie między innymi wymienia się książki lub je kupuje, te autorstwa Olivera Jeffersa są poszukiwane od dawna, ale ten, kto je ma  w swoich zbiorach, nie chce się ich pozbywać. Unikaty unikatami, ale osobiście zawsze dziwiło mnie, że ludzie są skłonni zapłacić aż takie pieniądze za książki, choćby już niedostępne. A potem spotkałam się z najnowszą książką Jeffersa i moje zdziwienie jest jakby mniejsze, zwłaszcza jeśli tamte są tak dobre, jak ta!

"Tutaj jesteśmy. Wskazówki dla mieszkańca planety Ziemia" to tytuł będący przekrojem większości zjawisk, jakie spotykamy, żyjąc tu, na Ziemi właśnie. Znajdziemy tu informacje o gwiazdach, morzach, zwierzętach i ludziach. O tym, że wszyscy różnimy się od siebie, ale to właśnie w tej różnorodności tkwi piękno i wyjątkowość świata. Biorąc pod uwagę tak obszerną tematykę, wydawałoby się, że książka ta musi mieć gabaryty encyklopedii. Otóż nic bardziej mylnego! Format jest kwadratowy, dość spory, do jakiego Zielona Sowa nas już przyzwyczaiła, a stron ledwie czterdzieści osiem. Bo tutaj najważniejsze przekazuje obraz, a słowa są po prostu monologiem dorosłego, który mówi do nowonarodzonego dziecka. Piękna idea? Ja też dałam się porwać jej urokowi i to bez reszty!



Tak więc tekstu nie jest dużo, ale jest on bardzo wdzięczny, urzeka swoją prostotą i mądrością życiową. Ilustracje są z kolei tak genialne, że sama mogłabym na nie patrzeć bez końca! Podobnie zresztą jak moja córa, która choć na tekst jeszcze za mała, to codziennie przynosi mi tę książkę, otwiera na stronie ze zwierzętami z różnych stron świata i chce, by je nazywać lub mówić jej, co ma znaleźć. Nie sądziłam, że tak szybko sięgniemy po tę publikację.

Podsumowując, polecam i to po stokroć! Ta książka jest wręcz fantastyczna, a ja mam tylko nadzieję, że ta fascynacja nie odbije się na mnie i moim portfelu - obym jednak nie szukała unikatów Jeffersa za wszelką cenę!

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Zielona Sowa.