piątek, 6 lipca 2018

Erica David - "Powrót do lodowego pałacu"


Autor: Erica David
Tytuł: Powrót do lodowego pałacu
Seria: Czytelnia. Poziom 2
Wydawnictwo: EGMONT
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 101
Ocena: 7/10

Opis:
Anna i Elsa spodziewają się przyjazdu bardzo ważnych gości. Chcą ich olśnić, pokazując przepiękny lodowy pałac, który Elsa wyczarowała wysoko w górach. Niestety przybysze z Vakretty są przekonani, że zamek zamieszkują duchy! Ale czy to prawda?

Recenzja:

"Kraina lodu" to w ostatnich miesiącach jedna z najpopularniejszych bajek, zwłaszcza wśród dziewczynek, które bardzo chętnie wcielają się w postaci z ulubionego filmu animowanego. Sklepy zapełniły się gadżetami związanymi z Anną i Elsą, w tym także książkami. Dlatego istnieje spora szansa, że publikacja wydawnictwa EGMONT nie przejdzie bez echa.

Wracamy do lodowego zamku, który - jak się okazuje - wymaga pewnych napraw, za które zamierza wziąć się niesforny Olaf w towarzystwie Anny i Elsy. Remont jest konieczny, gdyż niebawem z zamku mają zjawić się ważni goście. Gdy prace nie do końca idą po myśli naszych bohaterów, postanawiają oni wesprzeć się magią i... cóż, okazuje się, że czasem sprawne ręce są w stanie wykonać coś lepiej niż nawet najlepsze zaklęcia. Wraz z przybyciem zacnej pary w zamku zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czyżby w lodowym przybytku straszyło? Przekonajcie się sami, sięgając po książkę ze swoimi pociechami i na chwilę zamieńcie się rolami - niech to one poczytają wam!

Osobiście cieszę się, że ktoś wziął "Krainę lodu" na warsztat w przypadku książek, które służą do nauki i doskonalenia umiejętności samodzielnego czytania, bo przecież taką serią jest #czytelnia. Niejednokrotnie pisałam już, że chciałabym, aby w publikacjach z każdego poziomu ilustracje były w kolorze, a już te, które spotykamy w "Powrocie do lodowego pałacu" proszą się o to szczególnie. Anna i Elsa w szarościach? To aż się nie godzi.




Okładka zapewnia, że lektura książek z poziomu 2 #czytelni zapewni moc wrażeń dzięki wartkiej akcji. Cóż, muszę przyznać, że mnie ta historia nie do końca porwała. Było miło, sympatycznie, momentami zabawnie, ale zabrakło mi właśnie emocji związanych z dynamiczną akcją. Być może odbiór dzieci będzie inny, ja patrzę w końcu z perspektywy dorosłego. To dla mnie zaskoczenie, bo dotychczas nie narzekałam na to w przypadku tej serii. Sądzę natomiast, że tytuł obroni się sam, bo występują tu postaci uwielbiane przez ogrom dzieci.

Mimo wszystko publikacja warta jest polecenia, przede wszystkim ze względu na cel, jaki przyświeca tej serii. Jeśli dzieci mają doskonalić umiejętność czytania, to niech to robią na materiale dla nich atrakcyjnym, a "Kraina lodu" i wszystko, co z nią związane z pewnością do takich należy.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa EGMONT.

1 komentarz: