Autorzy: Mikki Lish & Kelly Ngai
Tytuł: Dom na wzgórzu
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 14 października 2020
Liczba stron: 376
Ocena: 9/10
Opis:
Czy odważysz się przekroczyć bramę tajemniczego domu na wzgórzu?
Tutaj nic nie jest oczywiste… A dziwne zdarzenia zaskoczą Cię na każdym kroku!
Hedy i Spencer przyjeżdżają do niezwykłego, nawiedzonego i trochę strasznego domu na wzgórzu swojego ukochanego dziadka. Nagle zaczynają odbierać tajemnicze wiadomości, które pojawiają się na ramach obrazów! Rodzeństwo otrzymuje je również od niezwykłych eksponatów, które dziadek zgromadził w domu oraz od… duchów zamieszkujących ten nawiedzony dom. To będzie naprawdę upiorna przygoda!
Czy rodzeństwu uda się rozwikłać rodzinną tajemnicę? Czy dowiedzą się, dlaczego ich babcia zniknęła? Co ukrywa ich niezwykły dziadek? I jakie duchy zamieszkują dom na wzgórzu i czego chcą?
Recenzja:
W dzieciństwie marzyłam o wypadzie do starego i trochę strasznego domu – i choć w młodości mi się to nie udało, Mikki Lish i Kelly Ngai udało się porwać mnie właśnie do takiego miejsca! Dom na wzgórzu - choć skierowany do młodych czytelników – okazał się dla mnie nieziemską przygodą oraz bardzo przyjemnym thrillerem, pełnym tajemnic oraz… odrobiny abstrakcji.
Głównymi bohaterami powieści jest dwójka rodzeństwa – Hedy i Spencer. Są bardzo zgrani i fantastycznie czyta się o ich przygodach, bo – krótko mówiąc – są przesympatyczni! Co prawda, dziewczynka wydała się w niektórych momentach wykazała się nadzwyczaj dojrzałym rozumowaniem, a Spencer… wręcz przeciwnie. Nie przeszkadza to w lekturze, a wręcz przeciwnie – bardzo ją urozmaica! Dziwaczniej moim zdaniem zachowywali się dorośli w tej powieści, ale może to był aspekt celowy – wszak dzieci nie zawsze rozumieją starszych, prawda?
W książeczce kryje się sporo magii, ale nie do końca oczywistej – bo pojawiają się tutaj także… sztuczki magiczne! Paranormalnym elementem historii są także duchy, ale – prawdę mówiąc – nie są one za specjalnie straszne – raczej bardzo tajemnicze. Całość nie jest jakoś przerażająca. No, jest kilka niepokojących wydarzeń, ale myślę, że nie przestraszoną one zbytnio dzieci, więc z powodzeniem młodsi mogą sięgnąć po tę powieść.
Dla młodego czytelnika z całą pewnością przypadnie również język powieści. Jest bardzo przyjemny w odbiorze, a gdy dodamy do tego młodych bohaterów i różne cuda oraz dom pełen sekretów – dostajemy przepis na wciągającą i frapującą opowieść! Żałuję tylko, że historia nie zakończyła się z jakimś wielkim przytupem, ale nie uważam tego za wadę – dzieciom na pewno się spodoba!
Króciutko podsumowując, Dom na wzgórzu to faktycznie niezwykle wciągający thriller dla młodszych czytelników! Jestem przekonana, że dzieciaki polubią Hedy i Spencera, a od opowieści nie będą potrafili się oderwać! To idealna lektura na chłodne wieczory – szczególnie, że jak wspomniałam powyżej, duchów tutaj nie brakuje… Booo! Polecam z całego serca! :)
P.S. Okładka jest GENIALNA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz