sobota, 6 marca 2021

Madlena Szeliga - "Rodzina sztućców"; "Rodzina sztućców 2"

Autor: Madlena Szeliga
Ilustracje: Sławomir Zatorski
Tytuły: Rodzina sztućców; Rodzina sztućców 2
Wydawnictwo: Aromat słowa
Rok wydania: 2017; 2018
Liczba stron: 40
Wiek: 3+
Ocena: 7/10

Opis:
  
Przedstawiamy pierwszą część nowej serii kolorowych, niebanalnie ilustrowanych książek o wyjątkowej rodzinie Sztućców. Znajdziemy w nich ciepłe i zabawne historie, o tym, co dzieje się w naszej kuchni, kiedy z niej wychodzimy. Opowieści o perypetiach rodziny Sztućców rozbudzają wyobraźnię i pomagają wprowadzić dzieci w zaczarowany świat kuchni.

Część pierwsza zawiera trzy opowieści. Sztućce przeprowadzają się do nowej szuflady, Dziadek Nóż szuka nowej żony,a mały Widelczyk podgląda Tatę przy pracy. W żadnej z tych historii nie brakuje ani przygody, ani humoru. Następne części już wkrótce!

***

W drewnianej szufladzie mieszka pięcioosobowa rodzina. Dziadek Nóż o ciętym języku, Tata Widelec z potężną szczęką, Mama Łyżka o opływowych kształtach oraz dzieci: Łyżeczka i Widelczyk. Nie da się powiedzieć, że żyją zgodnie. Ale na pewno żyją ciekawie. Przedstawiamy kolejną część nowej serii kolorowych, niebanalnie ilustrowanych książek o wyjątkowej rodzinie Sztućców. Znajdziemy w nich ciepłe i zabawne historie, o tym, co dzieje się w naszej kuchni, kiedy z niej wychodzimy. Opowieści o perypetiach rodziny Sztućców rozbudzają wyobraźnię i pomagają wprowadzić dzieci w zaczarowany świat kuchni.

Recenzja:

Doczekałam się właśnie niebanalnego zaskoczenia spowodowanego pomysłem na książki dla dzieci, a konkretnie na jej bohaterów. Były zwierzęta, samochody, prawdziwi ludzie, więc przyszedł czas na coś oryginalnego. Na co? Na sztućce! Poznanie tej rodziny może wzbudzić niemałą sensację. Z pewnością dzieci zainteresuje ta nietypowa społeczność. Czy Rodzina Sztućców zapewni im fantastyczną czytelniczą przygodę? Na pewno ich perypetie okażą się dla nich interesujące - zwłaszcza, że są oparte na doświadczeniach człowieka i praw rządzących w realnym świecie. Niektóre wydarzenia będą zrozumiałe tylko dla starszych dzieci, potrafiących dostrzegać i zrozumieć ironię płynąca z czytanego tekstu. Posiadając tę umiejętność odbiorą te historyjki jako bardzo ciekawe i zabawne.

Muszę przyznać, że tacy nietypowi bohaterowie od razu zwrócili uwagę moich synów. Z zainteresowaniem przyglądali się nieco dziwnym i specyficznym ilustracjom z książek. Młodszy z nich - niespełna trzylatek - nazywał sztućce i szybko zapamiętał rolę jaką każdy z nich pełni w tych opowieściach, to znaczy że Dziadek jest Nożem, Tata to Widelec, mama - Łyżka, a dzieci - Łyżeczka i Widelczyk. Chociaż akurat jemu trudno było skupić się na czytanym przeze mnie tekście, więc zdecydowanie wolał przyglądać się obrazkom. Z tego też względu książki polecam nieco starszym dzieciom, a my z pewnością jeszcze za jakiś czas do nich wrócimy. Jak myślicie, co się dzieje w kuchni pełnej sztućców? Niech wasze dzieci przekonają się same, bowiem ta publikacje to także dowód na to, że nasza wyobraźnia nie ma granic i warto tworzyć i opowiadać niemożliwie niemożliwe historie. Niech Rodzina Sztućców zachęci ich do takich twórczych działań i rozbudzi w nich kreatywność.

Pierwsza część tej serii składa się z trzech krótkich, zabawnych opowieści. Oczywiście najpierw zapoznany się z członkami Rodziny Sztućców oraz będziemy świadkami ich przepychanek dotyczących poszukiwania nowego miejsca zamieszkania. A co się może zdarzyć, gdy Dziadek Nóż zacznie szukać żony? Na pewno nie obędzie się bez pewnych komplikacji. Na koniec poznamy historyjkę o małym Widelczyku, który będzie poszukiwał własnej tożsamości. Perypetie tej specyficznej społeczności dają powody do uśmiechu i w ciekawy sposób odnoszą się do rzeczywistości prawdziwych ludzi. Dzieci przekonają się, że każdy potrzebuje własnej przestrzeni oraz też towarzystwa oraz jak ważne są więzi rodzinnie, zwłaszcza taty z synem. Poruszono tu zatem ciekawe tematy i ukazano je w niestandardowy j i nieco symboliczny sposób, co zachęca czytelników do własnej analizy i rozmyślania nad treścią publikacji.


Druga część, a więc Rodzina Sztućców 2 także zawiera trzy krótkie rozdziały, z których każdy wprowadza czytelników w niezwykłe przygody tej specyficznej społeczności. Co tym razem im się przydarzy? Zrobi się nieco niepokojąco, bowiem zaginie Łyżeczka, a później cała rodzina stanie oko w oko, a raczej metal w plastik ze sztucznymi sztućcami. Na koniec dowiemy się, czy Widelec pamięta o rocznicy ślubu i jakim prezentem uraczy swoją małżonkę. Perypetie te są przedstawione w sposób humorystyczny mimo ich pozornej powagi. Takie rozwiązanie może nauczyć dzieci dystansu do pewnych spraw oraz wspierać w nich rozwój dobrego poczucia humoru. Niewątpliwie historyjki te wzbudzają radość, a autorka zadziwia swoją pomysłowością.



To, co od razu rzuca się w oczy to niestandardowy format wydania tych książek i specyficzne ilustracje. Książki są naprawdę duże, do tego wydane w twardej oprawie. Na pewno nie jest wygodnie dziecku trzymać je samemu, ale można z tym sobie poradzić. Ilustracje zaś nie skradły mojego serca, są dość chaotyczne i nie mają w sobie uroku, ale najważniejsze jest to, że można rozpoznać członków Rodziny i nie ma z tym problemu nawet dwulatek. Jeśli lubicie nietypowo wydane książki, nietypowe historyjki i nietypowych bohaterów, na pewno będziecie zadowoleni ze znajomości z Rodziną Sztućców. Dla mnie jest w niej nieco za dużo tej nietypowości, ale pomysł na serię uważam za dość intrygujący. Przyjemnie było być obserwatorem tych wydarzeń, które zdecydowanie wprawiają w dobry nastrój.

Rodzina sztućców i Rodzina sztućców 2 to wyróżniająca się pod wieloma względami seria dla dzieci o przygodach tytułowej społeczności. Opowieści te bawią, w ironiczny sposób odzwierciedlając życie zwykłych ludzi. Z pewnością wszystkim czytelnikom nie będzie trudno utożsamić się z bohaterami i po prostu ich polubić. Spodziewamy się kolejnej części i z chęcią po nią sięgniemy.

Książki zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Aromat Słowa

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy pomysł na bohaterów. Zazwyczaj są właśnie ludzie zwierzęta samochody a ciężko o coś innego a tutaj mamy rodzinę sztućców synek już jest zainteresowany gdy pokazałam mu tutaj zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy bym nie pomyślała o tym by sztućce były głównymi bohaterami książki, ale o skarpetkach też tak kiedyś myślałam 😉 Pomysł ciekawy myślę, że warto się zapoznać z tymi książeczkami jako taką odskocznię, niezbyt skomplikowane i potraktowane z humorem. W końcu poczucie humoru to bardzo ważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie potrafię wkleić zdjęć więc napiszę. W 2017r.nakładem wyd.Nasza Księgarnia pojawiła się książka"Poczytaj mi mamo"cz.2, w której jest opowieść E.Szeptyńskiej "Zarozumiała łyżeczka" (z 1985r.) 🥄 Opowieść przypadła nam do gustu więc przypuszczam, że te opowieści również spodobają się moim maluchom.🍴

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, zapowiada się bardzo ciekawa seria. Pierwsze dwie książeczki są o.... sztuccach i tu dla mnie zaskiczrnie, bo jeszcze nie widziałam książki, której bohaterami byłyby sztućce

    Bardzo lubię ciepłe i zabawne historie, a rodzina Sztućców to niebanalni bohaterowie. Co dzieje się w kuchni gdy z niej wychodzimy? Chętnie i sama się dowiem i czuje ze sporo się tam musi dziać. Książeczki tego typu potrafią rozbudzic dziecięcą wyobraźnię i wprowadzić w świat kuchni. To może być też taki mini przewodnik po kuchennym pomieszczeniu.

    Super ze opowiadania nie są zbyt długie. Te dłuższe miga zniechęcić małego słuchacza. Poza tym te ilustracje są świetnie. Przywiązuje ogromną uwagę do okładek i ilustracji wewnątrz książek. Ta bardzo mi przypadła do gustu.

    Recenzja bardzo nas zachęciła do lektury, dlatego chętnie po książeczki sięgniemy.

    Dziękuję za recenzję

    Basia P.

    OdpowiedzUsuń